Post: #16

I będzie temat wyrwałem ją na GB i ode mnie odeszła ... Dobra nie będzie żartowałem. Kup jakieś 125 pojeździj po polach, poczekaj do 18 i rób prawko albo sprzedasz 125 kupisz samochód/ inne moto.

Post: #17

(31-01-2014 19:20:52)lada97 napisał(a):  . Kup jakieś 125 pojeździj po polach

Post: #18

(31-01-2014 19:11:52)Macklemor napisał(a):  Jaka normalna dziewczyna poleci na chińskie 50ccm 4T ?

Jaka normalna dziewczyna wie że to 50cc i 4t?

Post: #19

W sumie jeżdżąc po polach też idzie coś wyrwać.

Post: #20

(31-01-2014 19:26:33)nie_mientki napisał(a):  W sumie jeżdżąc po polach też idzie coś wyrwać.

Korzeń z pola chyba

Post: #21

BEZ SEN SU!!!
Zrób sobie prawko A2, kup sobie suzuki gs500 w tej samej cenie używane co nowa zetka albogb, wtedy możesz wyrywać jak kiedyś na emzetę

Post: #22

(31-01-2014 19:24:08)Błażej napisał(a):  

(31-01-2014 19:20:52)lada97 napisał(a):  . Kup jakieś 125 pojeździj po polach

Co w tym dziwnego? Nie chodziło mi o chiński szajs 125 tylko jakieś enduro zawsze można sprzedać.

Post: #23

Autor tematu chce chyba jeździć po drogach publicznych więc jakieś 125 enduro mu raczej nie potrzebne (chyba że ma A1).

Post: #24

Chyba Zetkę wezmę

---

Konrad i tak Tolka dostanę więc po co mam odkładać na auto?

Post: #25

Powiem tak. Skoro masz 17 lat i rodzice "pozwolą" ci kupić motorower... To ja nie wiem co powiedzieć!
Za 3000zł kupisz CBR 50 4T lub 125 4T nawet może by kupił.
Ale, skoro chcesz kupić GB lub Zetkę. Bierz GB i się nie zastanawiaj nad Zetką! Wiem... Zetka to "romet"! Ale co z tego jak 2x bardziej psuje się niż GB, i 2x częściej będzie w serwisie na gwarancji niż tym pojeździsz... Przemyśl też ile planujesz robić kilometrów! Jak dużo, bierz 2 letnią gwarancję (więcej chyba ci nie dadzą) jak mało, bierz gwarancję od kilometrów z darmową wymianą oleju... (o ile jeszcze taka istnieje)

Dodatkowo, jeżeli chcesz GB-ka można na allegro z dowozem kupić nowego. I dodatkowo 110ccm i to z GWARANCJĄ!!! (chyba że się pozmieniało coś od tamtych wakacji jak to chyba ostatni raz przeglądałem GB-ki)
Dodam, za chu** nie kupuj żadnych Bartonów, Batonów i podobnych! Tylko GB STREET.
I tak jak mówię, nie kupuj Zetki!

Chyba że zrobisz A1 i kupisz Z125... Ona się podobno opłaca. Szwagier mój ma, bije w 2 osoby kilometry i jak na razie 0 serwisu, tylko wymiana oleju i łańcucha z zębatkami już drugi raz, albo to i trzeci raz ostatnio było...
Dodam, że dziennie robi po 50-100km. A Zetkę ma już 2 lata. Na budziku ostatnio miał 56tyś. (jakiś miesiąc temu)

Post: #26

Moje zdanie jest takie: żaden się nie opłaca, ale z tych dwóch już lepiej gb streeta, ponieważ ma silnik poziomy, do którego znacznie łatwiej o części i serwis. A jeśli chodzi o awaryjność, to przy obydwóch chińcach będzie raczej taka sama: do końca gwarancji będziesz jeździł w miarę bezawaryjnie, potem to już zależy od szczęścia(jeden przejedzie tysiące kilometrów bez problemu, drugi będzie się sypał cały czas, po prostu loteria). Za 3200zł lepiej poszukać jakiejś normalnej używki japońskiej(Honda, Suzuki, Yamaha) lub zachodniej(KTM, Sachs, Hercules), i kasy jeszcze zostanie. Oczywiście nie trzeba mówić, że jakość wykonania owych wyrobów cywilizowanego świata ma się do jakości chińców jak Maybach do Poloneza.

Post: #27

KTM niemieckie? I to zachodnioniemieckie?

Buahahahaha.

Post: #28

(02-02-2014 22:44:12)nie_mientki napisał(a):  KTM niemieckie? I to zachodnioniemieckie?

Buahahahaha.

Wiem. głupi, acz niezamierzony błąd. Tak to jest jak się nie patrzy co się napisało

Post: #29

To ,że dobre to niekoniecznie niemieckie, akurat KTM jest z AUSTRII http://pl.wikipedia.org/wiki/KTM

Post: #30

(02-02-2014 22:50:08)bartoszek5k napisał(a):  To ,że dobre to niekoniecznie niemieckie, akurat KTM jest z AUSTRII http://pl.wikipedia.org/wiki/KTM

Ja to wszystko wiem. Po prostu napisałem sachs i hercules, a ktm dorzuciłem później, zapominając zmienić zachodnioniemieckie na zachodnie. Niemniej dziękuję za wytknięcie błędu.