Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie
|
Autor |
Wiadomość |
Marwerick
Mechanik
Liczba postów: 1,866
Imię: Zbigniew
Skąd: rumia (GWE)
Pojazd: Inny
|
RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie
(15-06-2014 23:36:29)Damian4570 napisał(a): (15-06-2014 17:49:04)Błażej napisał(a): (15-06-2014 14:31:15)Damian4570 napisał(a): W sumie dla mnie to jest dziwne i tak. Dlaczego? Ponieważ, ktoś posiadający prawko B od trzech lat, wsiada na motor 125 ccm (wbrew pozorom nie jest to tak mało) i myśli, że wystarczy umieć operować sprzęgłem i potrafić zmieniać biegi. Osoba która jeździ już trzy lata samochodem i ma prawko B i tak nie będzie potrafiła jeździć motocyklem (przynajmniej bezpiecznie dla samej osoby kierującej), samochodem jeździ się zupełnie inaczej niż motocyklem, gdyż sama fizyka jazdy motocyklem jest zmienna! Nie można jechać w deszczu tak samo motocyklem i tak samo samochodem - oba rodzaje pojazdów zupełnie inaczej zachowują się na śliskiej nawierzchni, czy na głębokim piasku. Dla mnie cała ta ustawa jest co najmniej dziwna, wiem, że polecą na mnie hejty, ale nie mogę zrozumieć tego, czemu ktoś bez zaliczonego egzaminu państwowego (teorii i praktyki), wsiada na motocykl....
Kolejny ma ból, że ktoś coś może i nie jesteś żadnym fajnym gościem bo zrobisz sobie A1
Ktoś tu mówi coś o A1? Hmm mogę poruszać się nieco większym motocyklem, ale dobra, kiedyś się może nim pochwalę. Co kto ma to jego sprawa Mi chodzi tylko o same zachowanie, bo na kursach prawa jazdy kat. B nie uczą Cię jak wchodzić w zakręty motocyklem. zwłaszcza, że można kupić 125-tkę o sporych gabarytach (np: Varadero) - i wyobraź sobie, że ktoś, kto do tej pory jeździł samochodem, pokonuje zakręt, gdzie nie widzi całego łuku i od razu ścina zakręt, albo zwolni (co raczej mało prawdopodobne) i o ile z tą drugą opcją przejedzie zakręt, bo w końcu zwolnił, tak ścinając ma duże szanse na to, aby wpakować się na maskę samochodowi jadącemu z naprzeciwka. Zaś inaczej zachowuje się osoba, która ma obycie z motocyklem i wie co to jest spóźniony aspekt, oraz prawidłowo zastosuje przeciwskręt - wtedy zakręt pokonujemy prawidłowo, z zachowaniem płynności, prędkości i bezpiecznie dla siebie, a przede wszystkim innych uczestnikach ruchu. Dlatego nie śpieszyłbym się z pisaniem bzdur typu: "Teroia na A jest taka sama jak na B" - powtarzam bzdura! Najpierw sprawdźcie, potem piszcie, znowu mnie shejtujecie, ale co tam, przecież "znafcy" wiedzą lepiej
jak dla mnie to za dużo zakładasz co będzie nie me co debatować co będzie, będzie miał glebę (albo kilka) to się nauczy jeździć motocyklem a ty zakładasz czarne scenariusze i góry(masy) trupów na motocyklach 125cm3.
|
|
16-06-2014 23:46:53 |
|
|
Błażej
Zawodowiec
Liczba postów: 2,532
Imię: Błażej
Skąd: Skarżysko-Kamienna
Pojazd: Inny
|
RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie
(15-06-2014 23:36:29)Damian4570 napisał(a): (15-06-2014 17:49:04)Błażej napisał(a): (15-06-2014 14:31:15)Damian4570 napisał(a): W sumie dla mnie to jest dziwne i tak. Dlaczego? Ponieważ, ktoś posiadający prawko B od trzech lat, wsiada na motor 125 ccm (wbrew pozorom nie jest to tak mało) i myśli, że wystarczy umieć operować sprzęgłem i potrafić zmieniać biegi. Osoba która jeździ już trzy lata samochodem i ma prawko B i tak nie będzie potrafiła jeździć motocyklem (przynajmniej bezpiecznie dla samej osoby kierującej), samochodem jeździ się zupełnie inaczej niż motocyklem, gdyż sama fizyka jazdy motocyklem jest zmienna! Nie można jechać w deszczu tak samo motocyklem i tak samo samochodem - oba rodzaje pojazdów zupełnie inaczej zachowują się na śliskiej nawierzchni, czy na głębokim piasku. Dla mnie cała ta ustawa jest co najmniej dziwna, wiem, że polecą na mnie hejty, ale nie mogę zrozumieć tego, czemu ktoś bez zaliczonego egzaminu państwowego (teorii i praktyki), wsiada na motocykl....
