Post: #16

rany fosa, nie rozumiesz ze dokument jest nie wazny? Uciecie dowodu oznacza ze jest wyrejestrowany, moze byc na ciocie wujka stryjka tam zapisany i nic Ci z tego, uciety dowod to kawalek papieru ktorym mozna sobie ykhm podetrzec zupelnie nic nie dajacy

poczytaj o tym, napewno nie zaszkodzi, a wyjasni Ci

Post: #17

(12-12-2013 22:11:31)fosa napisał(a):  dowód rejestracyjny to nic ??? to podstawa i co że ucięty róg ?? umowa z właścicielem z dowodu i rejestrować nie ma bata zeby nie przeszło

Zrozum to ze jak dowód ma ucięty róg to już tego motoru nie zarejestrujesz normalnie,jedynie na zabytek.

Post: #18

Nie zupełnie skalpel155 jest to dowód na to, że pojazd nie jest kradziony, oczywiście jeżeli masz umowę. Bo bez umowy to faktycznie można sobie dupę podetrzeć.

Ty LukaszzT1 też biadolisz od rzeczy. Mi jakoś z tym samym dokumentem udało się zarejestrować Jawę 20.

Post: #19

(12-12-2013 22:20:24)kartofel napisał(a):  Nie zupełnie skalpel155 jest to dowód na to, że pojazd nie jest kradziony, oczywiście jeżeli masz umowę. Bo bez umowy to faktycznie można sobie dupę podetrzeć.

Ty LukaszzT1 też biadolisz od rzeczy. Mi jakoś z tym samym dokumentem udało się zarejestrować Jawę 20.

oj bulwa bulwa, poczytaj troche o tym, to ze Ci sie udalo, to sie ciesz, wszystko tez zalezy od WK. Jedyne co ten papierek dowodzi to ze kiedys ponoc byl zarejestrowany, nic wiecej. Na chwile obecna on nie ma nic, nie jest zarejestrowany na nikogo wiec nie ma z kim spisywac umowy, A jak zaniesie umowe spisana z tym co byl kiedys w dowodzie to go jedynie wysmieja, tamta osoba nic nie ma do motoru w swietle prawa, tyle

Post: #20

(12-12-2013 22:20:24)kartofel napisał(a):  Nie zupełnie skalpel155 jest to dowód na to, że pojazd nie jest kradziony, oczywiście jeżeli masz umowę. Bo bez umowy to faktycznie można sobie dupę podetrzeć.

Ty LukaszzT1 też biadolisz od rzeczy. Mi jakoś z tym samym dokumentem udało się zarejestrować Jawę 20.

No jeśli była wyrejestrowana przed 1997r to się da.

Post: #21

Idzie mi z tym wyrejestrowana przed 1997r. Można było rejestrować wyrejestrowane ale przed 1997r. Teraz się nie da bez rejestracji na unikat, nie mylić z zabytkiem. Pojazdu nie ma w rejestrze CEPiK ale w WK mają to przez ileś tam lat. Moja Jawa była wyrejestrowana w 1999r.

Post: #22

no widzisz i juz inaczej gadasz tak powinno byc od samego poczatku

Post: #23

Przecież cały czas utrzymuję to samą teorie. Może bardziej łopatologicznie.
Człowiek jakiś tam wyrejestrował Ogara w 1991r.
np:
a:)Człowiek jakiś tam kupił go i zarejestrował go w 1996r.

b:)Człowiek jakiś tam kupił go i chciał zarejestrować go w 1998r. Już nie mógł bo niepozwalana mu na to pewna ustawa.

Już rozumiecie.

Post: #24

Post: #25

co z tego że jest wyrejestrowany ale na tej podstawie mozna dojść kto jest właścicielem prawnie . możliwe że ten z dowodu ma umowe z tym co sprzedał mu albo jakos tak. Dowód wiele zmienia i albo wy macie tak źle w WK albo ja mam tak dobrze że rejestruje pojazdy bez dowodów a nawet tablic i idzie bez problemów, nawet z ucietym rogiem

Post: #26

hmm teraz juz wgl nie rozumiem co napisales, nie wiem czy chce zrozumiec co napisales, boje sie tego.. Nie mientki to dobrze opisal, swistaki dalej zawijaja sreberka ja swoja wiedze na ten temat juz wypisalem, w kolko powtarzac nie bede, powodzenia

Post: #27

ja też swoje mądrości wypisałem

Post: #28

dobra z tego co ja sie orientuje do wychodzi że zależy od wk bo w lubrtwie zarejestrowałem komarka bez problemów który był wyrejestrowany w 95r bez żadnych problemów a już wk w lublinie robiło problemy przy rejestracji wsk jak sąsiad próbował

Post: #29

Po prostu napisałem coby było gdyby ten ktoś tam kupił. To są przykłady. No i też zależy od WK. Ale ja zrobiłem to LEGALNIE. Tak powiedział mi rzeczoznawca i tak zrobiłem, wszystko bez problemu. I powtarzam LEGALNIE.