Post: #1

Korzystając z beznadziejnej pogody i padającego deszczu postanowiłem rozruszać tego strupa. W skrócie wyprawa wyglądała tak. Patrzyłem jak zakopali się inni:

Sam się zakopywałem:



Więc trzeba się było zapiąć i wyciągnąć:


Trzeba było ciągnąć druta:

Bawiliśmy się w piaskownicy:



A po wszystkim pojechałem na myjkę samoobsługową i ku uciesze pracowników okolicznej stacji zapchałem błotem wszystkie kanały odpływowe. A wszystko to za zawrotne 3 złote.


Zdjęć byłoby więcej, ale z brata beznadziejny fotograf a w dodatku było zimno i łapy mu się trzęsły. Większość zdjęć rozmazanych :/

Post: #2

no fajnie spędzony czas zazdroszczę

Post: #3

mina pracowników stacji : bezcenna za miażdżącą kwotę 3zł tak wiele za tak nie wiele

Post: #4

(04-05-2014 20:56:03)Marwerick napisał(a):  mina pracowników stacji : bezcenna za miażdżącą kwotę 3zł tak wiele za tak nie wiele

Aahahahaaaaaa Też bym se pośmigał jakimś golfem po błocie albo coś

Post: #5

Troszkę za niskie zawieszenie jest w nim na ostrzejsze zabawy

Post: #6

Haha pewnie pracownik stacji miał taką mine

Post: #7

(04-05-2014 21:31:29)bartoszek5k napisał(a):  Troszkę za niskie zawieszenie jest w nim na ostrzejsze zabawy

Co rozumiesz przez niskie zawieszenie? Jeśli prześwit to cudów nie ma, jedynym sposobem są większe koła(najniższym punktem jest grucha mostu).

Natomiast faktem jest że nowe koła obcierają o błotniki przy skręceniu i większych dołach i muszę się tym zająć. Ponadto silnik nie do końca daje radę tym kołom. A tu tylko swap wchodzi w grę. Ale to za jakiś czas(myślę nieśmiało o mercu 230e, temat swego czasu popularny i ogólnie stosowany, 136KM, ponad 200Nm momentu w szerokim zakresie, części dostępne, samych silników też sporo na rynku, zagazowanie z BLOSem pomija awaryjny wtrysk mechaniczny).

A z drobiazgów to muszę z przodu wywalić bębny i założyć tarczówki i pomyśleć o wspomaganiu kierownicy.

Post: #8

Chodzi mi o prześwit, jest mały bardzo więc szybko siądziesz

Post: #9

Na oryginalnym ogumieniu(bo tylko takie dane można znaleźć):
Patrol Y61-220mm prześwitu
Stara Toyota Land Cruiser-230mm prześwitu
Uaz-300mm prześwitu

Nie ma się co oszukiwać. Koni mi pod butem brakuje. I doświadczenia

Post: #10

A ile to ma mocy?

Post: #11

A bo ja wiem. Niby to już nowsza wersja silnika więc coś około 85 koni. Ale lata robią swoje, część kucyków już pewnie uciekła, niewielką część zabił LPG. Sami wiecie

---

Aha. No i naklejka z prawej strony ciągle jest.

Post: #12

Nie szkoda ci takich felg?

Post: #13

(05-05-2014 19:26:45)romek napisał(a):  Nie szkoda ci takich felg?

???

Post: #14

Masz w nim takie ładne alusy, szkoda by mi było nimi jechać w takie błoto.

Post: #15

Obstawiam że dostają w kość mniej niż felgi w przeładowanym pasacie kombi 1,9tdi na wiejskich drogach albo w innej beemce atakującej miejskie krawężniki.

A błoto ma taką cudowną właściwość że znika polane wodą pod wysokim ciśnieniem. Nad czym tu płakać?