Post: #16

(10-03-2014 20:16:01)Latos napisał(a):  1:30 to jest taka bezpieczna wartość.

Lux 10 to GÓWNO w porównaniu do hipoli, tych castroli itp. do 2t. Chyba że ktoś naprawdę dużo jeździ i ceny oleju go przewyższają

Znasz się coś na tym ?. We wszystkich książkach WSK , WFM Junak itp Pisze Lux 10 na tym jeżdżono i będą jeździć ponieważ to jest idealny olej do tej konstrukcji . Hipol jest do przekładni . Zrozumcie że to jest stara konstrukcja silnika . Do nowego Chinola musi być coś dobrego .

Post: #17

Dokładnie lux 10 jest oryginalny, ale np. ja jeżdżę na motulu 2t i jest lepszy do luxa bo zero nagaru na tłoku

Post: #18

(10-03-2014 20:42:07)Latos napisał(a):  

(10-03-2014 20:18:45)plusminus napisał(a):  No właśnie większa ilość oleju w benzynie spowalnia jego spalanie, więc spadają osiągi i więcej niespalonego paliwa leci w wydech co prowadzi do szybszego zapychania się wydechu.

Do rometa lejesz 1:30 mixolu. Do simsona lejesz 1:50 mixolu i wszystkiego innego też 1:50. To chyba mówi wystarczająco dużo o konstrukcji tych silników

Producent oleju wyznacza tutaj stosunek do benzyny a nie konstruktor silnika. To olej ma smarować silnik a nie silnik ma sobie dozować olej.

Post: #19

Jakub mówi dobrze LUX 10!!!! mam oryginalne instrukcje i katolgi itd gdzie pisze jak wół np do mojego komara 2320 na dotarciu 1:20 po dotarciu 1:25 ma być lux 10. Plusminus to dziwne bo różne urządzenia potrzebuja róznej dawki np ja kupiłem ostatnio mixol gdzie pisało 1:100 wlał byś tyle? a dalej pisze chyba ze producent silnika zalecił inaczej.
Mało tego mówicie ze po luxie sie zapycha no i dobrze niech sie zapycha wyczyści sie. lux ma DOSKONAŁE smarowanie a słabe spalanie natomiast np mixol ma słabiutkie smarowanie za to doskonałe spalanie. a zależy wam na smarowaniu czy spalaniu? Do skrzynii wlej lux 10 nie lej hipolu wiesz czemu? To jest romet coś gdzieś nie pyknie gdzieś cos sie dostanie to lux sie spali a hipol zapiecze a co za tym idzie? chyba nie musze wam mówić.

Post: #20

(10-03-2014 21:12:57)Jakub napisał(a):  

(10-03-2014 20:16:01)Latos napisał(a):  1:30 to jest taka bezpieczna wartość.

Lux 10 to GÓWNO w porównaniu do hipoli, tych castroli itp. do 2t. Chyba że ktoś naprawdę dużo jeździ i ceny oleju go przewyższają

Znasz się coś na tym ?. We wszystkich książkach WSK , WFM Junak itp Pisze Lux 10 na tym jeżdżono i będą jeździć ponieważ to jest idealny olej do tej konstrukcji . Hipol jest do przekładni . Zrozumcie że to jest stara konstrukcja silnika . Do nowego Chinola musi być coś dobrego .

Kurna... niektórzy chcą po prostu by jeździło długo a nie w zaparte iść w gówniane oleje jak byś miał brać np. nowy wał który przejedzie 100 tyś km a oryginalny fabrycznie nowy to byś wziął (o ile jesteś z grubsza normalny) ten co zrobi 100 tyś. Tak samo z olejami i tak tego nie widać a można sobie polepszyć pracę silnika. Zagadka? Czemu w instrukcji jest lux 10? Bóg? Czary? Niee 40 lat temu jak to pisali nie wiedzieli że bd takie oleje których starcza setka na 5 litrów i nic nie przyciera i nie kopci.

Post: #21

(10-03-2014 22:12:45)Matinek napisał(a):  Jakub mówi dobrze LUX 10!!!! mam oryginalne instrukcje i katolgi itd gdzie pisze jak wół np do mojego komara 2320 na dotarciu 1:20 po dotarciu 1:25 ma być lux 10. Plusminus to dziwne bo różne urządzenia potrzebuja róznej dawki np ja kupiłem ostatnio mixol gdzie pisało 1:100 wlał byś tyle? a dalej pisze chyba ze producent silnika zalecił inaczej.
Mało tego mówicie ze po luxie sie zapycha no i dobrze niech sie zapycha wyczyści sie. lux ma DOSKONAŁE smarowanie a słabe spalanie natomiast np mixol ma słabiutkie smarowanie za to doskonałe spalanie. a zależy wam na smarowaniu czy spalaniu? Do skrzynii wlej lux 10 nie lej hipolu wiesz czemu? To jest romet coś gdzieś nie pyknie gdzieś cos sie dostanie to lux sie spali a hipol zapiecze a co za tym idzie? chyba nie musze wam mówić.

