Post: #1

Witam wszystkich forumowiczów
mam taki dylemat nie wiem jaki aparat wybrać
polecacie jakiś w miarę dobry do 300-350zł

aparat będzie zazwyczaj wykorzystywany do zdjęć w wakacje itp.

Post: #2

http://nt.interia.pl/foto/news-najpopula...nId,958638

Już w budżecie chyba nawet coś z "HD" znajdziesz, bo obstawiam że filmy też się trafią.

Ogólnie powiedziałbym-firmowy(a nie że jakaś dziwna firma) z pewną i długą gwarancją.

Post: #3

Ok dzięki
no film na pewno jakiś się trafi
ale pojadę jutro do neonet i zobaczę co tam mają

Post: #4

Ja bym już wolał do tych 500zł dołożyć stówkę i kupić używane lustro. pierwszy lepszy przykład który znalazłem:

http://tablica.pl/oferta/lustrzanka-sony...4;promoted

Post: #5

Semmao, ale on chce pewnie małego kompakta na wakacje a nie startować z nowym hobby

Post: #6

No sorki! przyzwyczajony jestem do dobrego sprzętu szkoda by mi było wywalić 400zł na kompaktowe gówienko, jak można kopić za to dobre lustro:

http://tablica.pl/oferta/cyfrowa-lustrza...e89cdc244f <-- bdb oferta

Post: #7

Lustrzanka to lustrzanka, jakościowo nie ma co porównywać do kompaktu Też wolałbym dołożyć te 100 czy 200 zł, na lustro No chyba, że aparat jest używany tylko "okazyjnie" i wymagania w stosunku do niego nie są zbyt wygórowane

Post: #8

nie lustrzanka mi nie potrzebna nie wymagam zbyt wiele od kompakta ale żeby dobre jakościowo zdj robił i filmik jakiś dało się nagrać i tyle
lustrzanka za jest jak dla mnie duża
ma się zmieścić do kieszeni to najważniejsze a

Post: #9

Tylko, że jak kupi używaną lustrzanke to nie ma gwarancji i jak coś się zepsuje to ciągnie po kieszeni

Post: #10

(11-01-2014 11:14:37)DominiX napisał(a):  Tylko, że jak kupi używaną lustrzanke to nie ma gwarancji i jak coś się zepsuje to ciągnie po kieszeni

To co Ty robisz ze sprzętami, że Ci się psują ? mi się jeszcze nigdy nic nie popsuło. Na pewno nie aparat hehe a nawet nie wiesz, gdzie z nim łaziłem i skakałem.

Post: #11

Co kto lubi, miałem kiedyś małą pierdółkę w postaci Kodaka V803, bardzo miło wspominam, niestety wziął i zdechł. Teraz mam lustro Nikona, D70s czy jakoś tak, strasznie wielkie bydle, do tego muszę nauczyć się robić zdjęcia, bo nawalanie na auto to już obciach, a i jak trzeba coś w garażu sfotografować na szybko to też średnio poręczne.

Niemniej jednak albo pchać się w bydlęce lustro, albo z małą pierdółkę, z dobrymi parametrami, no i markowe, tak jak mientki napisał.

Post: #12

Apropo lustrzanek, może ktoś chce odkupić:

http://allegro.pl/minolta-70-210-jasna-f...76566.html

Dla Was puszczam 50zł taniej!

Post: #13

Ja tam posiadam, czy dokładnie mój tato Canon PowerShot SX1 IS.
http://www.canon.pl/For_Home/Product_Fin...ot_SX1_IS/
Aparat posiada nagrywanie w HD, prostą obsługę oraz robi świetne zdjęcia. Spory zoom itd. Ogólnie polecam ten aparat... Bo dobry w takiej cenie.

Do tego robi zdjęcia w formacie RAV, czyli można potem się fajnie zdjęciami po bawić, nie to co w JPG. No i można dograć Ruskie oprogramowanie, które dodaje wiele więcej funkcji jak większy zoom cyfrowy (chodź i tak jest bardzo duży, kiedyś robiłem z kumplem fotki pewnym dwom laskom, które stały z 250-300m od nas. Normalnie nie dało się rozpoznać twarzy, ale po zrobieniu fotki, bez problemu rozpoznaliśmy kto to jest.)
Jedyną wadą tego aparatu jest to, że nie nadaje się do szybkiego nagrywania. Podczas szybkiego powiększania i pomniejszania podczas nagrywania w HD, aparat głupieje i wywala błędy. :/ I trzeba uruchomić go ponownie.

