Charper składa charta czyli po trupach do celu
|
Autor |
Wiadomość |
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
|
|
08-02-2014 13:23:23 |
|
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
Rozwiązałem problem z ładowaniem, miałem żarówkę 6V 15/15W i dlatego mimo poprawnego podłączenia zjadało mi prąd z akumulatora mimo, że obie cewki na średnich obrotach bez obciążenia daja 50V. Po wykręceniu tylnej żarówki i uruchomieniu silnika miernik przytknięty do klem akumulatora pokazywał coraz wyższe wartości, więc ładuje dość szybko. Wniosek: trza zastosować żarówkę jak w oryginale czyli 6V 21/5W. Zgadza się?
Druga sprawa: czytałem dziś, że jeśli chce się połączyć plusowe przewody wychodzące z cewek ładowania w jeden (tak mam zrobione za radą któregoś z forumowiczów) to mogę to zrobić dopiero za mostkami prostowniczymi, jaśniej mówiąc powinienem zastosować osobne mostki prostownicze dla każdej cewki. Prawda to?
Trzecia sprawa: Nie chcę przeładowywać akumulatora. Na stacyjce w pozycji pierwszej działają mi światła zasilane z akumulatora, ale mam wyłączone ładowanie. W pozycji drugiej mam i światła i ładowanie, więc w razie czego ładowanie mogę włączać i wyłączać. Tylko przydałby mi się jakiś niewielki miernik, albo coś innego, dzięki któremu wiedziałbym kiedy to ładowanie włączać a kiedy wyłączać. Możecie coś polecić?
|
|
10-02-2014 11:30:59 |
|
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
@Marwerick nie mam porównania z innym chartem ale mimo progu na cylindrze nie brakuje mu siły. V-max nie znam bo więcej niż 40km/h nie potrzebuję nim jeździć. Wcześniej w ogarze 200 miałem ten tłumik. Szybko się tym latało, ale wkurzała mnie jedna rzecz bo pierwszy bieg był dość krótki, drugi trochę już dłuższy ale jak wrzuciłem na trójkę to miał na początku niskie obroty. Co prawda przełożenie kół łańcuchowych dobrałem sobie na prędkość a nie przyśpieszenie, ale później czytałem że tryby drugiego biegu mogłem nie tak włożyć. Możliwe to?
(19-02-2014 01:11:51)axelbenq napisał(a): kartery nówki sztuki ? A z tym wyciekającym olejem z wajchy biegów to jaki patent miałeś na myśli; uszczelnienie koło zawleczki oringiem ?
Tak, nówki. Jedne kiedyś sprzedałem ale drugie, ładniejsze sobie zostawiłem. Romeciak miał brać, potem chyba zrezygnował a ja się ogarnąłem żeby nie sprzedawać no i dzięki Bogu takie coś to w gablotce na ścianie będę trzymał
Tzn skalpel mówił, żeby odciągnąć do zewnętrznej strony ten wałek ile się da ale z wyczuciem czyli nie na siłę, potem trochę rozgiąć dźwignię zmiany biegów trochę, żeby dało się ją nałożyć na wałek bez większych oporów, ale zanim się nałoży tą dźwignię żeby dać z dwie podkładki między tą dźwignię a pokrywę iskrownika żeby ten wałek się nie przesuwał. Ja zrobiłem coś podobnego, tylko jeszcze wyciąłem sobie uszczelkę z dętki, przycisnąłem ją podkładką która opierała się o zawleczkę, i w sumie to tak myślałem, że to nic nie da... simmering się rozdupcył jak nic...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2014 01:28:22 przez charper.)
|
|
19-02-2014 01:19:32 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|