Post: #1

Witam. Dzis wreszcie udało mi się spełnić moje pierwsze motoryzacyjne marzenie z dzieciństwa , bo wiadomo o czym większość z nas marzyła ... O motorynce !! Od dziś stałem się szczęsliwym posiadaczem modelu M2 z 1986 roku . Dałem za nią 350 zł. Myślę, że cena jest adekwatna do stanu. Motorynka jest w stanie średnim, ale za to kompletna i oryginalna. Nie brakuje wielu elementów . Nie posiada dokumentów, ale z tym nie ma problemu bo nie długo pewnie jakieś załatwie . Plan jest taki :
Powoli ją robić, żeby jeździła. Wymieniać i dokupywać części, wyczyścić wszystkie chromy z farby, ocynk i inne pierdoły. A potem , gdy już troche ją ogarne to malowanie, ale takie profesjonalne Oryginalny lakier był niebieski taki jak tu na filmie i taki efekt końcowy mniej wiecej chcę uzyskać : http://www.youtube.com/watch?v=uPgX2iBCirw
Niestety nie mam zdjęć jak stała jeszcze na kołach,bo zapomniałem zrobić jak stała jeszcze na kołach. Musieliśmy ją rozebrać, żeby weszła do bagażnika polówki . Ogólnie jestem zadowolony z zakupu i mega szczęśliwy, że moje marzenie się wreszcie spełniło. Życzcie mi powodzenia w jej renowacji, ponieważ chcę uzyskać lepszy efekt końcowy niż na ogarze

A teraz zdjęcia ( więcej jutro jak ją poskładam i może uruchomie ) :







Zapraszam do komentowania Pozdro .

Ps. Błażej ,mam idealne siedzenie oryginalne, którego podobno szukasz xD

Post: #2

Nie jest zła. Ma wytarty karter od łańcucha?? (co podobno jest wadą motorynek)

Post: #3

(09-06-2014 22:35:19)MIREK.M2 napisał(a):  Nie jest zła. Ma wytarty karter od łańcucha?? (co podobno jest wadą motorynek)

Powiem szczerze, że nawet na to nie patrzyłem. Jutro dokładniej ją pooglądam

Post: #4

Ważne ze w miarę kompletna,sam marzę o motorynka
Życzę Ci powodzenia przy renowacji

Post: #5

Gratuluję zakupu Bartku Czekam na jutrzejsze fotki jak ją złożysz i wtedy bardziej się wypowiem na jej temat

Post: #6

no gratuluje zakupu moja w poodbnym stanie tylko tyle z ema nowy lakier

Post: #7

Skąd wiesz, że to '86 rok? Czy aby na pewno? Ponoć M2 były klepane do '84 roku.

Post: #8

No piękną dryne dziś kupiłeś Powodzenia w pracach Oczywiście będe pomagał

Zapraszam na Fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/MirkowyOgar/

JEDEN CYLEK KILKA KONI NIKT OGARA NIE DOGONI

Post: #9

(09-06-2014 22:55:19)Norbi96 napisał(a):  Skąd wiesz, że to '86 rok? Czy aby na pewno? Ponoć M2 były klepane do '84 roku.

Wiem na 100 %, że 86 rok bo wyraźnie pisze na ramie. Ale czy to M2 to nie jestem do końca pewien. Moze jakis lepszy znawca się wypowie i jak to nie M2 to najwyżej moderator edytuje nazwe tematu

Post: #10

Wg mnie jest to M2

Post: #11

no podoba mi się, czuję że wyjdzie perfecto, z Twoich rąk Bartek

Post: #12

No, więc czas zacząć zabawe z motorynką . Pierwsze małe zakupy, żebym mógł ją odpalić:



10 minut później po założeniu układu paliwowego, przeczyszczeniu platynek, założeniu świecy i podlaniu paliwem cylka :

[youtube]watch?v=Kh_IO2SLhOQ&list=UUM7NtR8dPqZTC_A9HhKNohQ[/youtube]

Odpaliła za 3 kopem. Tylko chwilke posłuchałem jak to pyrka, bo nie było oleju w skrzyni . I jednak po dokładniejszym oglądnięciu stan taki sam jak ogar w dniu zakupu. Nie dopatrzyłem się żadnego ładnego i prostego elementu . Tak jak już mówiłem org. lakier to niebieski pod 4 warstwami kolorów . I co najlepsze wszystko z pędzla. Nawet nie była rozbierana do malowania. Jedynie jakiś wieśniak wziął puszke z farbą, pędzel i zaczął działać .Wszystko pospawana i popierdolone najwięcej jak się dało ! A i karter też jednak ścięty od łańcucha tak jak w każdej motorynce :/ Jutro ją rozbieram i zaczynam gruntowną renowacje . Troszke dokładniejszych zdjęć :








[URL=https://imageshack.com/i/mr7p29j]

Post: #13

Ob spawana jak mój ogar

Post: #14

Czyli jest w takim stanie jak 95% motorynek (spawy itp), W mojej są nawiercone mocowania silnika by nie tarło (dzieło poprzedniego właściciela)

Post: #15

Co to za pręty dospawane do amorów?
Powodzenia w remontowaniu. Liczę że uda ci się osiągnąć zamierzany cel