Post: #1

Witam. Dzisiaj przedstawię wam mojego pierwszego Rometa kupionego w 2009 roku w październiku. W sumie to miał kupić go mój kolega i przez swoją głupotę pokazał Mi link do aukcji. Szybki telefon do właściciela i na drugi dzień stał u mnie. Kosztował 300 PLN-ów. Rocznik 1983. Lakier czerwony nieoryginalny, był pomarańcz. Odkąd go kupiłem to nabiłem ponad 2500 kilometrów. Zaliczyłem 3 zloty motocyklowe w okolicy. Wszędzie gdzie nim byłem wzbudzał ogromne zainteresowanie, szczególnie dziwili się silnikowi typu 025, niby s-38 ale biegi w nodze.

Zdjęcie z aukcji, może znajdę ich więcej

Nieco później, jeszcze na zielonej rejestracji

Podczas wycieczki z kolegami

Zwierzyniec 2012, drugi dzień zlotu

Zwierzyniec 2013

Napotkany na zawodach motocross w Mirocinie

Post: #2

Ładny romecik Heh to wiadomo , że takie wzbudzają zainteresowanie. Znam to po sobie

Post: #3

Przypomniała Mi się jedna rzecz. Zapomniałem napisać o planach co do niego. Czyli odmalowanie na pomarańcz, założenie chlapacza na tył z napisem stop i odblaskiem, nie wiem czy nie założyć też felg aluminiowych z lat 80, żółta żarówka przód. Ogółem zrobić coś w rodzaju cult stajla czyli dobre koło i dodatki z epoki.
Mam już kask z logiem WSK-i, w fajnym trochę zmęczonym stanie, niestety ktoś urwał pasek z prawej strony i zgubił zapinkę. Mam też drugi zwykły kask orzeszek ale muszę go pomalować i złożyć. Tak wygląda ten z logiem

Post: #4

no to plany masz cieszę się bardzo

Post: #5

Fajny romecik Sprzątnąłeś go dla kolegi z przed nosa? Nieźle, ja bym się obraził hehe .

Co tego cultstyle to w sumie też o czymś takim myśle, ale wiadomo bez przesady. Możesz np zrobić odbłyśnik na żółto albo okleić lampę ale i to oczywiście musi ładnie komponować się z resztą komara, żeby nie wyglądało 'kupiasto'

Post: #6

ooo że wzbudza zainteresowanie to wiadomo ile mnie dziadków zaczepiało już i gadało o tych moplikach

Post: #7

Bardzo ładna "setka" u mnie stoi taka na złomie

Post: #8

(13-03-2014 12:24:03)alek736 napisał(a):  Bardzo ładna "setka" u mnie stoi taka na złomie

To zabieraj ją jak najszybciej zanim na żyletki pójdzie!

Post: #9

(13-03-2014 12:43:13)Rafku napisał(a):  

(13-03-2014 12:24:03)alek736 napisał(a):  Bardzo ładna "setka" u mnie stoi taka na złomie

To zabieraj ją jak najszybciej zanim na żyletki pójdzie!

Nie chcą sprzedać Poza tym na żyletki nie pójdzie bo stoi już tam z 10lat

Post: #10

no no ładny romet ja miałem ogara 200 na złomie na oku ale złomiarz wywalił mnie na zbity ryj jak podeszłem do ogara

Post: #11

Cieszę się, że Romet wszystkim się podoba. Dzisiejsze przepalanko i przejażdżka druga zresztą w tym roku ujawniła rzeczy do poprawki:
- luźny łańcuch
- Koło przednie do poprawy
- Błotnik przedni trzeba ustawić

I oczywiście umyć, wypolerować i dalej jeździć.

A teraz sesyjka na działce:

Post: #12

Dzisiaj wziąłem się za Rometa. Naciągnąłem łańcuch, ustawiłem błotnik z przodu i wyczyściłem go całego. Zrobiłem dzisiaj 16 kilometrów. Muszę jeszcze wymienić simmering w prawej kapie gdzie przychodzi dźwignia sprzęgła.

Jak myślicie dzielony tłumik ze starych modeli Komara pasowałby wizualnie do tego Rometa?

Post: #13

No Romet piękny! ładniejszy od mojego ale do pełnego oryginału brakuje ci jeszcze innych mocowań błotnika

Post: #14

A jakie powinien mieć mocowania?

Post: #15

Dzisiaj trochę pojeździłem Rometem. Postanowiłem zmienić korek wlewu oleju z plastikowego na metalowy. Wymieniłem też zardzewiałą klamkę sprzęgła na niezardzewiałą do lekkiego wyczyszczenia. Pojechałem na garaż i zacząłem pomału rozbierać Ogara do malowania.

Mała rzeczy a cieszą.


Tu na garażu ze swoim młodszym i nieco brzydszym bratem.



Tu są zdjęcia tłumika dzielonego, który chciałem założyć do tego Rometa. Niestety chrom jest w kiepskim stanie a na dodatek jakiś burak przerobił go po swojemu na zakręcany. Nie wiem co teraz z nim robić.