Post: #31

(10-03-2014 22:46:27)krzysiu1505 napisał(a):  

(10-03-2014 22:41:13)Jakub napisał(a):  Spoko . Wiecie więcej . A macie jakieś doświadczenie czy czytacie to z etykiet ?

A ty masz jakieś poza tym, co wyczytałeś w internecie? Najlepiej by było zrobić porównanie: wziąć 2 komarki świeżo po remoncie, jednym jeździć na tym wspaniałym luxie 10, a drugim na jakimś normalnym oleju mineralnym(np castrol 2t) albo na jakimś porządnym syntetyku. Ciekawe, który osiągnie większy przebieg do remontu? Osobiście zaręczam, że ten drugi...

Cicho akurat jeżdżę 4 sezon na Luxie (Jawa 50) i nawet pod głowicę nie zajrzałem . Aktualnie debatuje z kolegą

Post: #32

Widze że Jakub ma dokładnie to samo na myśli co ja tak?

Post: #33

(10-03-2014 22:49:37)Matinek napisał(a):  Krzysiu Mixol a Lux to jest ogromna różnica plusminus ty składasz silniki 4 lata (mój dziadek 50 lat) wie troche więcej
A co ci przeszkadza ze sie zapcha krzysiu? to se wyczyscisz zależy wam na smarowaniu czy na spalaniu bo ja już nie wiem.

Miksol a lux to jest taka różnica, że miksol jest jakoś klasyfikowany(klasa TB/TA, olejów tej klasy na zachodzie nie używa się od dziesiątek lat), a lux nie ma żadnej klasyfikacji. Dawniej lux był zalecany, bo niczego innego nie było, dzisiaj nie ma sensu jego stosowanie, skoro są normalne oleje, dzięki którym nie trzeba co kilometr świecy czyścić bo się zakleiła.

Post: #34

nie prawda co ty wymagasz ? lux i klasyfikacje? buahhahaha nie no śmiać mi sie chce nie długo moze komara to klasyfikacji weźmiesz. Ja i Jakub jakoś jeździmy na luxie i nam sie nic nie zakleja. Krzysiu jeszcze raz powtarzam lux ma świetne smarowanie słabe spalanie a mixol słabe smarowanie za to doskonałe spalanie. Kiedys nie było zadnych "dobrych oleji" i cały świat jjeździł na luxie i nkomu sie nic nie zaklejało chyba ze ty jestes wyjątkiem

Post: #35

Bo dziś skradają silniki na chińskich podzespołach i żeby to jakoś pracowało musi mieć dobry olej .
Dobra . Zakończmy ta do niczego nie prowadzącą dyskusję .
Ja i Matinek (może kogoś pominąłem przepraszam) wybieramy Luxa - Tym silnikom niczego więcej nie potrzeba
Dla krzysiu1505 , plusminus i tam ktoś jeszcze uważają że Lux to gówn* tylko nowe oleje .
Wybór należy do założyciela tematu

Post: #36

(10-03-2014 22:56:33)Matinek napisał(a):  nie prawda co ty wymagasz ? lux i klasyfikacje? buahhahaha nie no śmiać mi sie chce nie długo moze komara to klasyfikacji weźmiesz. Ja i Jakub jakoś jeździmy na luxie i nam sie nic nie zakleja. Krzysiu jeszcze raz powtarzam lux ma świetne smarowanie słabe spalanie a mixol słabe smarowanie za to doskonałe spalanie. Kiedys nie było zadnych "dobrych oleji" i cały świat jjeździł na luxie i nkomu sie nic nie zaklejało chyba ze ty jestes wyjątkiem

Dawniej cały świat chodził na piechotę, i też nikt się nie męczył ani nic. A jednak wymyślono samochód. A to słabe smarowanie miksolu to prawda jest, tak samo jak to, że lux też źle smaruje. Polecam wlać luxa do czegoś bardziej cywilizowanego, chociażby simsona, i zobaczymy ile przejedzie, w każdym razie mniej niż na chociażby miksolu. A skoro lux jest taki dobry, to po co wymyślili miksol? Dzisiaj luxa czy miksola ktokolwiek kupuje, bo ludzie, zwłaszcza starsi myślą że to są jedyne oleje do dwusuwów. Ale dziś mamy XXI wiek. A poza tym takie pytanie: ile wam na tym luxie komary między remontami przejadą?

