Post: #31

No właśnie nie można nic na szybkiego. Trzeba skupić się na całokształcie jak i na drobnych detalach bo i one też dużo dają. Jak taka wisienka na torcie Tak jak mówisz - uważnie dobierać części i najlepiej te oryginalne lub zorientować się co do faktycznego stanu zamienników.

Post: #32

ładnie przygotowane do malowania ciekawie jak by ten motorek wyglądał jak byś go teraz złożył

Post: #33

(28-02-2014 22:36:10)Marwerick napisał(a):  ładnie przygotowane do malowania ciekawie jak by ten motorek wyglądał jak byś go teraz złożył

Też o tym pomyślałem ... to samo powiedział mi lakiernik.
Ale na wszystkich elementach widać najmniejsze ryski na blachach, np od wyciskania na prasie błotników. No i byłby caaały złoty

Post: #34

złoto w połączeniu z chromem Mógłbyś bez zawahania stwierdzić ze to jedyny taki Romet

Post: #35

Arek, a tak a pro-po poradziłeś sobie z tymi swoimi tylnymi amortyzatorami? Jutro zrobię zdjęcia i tu wstawię, jak ja zrobiłem swoje.

Post: #36

No ogi pięknie remontowany,ale bardziej mnie Virago zainteresowało,bo miałem niedawno z takim styczność jak się sprawdza chłodzenie powietrzem w tak wielkiej pojemności ile trzeba minimalnie jechać,żeby jakoś chłodziło o gazowaniu na postoju nie ma mowy ?

Post: #37

tak tak, już mam złożone. Alu mam wypolerowane a sprężyny oryginalne z nowym chromem. Tutaj mała relacja z tego zabiegu: http://chlopcyrometowcy.pl/showthread.ph...#pid289633 . Ty swoje w całości chromowałeś, prawda ?

Post: #38

Tak, ja chromowałem sprężyny i aluminiowe uchwyty, górne i dolne. Mam jednak pytanie, z czego dorabiałeś te tuleje w dolnych uchwytach i jaki zastosowałeś smar? Ja te tuleje dotaczałem z teflonu, a smar dałem grafitowy, nie będzie wyciekał i łapał kurzu i piachu. Co do sinenbloków, tulei metalowo-gumowych w uchwytach ... wymień koniecznie na nowe, szukaj jednak polskiego wykonania.

Post: #39

Konkret ! 0 szpachli czy innego dziadostwa. Respekt kolego. Oby tak dalej

Post: #40

(28-02-2014 23:14:56)maziak1970 napisał(a):  No ogi pięknie remontowany,ale bardziej mnie Virago zainteresowało,bo miałem niedawno z takim styczność jak się sprawdza chłodzenie powietrzem w tak wielkiej pojemności ile trzeba minimalnie jechać,żeby jakoś chłodziło o gazowaniu na postoju nie ma mowy ?

Virago ma pojemność 750 cm3 i ok 42kM, napęd .. wał kardana. Dwa cylindry w układzie V, na każdy gar po jednym gaźniku. Zadbany, dobrze utrzymany, zsynchronizowany układ, daje prawdziwego kopa i jazdę z wielką przyjemnością. W naszych warunkach nie ma znaczenia z jaką prędkością się jedzie. Jazda z Lubina do Świnoujścia ok 380 km w kilka godzin to żaden problem. W upalny dzień, na zlotowej paradzie, jadąc 40 km/h żadnych problemów. Ogólne cudowna i mało-awaryjna maszyna. POLECAM

Post: #41

Też jestem z dolnego tylko ja okolice Wrocławia i moi znajomi remontowali takie same Virago kapitalka szlif itd. i powiem ci,że mam pozytywnę opinię co do tego motorka tylko te chłodzenie powietrzem mnie odciąga,ale cena też wysoka,ale za jakość się płaci

Post: #42

(28-02-2014 23:26:41)joozek napisał(a):  Tak, ja chromowałem sprężyny i aluminiowe uchwyty, górne i dolne. Mam jednak pytanie, z czego dorabiałeś te tuleje w dolnych uchwytach i jaki zastosowałeś smar? Ja te tuleje dotaczałem z teflonu, a smar dałem grafitowy, nie będzie wyciekał i łapał kurzu i piachu. Co do sinenbloków, tulei metalowo-gumowych w uchwytach ... wymień koniecznie na nowe, szukaj jednak polskiego wykonania.

tulejki dałem oryginalne, plastikowe, takie żółte jak w górnej części. Co prawda wyciągając je z uchwytu juz nie nadawały sie do ponownego obsadzenia bo wyjąłem je nakręcając śrubę. Zakupiłem u kogoś z tego forum dwie nie wytarte(często są w idealnym stanie na górnym uchwycie a z niego nie problem je wyjąc) i obsadziłem na swoje miejsce. Co do smaru - również dałem grafitowy. Jest dosyć gęsty więc wydaje mi sie ze nie będzie problemów z wyciekami. jak tulejki dolnych uchwtów nie mają luzów to i kurz też nie prędko się dostanie. Dobrym rozwiązaniem było by zrobienie dodatkowego uszczelnienia, cos na wzór simeringu, ale wtedy jedyną opcją by było klejenie go do dolnego uchwytu. Bez przymocowania pewnie przesuwał by się w góre po pręcie górnego uchwytu

Post: #43

Malowany będzie pewnie proszkowo ?

Post: #44

(01-03-2014 01:36:25)Barto5050 napisał(a):  Malowany będzie pewnie proszkowo ?

Nie Bartku, malowany będzie lakierem akrylowym na podkładzie, na końcu pokryty bezbarwnym klarem. Kolor dobrany, taki jak był oryginalny tylko, że będzie się bardziej świecił

Post: #45

Obiecane zdjęcia amortyzatorów do Ogara