Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Romet Karat '71 & Romet Karat '72 by Linux
|
Autor |
Wiadomość |
Linux
.
Liczba postów: 247
Imię: Kuba
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Karat '71 & Romet Karat '72 by Linux
(28-06-2014 20:10:54)wnusiu94 napisał(a): Nie. Te ramiona prawdopodobnie nie będą nawet pasować.
(28-06-2014 21:26:08)Wigrus napisał(a): Będą zbyt kiczowato - plastikowe, przy takim składanym
czołgu jak Karat.
Może i racja... w sumie to tak sądziłem, że ten plastikowy pomarańcz ma się nijak do niebieskiego Karata, ale akurat wypatrzyłem na OLX te ramiona, kilka ulic dalej, w dobrej cenie i jakoś tak kupiłem Jeszcze przymierzę, ale chyba rzeczywiście wyjdzie słabo.
Najwyżej sprzedam oba, albo jedno zostanie do jakiegoś Wigry (którego może kiedyś kiedyś sobie kupię).
Ile można maksymalnie chcieć za takie ramię, żeby dało się sprzedać?
|
|
28-06-2014 22:35:18 |
|
|
Linux
.
Liczba postów: 247
Imię: Kuba
Skąd: Łódź
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Karat '71 & Romet Karat '72 by Linux
Dziś chciałem naprawić torpedo w '72. Rozkręciłem. Wałeczki, ani nie poobcierane, ani nic. Smaru wszędzie dużo. Wyczyściłem, nasmarowałem tylko łożyska, składam i.... co jakiś czas słychać solidne trzaski z piasty i niestety po hamowaniu i rozpoczęciu pedałowania jest częsty poślizg (korba przelatuje z 1/2 obrotu i dopiero łapie, czasami dość głośno przeskoczy wszystko o jakieś 1/4 obrotu, a czasami jest przez dłuższy czas wszystko ok. Czy już na 100% będą to wałeczki skoro wyczyszczenie ze smaru pomogło tylko w łagodnym uślizgiwaniu, ale przeskakiwania nie zniwelowało?
Założyłem potem inne koło i oba Karaciki zrobiły sobie 18 km wycieczkę. Są cudowne Do pełni mechanicznego szczęścia muszę jeszcze zniwelować luzy na sterach i pedałach '71, wycentrować koła oraz wymienić korby w '72. Jeździć się da bez problemu luzów nie mają, ale są troszkę krzywe i pedałuje się trochę 'koślawo'.
Nie sądziłem, że zapałam taką sympatią do zwykłych składaków
|
|
01-07-2014 22:52:57 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|