Kolejny ma ból, że ktoś coś może i nie jesteś żadnym fajnym gościem bo zrobisz sobie A1
Ktoś tu mówi coś o A1? Hmm mogę poruszać się nieco większym motocyklem, ale dobra, kiedyś się może nim pochwalę. Co kto ma to jego sprawa Mi chodzi tylko o same zachowanie, bo na kursach prawa jazdy kat. B nie uczą Cię jak wchodzić w zakręty motocyklem. zwłaszcza, że można kupić 125-tkę o sporych gabarytach (np: Varadero) - i wyobraź sobie, że ktoś, kto do tej pory jeździł samochodem, pokonuje zakręt, gdzie nie widzi całego łuku i od razu ścina zakręt, albo zwolni (co raczej mało prawdopodobne) i o ile z tą drugą opcją przejedzie zakręt, bo w końcu zwolnił, tak ścinając ma duże szanse na to, aby wpakować się na maskę samochodowi jadącemu z naprzeciwka. Zaś inaczej zachowuje się osoba, która ma obycie z motocyklem i wie co to jest spóźniony aspekt, oraz prawidłowo zastosuje przeciwskręt - wtedy zakręt pokonujemy prawidłowo, z zachowaniem płynności, prędkości i bezpiecznie dla siebie, a przede wszystkim innych uczestnikach ruchu. Dlatego nie śpieszyłbym się z pisaniem bzdur typu: "Teroia na A jest taka sama jak na B" - powtarzam bzdura! Najpierw sprawdźcie, potem piszcie, znowu mnie shejtujecie, ale co tam, przecież "znafcy" wiedzą lepiej
Zebyś się z tej troski nie (nie wiem co napisać, mniejsza o to)
Ludzie co chcą jeździć to nie debile i poradzą sobie, uwierz mi, nie masz czym sobie zaprzątać głowy. Jest koniec roku to zajmij się poprawianiem ocen na bardzo dobre z techniki
|
|
17-06-2014 00:10:32 |
|
1 osoba postawiła piwo Błażej za ten post:1 osoba postawiła piwo Błażej za ten post.
Marwerick (06-17-2014)
|
kokosek
Минск 125
Liczba postów: 1,639
Imię: Eryk
Skąd: Łódzkie
Pojazd: Inny
|
|
17-06-2014 00:14:24 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec
Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
|
19-06-2014 00:22:44 |
|
|
KAT
Nowy
Liczba postów: 41
Imię: KAT
Skąd: Śląsk
Pojazd: Inny
|
RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie
Mały odkop by nie spamować w innym temacie. Bo się trochę pogubiłem. 18 lat ukończyłem dopiero w tym roku czyli w 2014 roku także możliwość jazdy bez prawa jazdy kąt AM czy karty motorowerowej i zamiany za 100zł na AM mnie nie dotyczy.. W takim razie jako że już mam 18 lat i to pare miesięcy kompletnie mi się nie opłaca płacić 900zł za AM by jeździć pierdziawką 50... Prawko kategorii B jak najbardziej chce zrobić (tuż to obowiązek) i zdając egzamin na kąt b jadąc L-ką..Samochodem (spoko.) i ukończenie szczęśliwie owego egzaminu da mi możliwość poruszania się motocyklami (?) DO pojemności 125 (kąt AM więc podcieram sobie tyłek) Hmm... Spoko...
Nie wiem kto to wymyślił no ale
Tym samym moje marzenie właśnie się odemnie oddaliło bo po zdaniu prawo jazdy kąt B raczej będę chciał kupić pojazd do 2000zł (opel corsa,astra) A motor byłby drugim środkiem transportu.. Który musiałby być opłacany także wuj wie co począć. Dramat współczesny
Dobrze główkuje?
Cytat:Wiele lat - dla mnie chwil - byłem jak grom.
Uczyłem cię.
Z wilka wilk, z nędzy nędza, a z krwi krew.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-06-2014 07:01:47 przez KAT.)
|
|
20-06-2014 07:01:28 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie
Jeśli kończyłeś 18 lat w tym roku, to teoretycznie nie możesz jeździć już "na dowód". Ale jeśli masz kartę motorowerową, to powinieneś ją wymienić przed ukończeniem 18stych urodzin, więc w sumie nawet jeśli ją masz, to jest już nie ważna i straciłeś "uprawnienia" do kierowania motorowerami. Jedyne wyjście to zrobienie prawa jazdy dowolnej kategorii (czy to B, czy AM, czy też inne). Każda kategoria prawa jazdy upoważnia do kierowania motorowerami. Ten temat tyczy się wprowadzenia ustawy, która pozwalałaby dodatkowo kierować motocyklami o pojemności do 125ccm, posiadając prawo jazdy kategorii B przez przynajmniej 3 lata.
Prościej mówiąc... Dla motorowerów zostaje Ci albo AM, albo jakiekolwiek "prawko". A jeśli w/w ustawa wejdzie w życie, to po 3 latach posiadania prawa jazdy kategorii B, będziesz mógł także jeździć motocyklami do 125ccm
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
20-06-2014 07:12:17 |
|
1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post:1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post.
KAT (06-20-2014)
|
KAT
Nowy
Liczba postów: 41
Imię: KAT
Skąd: Śląsk
Pojazd: Inny
|
RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie
Zapomniałem o tym No to zostaje chart/ogar po prawku, którego i tak zawsze chciałem mieć. Jeśli spodoba mi się (jasne że tak) i będę o niego dbał by przeżył 3 lata wsadziłbym do niego silnik od wsk przyda się 3 lata doświadczenia z mechaniką na nim + kursy spawania by dospawać jakąś osłone ale to nie o tym temat takie tam plany w teorii.
Żeby nie robić nowego tematu zadam kolejne masakrycznie głupie pytanie .. Czy romet chart z silnikiem 125 od wsk to nadal 50-tka w papierach?? Czy można go tylko podkręcić zwiększajac jego pojemność dla was to głupie pytanie ale ja styczności z tym nigdy nie miałem i mam dużo pytań...
Osobiście jestem niemal przekonany że to by nie przeszło ale kto pyta nie błądzi.
Cytat:Wiele lat - dla mnie chwil - byłem jak grom.
Uczyłem cię.
Z wilka wilk, z nędzy nędza, a z krwi krew.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-06-2014 12:19:13 przez KAT.)
|
|
20-06-2014 12:17:58 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
20-06-2014 15:37:53 |
|
1 osoba postawiła piwo nie_mientki za ten post:1 osoba postawiła piwo nie_mientki za ten post.
Latos (06-23-2014)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|