Drugi aparat w Domu to lustrzanka Sony brata... (nie mogę nigdy modelu zapamiętać)
W skrócie, fajna zabawka! Ale brak opcji nagrywania (chyba że po podpięciu do Laptopa/PC/Tabletu), duży rozmiar, mimo iż można ściągnąć obiektyw, czyli kolejna dodatkowa spora torba w bagażu, trudna obsługa... W skrócie, trzeba po siedzieć parę dobrych tygodni aby rozgryźć jak zrobić naprawdę dobre zdjęcie.
I szczerze, jak sam będę kupował aparat, to na pewno nie lustrzankę. Chodź, mnie bardziej interesuje Kamera, niż jeżeli Aparat. Bo więcej nagrywam niż fotografuję.

---

A i dodam jeszcze że nie opłaca się kupować malutkich kompaktów bez żadnego lub z małym obiektywem. Bo mimo iż będzie on miał 20mpx. To aparat z sporym obiektywem i 6mpx zrobi dużo lepsze zdjęcie. Będą ładniej odwzorowane kolory, ostrość oraz zdjęcie będzie wyglądać żywo. A z takiej 20mpx będzie wyglądać beznadziejnie, słaby balans bieli, ostrość kiepska, tyle że rozdzielczość ogromna. Ale, jak mówię ostrość będzie kiepska przez co będzie tyle samo widać co na 6mpx. Albo i mniej...

Post: #14

Boszu, a propos kamer sam mam kamerę, której nie równa się żadna współcześnie produkowana (no chyba, że od kilku tysięcy w górę), wiesz jaka to kamera? Panasonic NMV-3500 (na super VHS-y) to dopiero jest jakość! Żadnych pikseli, czysty obraz i dźwięk (kamera posiada wbudowany mikrofon o wysokiej czułości, i można bezpośrednio do niej podpiąć drugi mikrofon na kablu), oświetlenie (40 watowy reflektor, który jest demontowalny - rozproszy nawet egipskie ciemności Zoom 100x (kamera posiada autofocusa również i dziesiątki innych funkcji, gdzie można manipulować obrazem "na żywo") Sprzęt trochę waży (ok. 3-4 kg z akumulatorem). Do "kamerki" posiadam cały osprzęt wraz z pokrowcem Panasonica. Mimo swoich lat kamera sprawuje się świetnie, a po niewielkiej obróbce w Vegasie 11 można osiągnąć niesamowite efekty Żadna kamera kompaktowa (z którymi miałem do czynienia) nie miała takiej jakości obrazu, o zoom'ie nie wspominając. Niestety wszystko idzie w cyfrówkę....
Kto wie, może jakiś fajny filmik z nagrywania tą kamerą wrzucą na YT

Post: #15

Też myślałem jak kupować, to kamerę na VHS. Bo są tanie, od 150zł do 300zł. A mają jakość nowoczesnych kompaktowych cyfrówek. Zresztą, jak gdyby nie patrzeć, nadal kamery VHS są używane przy nagrywaniu prawdziwych filmów. Tylko wadą jest to, że są mało poręczne. Potrzeba również sporą torbę na nie. Chodź, oglądałem nie raz kamery na te małe kasety i ogólnie w wersji bardziej kompaktowej. Zoom co prawda tylko 30x i długość pracy na jednej baterii/akumulatorze nie wynosiła dłużej jak dwie godziny, ale mimo to były bardziej poręczne.
I ja tam na razie nie mam na to gotówki, ale jak kiedyś będzie, to będę się zastanawiał i szukał co kupić. I wybór padnie raczej na VHS, bo cyfrówki w dobrej jakości HD kosztują (przynajmniej z pół roku temu) od 800-2000zł. Czyli cena no kosmiczna po prostu...

http://tablica.pl/oferta/kamera-video-vh...ef0d453057
Ta cena... Mnie rozwaliła!

http://tablica.pl/oferta/kamera-cyfrowa-...ef0d453057
Ale myślałem nad taką jak tutaj... Nie duża, 32Mpx, nie droga, AF... Brak mi jeszcze tylko baterii, zamiast akumulatorów wbudowanych... Chodź, jak są dostępne zamienniki, czyli są akumulatory wbudowane i można dostać nowe. To też może w sumie być.

A jak nie, to myślałem nad kamerą z VHS i kartami SD. Bo jednak zgrywanie z VHS trochę trwa...