Post: #1

Witam. W moim Charcie jest taki problem, że gdy jest zimny gaśnie jesli nie dodam gazu dopiero gdy osiagnie odpowiednia tem. trzyma ładnie obroty. Jeśli wyreguluje tak zeby trzymal obroty zimny to gdy ma dobra tem wchodzi na BARDZO wysokie obroty. Co robic???dodam ze gdy zmieniam bieg moj Chart tez wchodzi na wysokie obroty i po 2-3 sekundach jest ok. Dzieki za pomoc.

Post: #2

Sprawdź szczelność na połączeniach układu dolotowego. Tak ogólnie to ma być tak wyregulowany, żeby dobrze chodził jak osiągnie temperaturę pracy, na zimnym wiadomo, że tak chodzić nie będzie, dlatego jest ssanie

Post: #3

Na zimnym tak już jest, i to teraz jeszcze w zimę. Ważne by na ciepłym chodził. Więc ustaw go na rozgrzanym i zostaw.

Post: #4

Czyli uwazacie ze jest ok;-)

Post: #5

Nie jest zbyt dobrze, ale nie jest zbyt dobrze. Sprawdz gażnik i "szczelność na połączeniach układu dolotowego"
Chart powinien odpalić chodzić na wolnych obrotach a dusić sie gdy dodajesz gazu z powodu temp. (sprawdzone)

Post: #6

(22-01-2014 13:45:21)kokosek napisał(a):  Nie jest zbyt dobrze, ale nie jest zbyt dobrze.

Przeczyść gaźnik.

Post: #7

gażnik czysty:-) moze to byc wina tej gumy z tylu gaznika mam gaznik 14 MC

Post: #8

Myślę że to norma mam tak samo, na zimnym silniku podkręcisz obroty jeśli silnik nabierze odpowiedniej temp. będzie wtedy miał wyższe

Post: #9

W swoim przed remontem cylindra miałem taki sam objaw brak wolnych obrotów na zimnym jak mu podkręciłem to miał za wysokie na ciepłym i problem z odpaleniem od kopa, po remoncie pali od pierwszego i obroty trzyma idealnie czy zimny czy ciepły

Post: #10

Nie wiem czy to ma związek xD ale mój komar na zimnym ma zawsze wyższe obroty niż na ciepłym a gaźnik oryginał gmf12. Ja bym nic nie ruszał jak na ciepłym chodzi (bo najwięcej na ciepłym silnik pracuje) to niech tak już będzie ewentualnie przydała by się wymiana cylindra, tłoka albo choć pierścieni.

Post: #11

Panowie.. Jak myślicie dlaczego w zimę gdy odpalamy silnik w naszym motorze, niektórzy w autach zostawiamy go na 5-10minut?.
Jeżeli.
Przykład1: Romet Chart: Odpala dodasz mu gazu robi buu.. ale na wolnych obrotach się trzyma < Jest to jak najbardziej normalne!!.

Przykład2: Romet chart: Odpala i nie odpala buczy nie chce zapalić- TO je nie normalne!

Post: #12

Na swoim przykładzie moge powiedzieć, fakt, ssanie mam jakies prymitywne od kupna, ale juz sie przyzwyczailem. Jak odpalam na ssaniu, to wajhluje gazem. jak w miare szybko puszcze ssanie to jeszcze pociagnie do normalnego dzialania. A jak za późno to sie robi wlasnie te buu całkowicie i gaśnie, wina za bogatej mieszanki jak sądze na ssaniu, za drugim kopem juz normalnie

Do autora: Gaźnik reguluje się na ciepłym. Silnik częściej jest ciepły niż zimny w czasie pracy, wiec ważne by na zagrzanym pyrkał

Post: #13

(22-02-2014 23:27:20)kokosek napisał(a):  Panowie.. Jak myślicie dlaczego w zimę gdy odpalamy silnik w naszym motorze, niektórzy w autach zostawiamy go na 5-10minut?.

Tak się robi w Dieslach, lecz mało osób to robi. A to tylko dlatego żeby jak łatwo się domyślić się rozgrzał. Silnik ZS potrzebuje temperatury do odpowiedniego spalania.

(22-02-2014 23:27:20)kokosek napisał(a):  Przykład1: Romet Chart: Odpala dodasz mu gazu robi buu.. ale na wolnych obrotach się trzyma < Jest to jak najbardziej normalne!!.

Przykład2: Romet chart: Odpala i nie odpala buczy nie chce zapalić- TO je nie normalne!

Bo winna jest ciepłota świecy

Post: #14

odnośnie odpalania to dziś odpaliłem swojego po 4 miesiecznym postoju, przelałem gaźnik i odpalił od pierwszego teraz po remoncie pali zawszę od pierwszego po prostu bajka

Post: #15

Charcik to nawet po 10 tys. km przebiegu od pierwszego mi palił w takich ekstremalnych sytuacjach
http://www.youtube.com/watch?v=sbDvOaqlPXw < mój po 3 miesiącach w garażu tak dawał radę.
Więc autorze tematu - sprawdź, tak jak wyżej napisali, czy lewego powietrza nie ciągnie.
Btw. Jak odpalasz na ssaniu to też gaśnie ?