Post: #1

Witajcie chciałem sie zapytać czy w crossie chińskim 150/200 tam jakos inaczej sie odmierza kompresje bo jak przyłożyłem palec do otworu na świece to tym palcem zadusiłem tą kompresje tzn palec nawet mi nie odbił, w komarku już mam większą kompresje drugie pytanie to czy moge wymienić pierścienie bez wyjmowania silnika z ramy bo jest tam troche mało miejsca może ma ktoś z was jakiś poradnik jak wymienić pierścienie w takim crossie? Licze na odpowiedzi
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b3f...42ed9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/57a2...357e9.html

Post: #2

Przy wymianie pierscieni nie ma nic skomplikowanego. Najgorzej sie dobrac do nich. Widze po zdjeciu ze nie da rady zdjac cylka bez wyjecia silnika. Odpinasz wszystkie kostki, odkrecasz wydech, gaznik, zdejmujesz lancuch, potem sruby mocujace silnik. Wyciagasz silnik z ramy, odkrecasz pokrywe zaworow, pozniej klawiature, zdejmujesz ja, pewnie glowica i cylinder maja dodatkowe sruby z boku, to odkrecasz, pozniej zdejmujesz glowice i cyl i gotowe. Sciagasz pierscienie i zakladasz nowe. Jednak z wlasnego doswiadczenia wiem ze do takich sprzetow nie dostaniesz samych pierscieni. Sa w komplecie z tlokiem. Poza tym pewnie cylinder tez pewnie bedzie mial juz prog i trzeba caly zestaw. Bo skoro brak kompresji to nie jest to tylko wina pierscieni ale kilku elementow

Post: #3

A może coś podpiera zawory wydechowy lub ssący i jest słaba kompresja ,w tych silnikach nie wiem jak trzeba zajechać pierścienie żeby się zużyły. ,
Najczęściej winne są zawory,nowe kompletne + pasta do docierania i da się to zrobić tanim kosztem,chyba że wypaliło gniazdo no to już gorzej

Post: #4

Następny człowiek mechanik z manometrem w palcu
Skąd wiesz, że tylko pierścienie? Samych pierścieni się raczej nie wymienia tylko tłok+cylinder. Nowe pierścienie w wylatanym cylindrze mogą spowodować gorszą kompresje niż na tych co są.

A jak się uparłeś na te pierścienie to.
-Zdejmujesz pokrywę głowicy
-Rozpinasz rozrząd (chyba łańcuszek jest) albo na napinaczu luzujesz i da się ściągnąć z koła
-Odkręcasz głowicę
-Zdejmujesz cylinder
-Wymieniasz pierścienie

Składasz w odwrotnej kolejności, ustawiając prawidłowo rozrząd.

Post: #5

Dzięki za odpowiedzi Mi sie wydaje że pierścienie będą do wymiany bo to pierwsze co może sie wyjechać cylinder tak szybko raczej sie nie wyjedzie jak już to tłok+ pierścienie wymienie. A możesz mi powiedzieć co masz na myśli że może podpierać zawory? A jeszcze jedno gdybym przyniósł tłok i pierścienie do sklepu motoryzacyjnego to czy mogli by mi dobrać takie same?

Post: #6

jak nie zaniesiesz to sie nie dowiesz. .

Post: #7

Raczej bez wyjęcia nie dasz rady bo musisz cała głowice ściągnąć a to musi być drugie tyle co głowica jest wysoka (szpilki). Nie ma kompresji może dlatego że akurat trafiłeś na suw wydechu i po prostu ciśnienie uchodziło wydechem. Sprawdź jeszcze raz, nie ma luja we wsi

Post: #8

Jeśli chcesz dokupić tłok, to jedyną możliwością dobrego dobrania jest przyniesienie starego na wzór, takich sprzętów jest multum więc i części też, niektóre się różnią drobnostkami ale zawsze. Co do kompresji, możliwe tak jak koledzy wyżej pisali że to wina zaworów. Mogł także przeskoczyć łańcuszek rozrządu, przez co zawory otwierają się za wcześnie lub za poźno ale to już by było odczuwalne dość mocno bo moto by za bardzo nie chciało jeździć. Zawory, gniazda, uszczelniacze zaworowe to też ma dość dużo do słabej kompresji. U kolegi jak robiłem 150 w 4t było tyle nagaru na zaworach że się nie domykały, efekt wiadomy, ledwo co jeździł. W jego przypadku doradziłem mu wymiane całej góry silnika, bo pierścień zgarniający olej (ten na samym dole) miał już dość. Kupił zestaw za 215 zl chyba, cylinder, tłok, pierścienie, kompletna głowica, klawiatura i łancuch rozrządu. Efekt? Niebo a ziemia, moto jeździ jak nowe, a te 200 zl wydaje mi się że to niedużo jak na taki remoncik, gdzie masz całą nową góre silnika.

Post: #9

Jak chcesz wymieniać tłok a nawet nie umiesz sprawdzić luzów zaworowych, to jestem pewien, ze już nie złożysz tego silnika. Luzy zaworowe do regulacji. Jak nie wierzysz, to zrób próbę olejową..