Lux 10 jest we wszystkich katalogach, bo w ówczesnym socjalizmie nie było olejów, tylko jakieś jego parodie pokroju luxa 10. A w dzisiejszym socjalizmie można za nie jakąś znowu gigantyczną cenę zakupić normalny olej, który nie będzie zapychał kanału wydechowego i tłumika, oraz będzie silnik smarował a nie tylko zapobiegał zatarciu. Według artykułu na pewnej stronie eksploatowanie MZtki 150 na miksolu o ok. 30% obniża trwałość układu tłok-cylinder(więc na luxie pewnie jeszcze gorzej), w romecie to na pewno tak drastyczne nie jest, ale na normalnym oleju na pewno pojeździ dłużej

Post: #22

(10-03-2014 22:12:45)Matinek napisał(a):  Jakub mówi dobrze LUX 10!!!! mam oryginalne instrukcje i katolgi itd gdzie pisze jak wół np do mojego komara 2320 na dotarciu 1:20 po dotarciu 1:25 ma być lux 10. Plusminus to dziwne bo różne urządzenia potrzebuja róznej dawki np ja kupiłem ostatnio mixol gdzie pisało 1:100 wlał byś tyle? a dalej pisze chyba ze producent silnika zalecił inaczej.
Mało tego mówicie ze po luxie sie zapycha no i dobrze niech sie zapycha wyczyści sie. lux ma DOSKONAŁE smarowanie a słabe spalanie natomiast np mixol ma słabiutkie smarowanie za to doskonałe spalanie. a zależy wam na smarowaniu czy spalaniu? Do skrzynii wlej lux 10 nie lej hipolu wiesz czemu? To jest romet coś gdzieś nie pyknie gdzieś cos sie dostanie to lux sie spali a hipol zapiecze a co za tym idzie? chyba nie musze wam mówić.

No tak, jak zawsze wiedzą najwięcej ci co nie wiedzą o olejach dużo. W takim razie podaj mi składniki składu chemicznego mixolu, które dyskwalifikują go do stosowania przy smarowaniu w mieszance oraz podaj składniki luxa 10, które dają odpowiednie smarowanie silnikowi..

Post: #23

(10-03-2014 22:13:19)lada97 napisał(a):  

(10-03-2014 21:12:57)Jakub napisał(a):  

(10-03-2014 20:16:01)Latos napisał(a):  1:30 to jest taka bezpieczna wartość.

Lux 10 to GÓWNO w porównaniu do hipoli, tych castroli itp. do 2t. Chyba że ktoś naprawdę dużo jeździ i ceny oleju go przewyższają

Znasz się coś na tym ?. We wszystkich książkach WSK , WFM Junak itp Pisze Lux 10 na tym jeżdżono i będą jeździć ponieważ to jest idealny olej do tej konstrukcji . Hipol jest do przekładni . Zrozumcie że to jest stara konstrukcja silnika . Do nowego Chinola musi być coś dobrego .

Kurna... niektórzy chcą po prostu by jeździło długo a nie w zaparte iść w gówniane oleje jak byś miał brać np. nowy wał który przejedzie 100 tyś km a oryginalny fabrycznie nowy to byś wziął (o ile jesteś z grubsza normalny) ten co zrobi 100 tyś. Tak samo z olejami i tak tego nie widać a można sobie polepszyć pracę silnika. Zagadka? Czemu w instrukcji jest lux 10? Bóg? Czary? Niee 40 lat temu jak to pisali nie wiedzieli że bd takie oleje których starcza setka na 5 litrów i nic nie przyciera i nie kopci.

Rozumiem , ale też zrozum to że to nie jest silnik konstrukcyjnie 5 letni tylko 50 letni . Wlej do Mercedesa z 1930 roku nowiutki syntetyk zobaczymy ile pojeździsz .

Post: #24

Tylko taki mercedes remontu moze nawet wcale nie widział, a Wasze jawki widziały go przynajmniej 20 razy i jest to co innego. Przy dwusuwie na dotarciu wskazany jest olej mineralny, ponieważ ma lepsze smarowanie, zaś później można przejść do oleju syntetycznego bez żadnych konsekwencji i silnik będzie jeździł odpowiednio.

Post: #25

Spoko . Wiecie więcej . A macie jakieś doświadczenie czy czytacie to z etykiet ?

Post: #26

Owszem. Składam te silniki od 4 lat, od roku prawie zawodowo. Conieco silników przeszło przez moje ręce, więc nie wiem do czego dążysz.

Post: #27

Ludzie Nie stać na jakiś inny olej tylko ten Mixol ? Według mnie ten Mixol jest najgorszy. Robicie mieszanki 1:30 na nowych olejach zaraz zasyfi całą świecę olejem i potem milion tematów o nie mój komar nie chodzi,wiem to po swoim romecie robię mieszankę 1:50 czasem wlałem trochu więcej oleju i motor wgl nie chciał jechać,Takie jest moje zdania,zaraz pewnie pójdą na mnie hejty itd ale taka prawda.

Post: #28

(10-03-2014 22:41:13)Jakub napisał(a):  Spoko . Wiecie więcej . A macie jakieś doświadczenie czy czytacie to z etykiet ?

A ty masz jakieś poza tym, co wyczytałeś w internecie? Najlepiej by było zrobić porównanie: wziąć 2 komarki świeżo po remoncie, jednym jeździć na tym wspaniałym luxie 10, a drugim na jakimś normalnym oleju mineralnym(np castrol 2t) albo na jakimś porządnym syntetyku. Ciekawe, który osiągnie większy przebieg do remontu? Osobiście zaręczam, że ten drugi...

Post: #29

plusminus Zaimponowałeś mi . A silniki motocyklowe czy samochodowe ? . Nowsze , starsze ?
Jestem ciekaw .

Post: #30

Krzysiu Mixol a Lux to jest ogromna różnica plusminus ty składasz silniki 4 lata (mój dziadek 50 lat) wie troche więcej
A co ci przeszkadza ze sie zapcha krzysiu? to se wyczyscisz zależy wam na smarowaniu czy na spalaniu bo ja już nie wiem.