Post: #37

Nie polecam hipola,to gówno i nawet do simsona tego nie leją,lux 10 jest git,mogłem skrzynie zagotować i tak samo działało,mixol też polecam dla normanej jazdy

co do olejów typu czerwony orlkenowski syntetyk czy pół,za ok 15zł to tez go polecam ale w mieszance 1.50,1.30 zamulało mi silniki,

Post: #38

Proponuje KUJAWSKIM zalać i najlepiej będzie

Do autora:
Widziałeś całą dyskusję ,więc musisz sam zdecydować kogo argumenty bardziej cię przekonały

Post: #39

tak krzysiu ty wiesz lepiej mój dziadek jest mechanikiem ponad 50 lat i wie co to jest mixol co to jest lux i co to są dzisiejsze oleje poza tym poiwem ci że ja lałem książkowo 1:25 luxa i mój komar jechał 50km/h no może troche z wiatrem ale gdzieś tak bo tata jechał obok quadem. i jeszcze jedno były inne oleje kiedyś kiedyś to właśnie były komary i cały świat jeździł na luxie. a mixola wymyślono po to żeby "nie kopciły" (komary)

Post: #40

(10-03-2014 23:02:56)krzysiu1505 napisał(a):  

(10-03-2014 22:56:33)Matinek napisał(a):  nie prawda co ty wymagasz ? lux i klasyfikacje? buahhahaha nie no śmiać mi sie chce nie długo moze komara to klasyfikacji weźmiesz. Ja i Jakub jakoś jeździmy na luxie i nam sie nic nie zakleja. Krzysiu jeszcze raz powtarzam lux ma świetne smarowanie słabe spalanie a mixol słabe smarowanie za to doskonałe spalanie. Kiedys nie było zadnych "dobrych oleji" i cały świat jjeździł na luxie i nkomu sie nic nie zaklejało chyba ze ty jestes wyjątkiem

Dawniej cały świat chodził na piechotę, i też nikt się nie męczył ani nic. A jednak wymyślono samochód. A to słabe smarowanie miksolu to prawda jest, tak samo jak to, że lux też źle smaruje. Polecam wlać luxa do czegoś bardziej cywilizowanego, chociażby simsona, i zobaczymy ile przejedzie, w każdym razie mniej niż na chociażby miksolu. A skoro lux jest taki dobry, to po co wymyślili miksol? Dzisiaj luxa czy miksola ktokolwiek kupuje, bo ludzie, zwłaszcza starsi myślą że to są jedyne oleje do dwusuwów. Ale dziś mamy XXI wiek. A poza tym takie pytanie: ile wam na tym luxie komary między remontami przejadą?

Sprawa . Myślałem że temat dotyczy Rometa 100 nie Simsona .

Post: #41

(10-03-2014 23:08:20)Matinek napisał(a):  tak krzysiu ty wiesz lepiej mój dziadek jest mechanikiem ponad 50 lat i wie co to jest mixol co to jest lux i co to są dzisiejsze oleje poza tym poiwem ci że ja lałem książkowo 1:25 luxa i mój komar jechał 50km/h no może troche z wiatrem ale gdzieś tak bo tata jechał obok quadem. i jeszcze jedno były inne oleje kiedyś kiedyś to właśnie były komary i cały świat jeździł na luxie. a mixola wymyślono po to żeby "nie kopciły" ŻEBY NIE JEŹDZIĆ NA OLEJU SILNIKOWYM(PRZEKŁADNIOWYM) (komary)

Post: #42

no czyli na przekładniowym kopcił xD

Post: #43

Noo, bo był przekładniowy a że innego nie było to stosowali co mieli. Widocznie później jakiś mądry ktoś wrszcie wpadł na to że tak nie powinno być i stworzył olej tylko do 2t

Post: #44

Nie no, chwila. Nie zająłem żadnego stanowiska w sprawie olejów, chodziło mi tylko o specyfikację oleju. Mitinek, zero konkretów podałęś, a to, ze ktoś jest 50 lat mechanikiem, to nie znaczy ze wiesz dzieki niemu najwięcej. Tylko konkrety. Zajmuję się silnikami motocyklowymi, jak chcesz, to zapraszam do mnie.

Post: #45

Nierozumiem jak możecie lać luxa do paliwa,jest tyle dobrych olei a my tak oszczędzacie