| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Tworzenie płaskich uszczelek od podstaw
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		charper 
 
 
		
			detyfusan 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,028 
Imię: Wojtek 
Skąd: ze wsi 
Pojazd: Romet Chart 
	
		
	 | 
	
		
			
Tworzenie płaskich uszczelek od podstaw 
			 
			
				witam, 
chciałbym wam pokazać sposób na wykonanie uszczelek, które możecie stosować do uszczelniania karterów, pokryw bocznych silnika, uszczelniania połączenia cylinder-karter czy co tam chcecie. 
 
Sposób nie należy do szybkich i łatwych. Wymaga cierpliwości i dokładności. Próbowałem odbić kształt za pomocą farb, smarów, olejów na kartce, ale wychodziły kleksy a nie wyraźny kontur. Zatem wymyśliłem sposób trudniejszy, a jakoś jego wykonania zależy tylko od wykonawcy. Zaczynamy od przygotowania stanowiska.
  
Przygotowujemy: przedmiot, dla którego chcemy odrysować uszczelkę (w moim przypadku pokrywa boczna silnika WSK 125), kartkę z bloku technicznego, w miarę miękki ołówek, nożyczki oraz "materiał właściwy" z którego wykonamy ostatecznie uszczelkę (w moim przypadku jest to klingieryt).
 
Pierwszym krokiem było położenie kartki z bloku technicznego na powierzchni styku pokrywy bocznej z karterem. Jedną ręką przytrzymujemy, by karta się nie przesuwała (bardzo ważne!) a drugą ręką wyczuwamy w którym miejscu pod kartką jest krawędź i malujemy...
  
W miarę wyraźnie odznacza się kontur pokrywy. Być może stosując lepszy ołówek byłby lepszy efekt. Lepiej jest ołówek trzymać pod kątem ostrym do kartki. Malujemy małymi partiami, blisko miejsc gdzie trzymamy palcami. 
Odbijanie szablonu wyszło mi tak
  
Należy to wyciąć i sprawdzić czy pasuje
  
Jeśli wszystko się zgadza, możemy ten szablon odrysować na trwalszym materiale. Niestety kartka nie jest sztywna więc odrysowywanie też wymaga sporo cierpliwości i trzeba uważać żeby się nic nie przesuwało.
   Oczywiście odrysowany kontur znowu wycinamy i przymierzamy
  
Jeszcze tylko trzeba wybić otwory na śruby
  
Bierzemy mały krzyżakowy śrubokręt, przykładamy równo uszczelkę i pukamy w nią lekko w miejscu gdzie mniej więcej powinien być otwór i słuchamy. Jeśli słyszymy dźwięk uderzania w metal to szukamy otworu obok aż usłyszymy bardziej "głuchy dźwięk" (może to i śmieszne ale tak jest) i w tym miescu pukniemy parę raz troszkę mocniej i poprawiamy śrubą.  Udanych uszczelek  
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 16-01-2014 00:57:41 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		mikbow 
 
 
		
			komarzysta  
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 393 
Imię: Mikolaj 
Skąd: Lublin 
Pojazd: Romet Komar 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 17-01-2014 09:43:02 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		jurek_j 
 
 
		
			Technik 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 830 
Imię: J 
Skąd: FGW 
Pojazd: Romet Kadet 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Tworzenie płaskich uszczelek od podstaw 
			 
			
				Jest różnica. Często bywało tak, że uszczelka nie pasowała, albo coś się rozwali w trakcie montażu, albo do danego silnika nie ma/nie są dostępne od razu... 
Ja sobie ułatwiam nieco życie - kapę, karter, czy cokolwiek na powierzchni styku smaruję olejem delikatnie, przykładam do arkuszu z którego będzie wykonana uszczelka (gambit czy gruba tektura, nieistotne), mocno dociskam i już mam ślad, nożyczkami wyciąć, nożyczkami też robię dziury, albo wiertarką delikatnie wiercę (tutaj też potrafi rozwalić uszczelkę czasami...) i finito. 
 
Nie bawię się w archeologię, po prostu ciężko patrzeć na niektóre sprawy bez reakcji...   
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 08-02-2014 20:32:35 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |