Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
(06-12-2013 20:23:43)kadetmen napisał(a): Co do łożysk ,to ja już nigdy nie kupię ( i innym też odradzam ,bynajmniej z niepewnego źródła ) SKF'ów ,ponieważ kupiłem komplet na silnik Simosna i okazało się ,że są to podróby - kupiłem je u Kniazw na allegro ( inni sprzedawcy też pewnie mają ten chłam )
http://www.vsm.skf.com/pl-PL/Publikacje%..._skad.ashx - Miłej lektury
Aha , żeby nie było - nie zamontowałem ich do mojego silnika .
A no słyszałem dzisiaj o podrabianych łożyskach... Niestety raczej wyboru dużego nie mam, a chcę brać je z tego źródła z dwóch powodów: Po pierwsze, mam je po cenie hurtowej. Po drugie, nie muszę od razu za nie płacić, tylko proszę szefa o odtrącenie mi kasy z wypłaty. Wiem, że dostępne są też łożyska FŁT, ale te podobno są gorszej jakości.
(06-12-2013 20:46:25)Boszu napisał(a): Jedno pytanie... Trzyma ci się ta farba na tych schowkach?? I co to za farba... Specjalna do plasztiku czy byle farba ze sklepu w sprayu??
I heh, masz identyczny kask jak mój Tato. Tylko że on ma szybkę dorabianą.
A czemu miałaby się nie trzymać? Nie ma nawet śladu po tym, że było to malowane. Wszystko wygląda jak fabrycznie czarny plastik. Czym malowane? A no "zwykłym" sprayem, tyle że nie jakimś badziewiem po 8zł za 400ml (Wybacz, ale ja nie uważam takich lakierów za dobre, bo jakość kosztuje.), lecz porządnym lakierem "Fly-Color", produkowanym bodajże przez MOTiP. Kosztuje on około 25zł za puszkę. Wiem, że to dużo, ale za jakość trzeba płacić...
Więc jeśli chcesz żeby wszystko trzymało się kupy, to nie kupuj tych swoich super lakierów za 8zł, tylko jedź i zainwestuj w lakiery Fly-Color. Przy okazji wspomnę, iż odradzam zakupu lakierów Dupli-Color. To badziew na potęgę.
PS: Jakość tych lakierów potwierdzam osobiście. Ten ogar był malowany w połowie "na żywca", a rama nie była nawet maźnięta papierem ściernym przed malowaniem. Tyle co wytarta szmatą, żeby nie było błota i wio. Efekt? Od lutego nie mam ani jednego samoistnego odprysku czy pęknięcia lakieru. Wszystko trzyma się pięknie. Jedynie jest podatne troszkę na rysy, ale to dlatego, że nie zastosowałem później lakieru bezbarwnego.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
06-12-2013 22:22:21 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
(06-12-2013 22:36:35)Taśma napisał(a): (06-12-2013 19:49:53)Quake96 napisał(a): drugim biegu, który uwielbiał wypadać, szczególnie przy ruszaniu.
Kjeroffca.
Wał? Ja patrzeć na Ciebie nie mam zamiaru także ten... tomek go dostanie.
Mnie nazywa kierowcą, a sam szlifuje asfalt ...
Co mnie obchodzi czy masz zamiar na mnie patrzeć? Przestań lecieć delikatnie mówiąc w h*ja i po prostu daj mi normalny, porządny wał, tak jak się umówiliśmy. Tomek też nie ma zamiaru się z Tobą widzieć, więc albo sam mu go zawieziesz, albo załatwimy to przez kogoś innego. Mnie to nie obchodzi jak to zrobisz, bo przez twoje żałosne fochy i obrażanie się na cały świat ja nie zamierzam opóźniać remontu.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
06-12-2013 22:55:06 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
(06-12-2013 22:58:35)Taśma napisał(a): Nikt nie mówił o asfalcie...
ahahahhaa, moje fochy?
dostaniesz ten złom...
Asfalt nie asfalt, ale szlif to szlif. Krótko i na temat.
Tak, twoje fochy. Ja od początku chciałem tylko to co mi się należy. Ty wiecznie gadasz o Tomku, a sam h*ja robisz.
I liczę, że dostanę ten "złom". I że będzie się nadawał do normalnego użytku, a nie do remontu albo na śmietnik. Bo taka była umowa...
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
06-12-2013 23:05:41 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
(06-12-2013 23:24:27)Taśma napisał(a): Jak nie to co? Niestety nie mam tyle wolnego co Ty także nie obiecuję, ale do świąt będziesz miał.
Jajco. Po prostu liczę, że nie będziesz taką pi*dą i raz dotrzymasz słowa, za które Cię teraz trzymam.
Ja mam wolne? Nie wiem kiedy... Też chodzę do szkoły i dodatkowo na praktyki, więc śmiem twierdzić, że ty i tak masz tego wolnego więcej. I skończ już te aluzje do mnie i tego gdzie się uczę. Nie jesteś dzięki temu lepszy. Ja przynajmniej jestem normalnym człowiekiem i nie mogę sobie zarzucić, że oszukuję ludzi wokół siebie w porównaniu do ciebie. Z resztą co ja ci będę gadał, obudzisz się z ręką w nocniku, gdy zostaniesz na własnych "śmieciach" (własne mieszkanie itd.) i będziesz musiał sobie sam zapracować, żeby przeżyć od pierwszego do pierwszego. Oby tylko nie było dla ciebie za późno...
Przemyśl sobie te słowa, bo nie mówię ci tego po złości. I nie odpisuj już nic, bo jestem pewny, że moje słowa potwierdzi nie jedna "normalna" osoba na tym forum.
Konwersację uważam za zamkniętą. Jeśli tak bardzo zależy Ci, żeby coś powiedzieć to zrób to na PW.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
07-12-2013 00:03:21 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post.
Winiar 93 (12-08-2013), Wojtek3362 (12-07-2013)
|
Boszu
Bo na gumie, latać umie!
Liczba postów: 604
Imię: Jacek
Skąd: Kozłówek - Podkarpacie
Pojazd: Inny
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
(06-12-2013 22:22:21)Quake96 napisał(a): (06-12-2013 20:46:25)Boszu napisał(a): Jedno pytanie... Trzyma ci się ta farba na tych schowkach?? I co to za farba... Specjalna do plasztiku czy byle farba ze sklepu w sprayu??
I heh, masz identyczny kask jak mój Tato. Tylko że on ma szybkę dorabianą.
A czemu miałaby się nie trzymać? Nie ma nawet śladu po tym, że było to malowane. Wszystko wygląda jak fabrycznie czarny plastik. Czym malowane? A no "zwykłym" sprayem, tyle że nie jakimś badziewiem po 8zł za 400ml (Wybacz, ale ja nie uważam takich lakierów za dobre, bo jakość kosztuje.), lecz porządnym lakierem "Fly-Color", produkowanym bodajże przez MOTiP. Kosztuje on około 25zł za puszkę. Wiem, że to dużo, ale za jakość trzeba płacić...
Więc jeśli chcesz żeby wszystko trzymało się kupy, to nie kupuj tych swoich super lakierów za 8zł, tylko jedź i zainwestuj w lakiery Fly-Color. Przy okazji wspomnę, iż odradzam zakupu lakierów Dupli-Color. To badziew na potęgę.
PS: Jakość tych lakierów potwierdzam osobiście. Ten ogar był malowany w połowie "na żywca", a rama nie była nawet maźnięta papierem ściernym przed malowaniem. Tyle co wytarta szmatą, żeby nie było błota i wio. Efekt? Od lutego nie mam ani jednego samoistnego odprysku czy pęknięcia lakieru. Wszystko trzyma się pięknie. Jedynie jest podatne troszkę na rysy, ale to dlatego, że nie zastosowałem później lakieru bezbarwnego.
Wiesz, co do tego lakieru co za 8zł 400ml kupuję, to on jest tak samo dobry jak ten za 14zł 100ml. Tylko różnica jest taka, że ten za 8zł jest bardzo rzadki i trzeba go malować kilka razy, a ten za 14zł pomalujesz na raz. Wiem bo sam kupowałem za 14zł te 100ml puszki. Wyłożyłem dobre 100zł na pomalowanie tylko pół ogara, ale malowany tylko jedna warstwą, i wytrzymał dobre półtorej roku. Chodź tak jak i te z kilkoma warstwami za 8zł. Z czasem gdzie nie gdzie gdzie nie doczyściłem wychodziła rdza...
Jaka marka tego lakieru jest to nie wiem, nie pamiętam. Ale ten który kupuję po 8zł to jest jeden z najlepszych względem ceny lakierów! Przynajmniej, zalecany był przez wiele osób w internecie, i dlatego go wybrałem i nie żałuję.
Co do malowania schowków, to ja jakiś czas temu malowałem właśnie takim droższym lakierem, w prawdzie, nie czyściłem specjalnie tych schowków, ale farba wyglądała tak, jak gdyby malować na świeżo natłuszczonej powierzchni... A były one przetarte szmatką z rozpuszczalnikiem przed malowaniem!
I dlatego właśnie pytam, czym to malujesz że to się trzyma. Bo moje schowki są w tragicznym stanie, a chciał bym ich jeszcze jakoś odnowić po przez pomalowanie czarnym matem. Chodź boję się malować tą farbą co mam, bo co prawda na kasku trzyma się bardzo dobrze! Kask przez pół roku miałem tylko jedną warstwą pomalowany, a był wcześniej biały! I tylko tam gdzie było uderzone, lub od wożenia kasku z tyłu się po przecierał... Ale to nie dziwne bo warstwa była malutka tej farby! I boję się że ta farba, nie będzie się trzymać na schowkach...
A i co do dupli color, to wiem że to badziew... Raz kupiłem, dałem 9zł za 100ml i więcej nie dam!
I ja maluję i kupuję ten oto lakier:
|
|
07-12-2013 11:36:12 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości
|
|