Post: #1

Witam, dzisiaj kupiłem swój drugi rower Rometa, a może to ZZR? To drugi flaming jedna wersja wcześniejsza od mojego poprzedniego flaminga, ma malowane błotniki zamiast chromowanych.

Stan ocenił bym na dopuszczający, cały rower ktoś pomalował srebrzanką i trzeba go wyczyścić, do tego koło odpadło i jest dużo innych drobnostek, nie wiem czy koła nie są do łatania albo dętki do wymiany.

Wiem że wcześniej był używany przez złomiorzy do wożenia złomu.


Zdjęcia jeszcze z ogłoszenia bo nie wyjąłem go jeszcze z bagażnika.

Post: #2

Szczerze pierwszy raz widzę takiego flaminga przez co bardzo mi się podoba najładniejsze są te szparunki ma błotnikach . Jakie masz plan ?

Post: #3

Bardzo ładny Flaming troszkę pracy i będzie miazga.

Post: #4

Mmm fajny te szparunki mi przypadły do gustu, odremontuj go i będzię cacy, tylko oczywiście zachowej te malowanie błotników i szparunki nie dawaj polerowanych błotników.

Post: #5

Piękny , zrób go na oryginał . Masz do niego lampki?

Post: #6

Bardzo fajny złomek, też kiedyś może zapoluję na starą wersję Flaminga.
Jedyne co mnie martwi to, czy uda się zmyć srebrzankę
bez uszkodzenia lakieru...

Post: #7

Rower po kupieniu był w stanie opłakanym.
Teraz już jako tako można na nim jeździć.
Już wiem że nie zwróci mi się to co w niego dałem, ale, zawsze to jakaś nauka na błędach.

Dzisiaj powciepuje jakieś zdjęcia.

---

Co już zrobiłem
- Skasowałem luz na obu kołach
- Wyczyściłem z srebrzanki przednie koło
- Zalepiłem przednią dętke (była wsadzona nowa)
- Odciołem mocno zgnitą końcówke przedniego błotnika
- Zdjołem dynamo

Post: #8

A jednak go kupiłeś!
Nie jest zły. Ładny kolor, zacny rocznik.
Szkoda jedynie, że dorwał go szalony lakiernik-amator...

(18-04-2014 01:01:27)kanilox napisał(a):  a może to ZZR?

To Romet.

Post: #9

Był by ktoś chętny na ten dzwonek?
http://allegro.pl/dzwonek-zzr-komar-rome...60791.html to jest taki sam.
Cena 20zł

Post: #10

Generalnie Panie Kolego HOBBY nie jest po to żeby się zwracało Od zwracania się to jest BIZNES, no ale to nie ta strona www Czekam na efekt końcowy flaminga i mam nadzieję, że mnie nie zawiadziesz

Post: #11

(21-04-2014 18:28:17)PawDan napisał(a):  Generalnie Panie Kolego HOBBY nie jest po to żeby się zwracało Od zwracania się to jest BIZNES, no ale to nie ta strona www Czekam na efekt końcowy flaminga i mam nadzieję, że mnie nie zawiadziesz

Masz rację, ale połączenie jednego z drugim jest możliwe.
Spójrz choćby na Wnusia.

Post: #12

(21-04-2014 19:52:48)Wigrus napisał(a):  

(21-04-2014 18:28:17)PawDan napisał(a):  Generalnie Panie Kolego HOBBY nie jest po to żeby się zwracało Od zwracania się to jest BIZNES, no ale to nie ta strona www Czekam na efekt końcowy flaminga i mam nadzieję, że mnie nie zawiadziesz

Masz rację, ale połączenie jednego z drugim jest możliwe.
Spójrz choćby na Wnusia.

Ktoś mnie wołał? Owszem da się połączyć pasję do marki Romet z dobrym biznesem. Jestem tego żywym przykładem i nikt mi nie powie, że tak nie jest.

Post: #13

Ja próbuje, po sprzedaży kilku części z mojego komara zauważyłem że na tym da się zarobić.
Już w tamtym roku rozwiesiłem plakaty po słupach że przyjmę stare rowery i motorowery ale zgłosił się tylko jeden że chce sprzedać jawe 350 ale nie interesowało mnie to.
Jakiś czas temu ogłosiłem się w internecie że skupuje rowery, motorowery i motocykle. Dostałem kilka propozycji ale żadnej z nich nie udało mi się sfinalizować. Np, kupno kolekcji motocykli i motorowerów + garaż części, tylko wszystko na raz za 7000zł. Albo często piszą zza mojego zasięgu to nawet nie ma co pisać.

Następnym moim krokiem będzie rozniesienie ulotek o tym że skupuje motorowery itp po mojej dzielnicy, będę je po prostu wrzucał do skrzynek starszych domów jednorodzinnych i familoków (tam kaj są chlywiki)

Post: #14

a nie taki zły ten flaming