Tryb drzewa | Tryb normalny

**lukimotorynka** · 13-02-2014 20:50:43

Siemanko! Mam taki mały problem. Chodzi o to że ja chce jeździć na mojej motorynce i jak już jadę to super i wgl. ale problem tkwi w tym że mam bardzo duży lęk przed ruszaniem i w trakcie ruszania. Da się to przezwyciężyć ?? Pomożecie ?? Jeżeli dodałem to w złym dziale to bardzo proszę moderatorów o przeniesienie do odpowiedniego Smile

W tedy postawię piwo Smile

I za każdą odp. też Wink

**mateusz5625** · (02-13-2014)

Jaki ku**a masz lęk? o co chodzi?

**lukimotorynka** · 13-02-2014 20:53:55

O to że jak chcę się przejechać to mam taką małą nerwe w środku i obawę.

**Macklemor** · (02-13-2014)

O czym ty nawijasz ?

**gabriel0** · (02-13-2014)

Tylko w środy? To jeździj w inne dni tygodnia.

**lukimotorynka** · 13-02-2014 20:57:06

Nawijam o tym że się boję przed jazdą i na początku jazdy. Potem jest dobrze ( ciężko mi to trochę opowiedzieć nie wiem jak ). I nie to że w środy zawsze Smile

Po prostu w środku się denerwuje że może coś się stać i nie wiem jak się tego pozbyć Sad

**sobozow** · (02-13-2014)

Gostek ma stracha, że go ktoś wyśmieje pewnie jak mu się nie uda ruszyć. Tongue

Jedyna rada, u mnie podziałało, daj kumplowi poszaleć niech się wywali, albo niech mu się nie uda to na co masz stracha. Pośmiejesz się i dowartościujesz że inny ktoś nie umie, strach powinien minąć Big Grin

**kw112** · (02-13-2014)

**Taśma** · (02-13-2014)

Jejku jej! Czo tu się dzieje! bezradny

**grzesiek27** · 13-02-2014 21:00:42

Ale boisz się że ci zgaśnie podczas ruszania,czy że zepsuje się na trasie bo nie kapuje Smile

**mikolaj.lukasik** · 13-02-2014 21:02:27

własnie czego sie boisz

**lukimotorynka** · 13-02-2014 21:04:41

Ale boisz się że ci zgaśnie podczas ruszania,czy że zepsuje się na trasie bo nie kapuje Smile

Chodzi o to że boje się że źle ruszę albo że mnie wywali i na dęba pójdzie Sad

I dlatego nie wiem jak to przezwyciężyć Sad

**sobozow** · 13-02-2014 21:04:47

Ale wy ludzie czytacie przecież napisał że ruszania facepalm

.

**Damian4570** · (02-13-2014)

Chyba chodzi mu o to, że ma lęk w trakcie ruszania przed samą jazdą, a w trakcie jazdy się nie przejmuje, bo jedzie przed siebie i nic nie robi, a tu nagle musi zahamować z 45 km/h i się pojawia stres, że w kogoś lub coś puknie. O to chodzi?

**Magister** · (02-14-2014)

(09-02-2014 23:08:56)Tomasso94 napisał(a):