Post: #1

Witam, przedstawiam Wam mojego simsona s51 :>
Kupiłem go w wakacje, za +/- 1000zł.
50ccm, instalacja 6v, większość nie zmienianych części.
Co zrobiłem wymieniłem dotychczas
- nowa zębatka kopki
- nowa manetka
- nowa linka gazu
- wymieniony olej w skrzyni (ADDINOL)
- i uszczelniacze na wale, kopce i zębatce.

Co jest do zrobienia do przyszłego sezonu

- cylinder 70ccm almot
- tłok toczony od Chylo00 lub od Hondy Dio
- tłumik z bulwą fi32 (tak zwany 'bulwiak')
- zakup akumulatora 12v
- założyć kierunkowskazy (zmiana z żarówek na diody o dużej mocy)
- zamiana zapłonu na 12v + zapłon Ducati Energia
- malowanie (całość na czarny mat, felgi całe na biały mat + napisy na gumach białe)
- zmiana przedniej lampy na H4 CLEAR
- zakup prędkościomierza + podświetlenie
- zamontowanie zapalniczki :> (do ładowania kom, gps, itp)

+ i gratis najwazniejsza rzecz to spawanko ramy :>

Zdjęcia dodam jutro

Post: #2

Czemu spawanie ramy? Pęknięta? Cylinder daj MZA i tłok toczony właśnie. Ja też przerabiam na 70ccm

Post: #3

Mówią że almot jest lepszy niż MZA
Nie pęknięta, krzywa, na zdjęciach pokażę jaki mam plan by ją sprostować

---

A więc tak, miejsce zaznaczone tą czerwoną kreską zamierzam odciąć (odciąć główkę ramy od tej czerwonej kreski)
kupić rame bez papierów, odciąć w tym samym miejscu a w środek ramy wpasować rurę o mniejszej średnicy ale tak aby wchodziła na wcisk + wspawać ją.
Od i przyspawać główkę ramy do tej prostej ramy i to by było na tyle.
Tak pewnie zara rzesza hejtów że mi kierownica kiedyś odjedzie itp
Ale oddaję rame do zawodowego spawacza którego znam osobiście, zespawane będzie TIG'iem lub MIG'omatem

Post: #4

Tłumik z bulwą to raczej do wielokanałowców, do oryginału nie jest potrzebny, wiele nie daje(na oryginalnym wydechu rozwija moc 5,6 km(książkowo), co i tak jest dużo. Jeśli chodzi o malowanie, to wg. mnie czarny Simson wygląda tak, że aż mi się robi niedobrze, ale cóż, każdy ma inny gust. A instalację jaką zamierzasz robić? Prostownik od chińca+ przerywacz kierunków czy ELBA?

Post: #5

Osobiście powiem Ci że wydech z bulwą bardziej mi się podoba od seryjnego, do zwykłej 70 też się nada, poza tym nie wiem czy potem nie dorobię jakiś kanałów. Widziałem całego białego z czarnymi kołami też fajny, ja jednak zamierzam go malować na matowo
Tak, prostownik i regulator od chińca w puszcze + przerywacz elektroniczny od malucha chyba.

Post: #6

Trochę pracy i będzie malina. Ja ze swoim też się trochę męczyłem.

Post: #7

Zaraz zaraz. Masz krzywą ramę i planujesz kupić dobrą ramę żeby obie pociąć i wyspawać jedną? Dobrze zrozumiałem?

Kup drugą, przerzuć na nią cały osprzęt i nie bawisz się w rzeźbienie nie wiadomo czego.

Post: #8

Tak dobrze zrozumiałeś.
Mam krzywą ramę, kupuję dobrą bez papierów, i tne je żeby wyspawać jedną legalną :>

seba_1239 - wiadomo, kwestia czasu i będzie rakieta

Post: #9

Bez sensu. Narobisz się a i tak nie będziesz miał pewności że wyjdzie w 100% dobrze i prosto.

W Simsonach jest tylko tabliczka na 2 nitach czy mi się wydaje? Jak tak to wiertarka, punktak, przecinak jakiś i bum. Że to nielegalne? Moim zdaniem mniej szkodliwe niż ingerowanie(i to spore) w konstrukcję nośną pojazdu.

Post: #10

Numery są na główce ramy i na tabliczce.

Post: #11

Ten simson nie zaliczył przypadkiem dzwona?
Na ramie tez są wybite numery,oprócz tabliczki,ale to mozna zaspawać i wyszlifować na gładko.

Post: #12

Więc na główce dobrej ramy trochę zeszlifować, i przykręcić tabliczkę. Nikt na przeglądzie nie będzie dochodził czy zmieniałeś ramę, ani do więzienia nikt Cię za to nie wsadzi. A jeśli chodzi o kolor, to ten obecny jest nawet ładny, tylko pasowało by go trochę odświeżyć

Post: #13

(11-12-2013 17:04:52)Michał napisał(a):  Ten simson nie zaliczył przypadkiem dzwona?

Przydałaby się fotka z profilu, ale odległość silnik-błotnik i rodzaj uszkodzenia wskazuje na to że tak.

Rama 100zł, zestaw numeratorów mona pożyczyć lub kupić za 20zł. JA tak bym to zrobił, ale co kto lubi.

Post: #14

(11-12-2013 14:40:55)ŁukaszPń napisał(a):  Mówią że almot jest lepszy niż MZA

A ja za to słyszę że MZA i nie wiadomo co kupić...

Post: #15

A ja powiem że i to i to jest dobre, tyle że jak docierasz, tak masz