Post: #1

Witam! Zastanawiam się nad zakupem (na wiosnę) dupowozu. Albo Benzer (kolega ma już parę ładnych lat), czy kupić Charta po renowacji?
Cena max. to 2.500 zł.

Post: #2

Chcesz mieć zwykłe padło na które nikt nie zwraca uwagi i mocą nie grzeszy - bierz chinola
Chcesz mieć coś, na co ludzie zwracają uwagę, starsi chętnie porozmawiają o tym, mocniejsze od chinola, można tuningować - bierz charta, ale nie po renowacji tylko złoma (ale bez przesady ) i sam remontuj

P.S. No właśnie, za te pieniądze kupisz coś markowego, bezawaryjnego i na solidnych częściach A jak już charta to kupuj do 500zł, reszta kasy styknie na porządny remont.

Post: #3

Moim zdaniem zadajesz głupie pytanie ponieważ to forum rometów i każdy poleci ci rometa
A tak serio to za 2500 wyrwiesz rieju rs2, nsr50/80, gpr 50 to starsze z okrągłymi lampami, aprilie rx50, tzr starszą
no i ewentualnie simsona za 1500 a 1000 remont W charta bym się nie pakował bo mało części jest do niego i jakichś powalających osiągów nie ma, simson co prawda też ale za 500 zł przerobisz go na 70/4/3 a wtedy nieźle kopie
Te chinczyki są słabe ale napewno mniej awaryjne niż ogary itp Bo jazda na Romecie to rosyjska ruletka Nie jestem zwolennikiem chinoli dlatego lepiej wybierz coś z tych co wypisałem AM6 to dobry silnik

Post: #4

Benzer nowocześniejszy, mniejsze spalanie, mała awaryjność.

Kolega ma nowego takiego benzera, to jak dla mnie żadnej przyjemności z jazdy. Mi osobiście się nie podoba ani z wygody ani jazdy. Za tyle kasy co on dał za niego nowego można kupić coś dużo lepszego.

Ja polecam charta, ale to tylko moje zdanie.
Zależy jakie masz podejście do motoryzacji, czy wolisz stare motorowery, czy te nowe ?

Post: #5

Co prawda taki chinol to pojazd którym dojeżdżasz z punktu A do punktu B i tyle.
A taki simson i inne piździki mają DUSZĘ Całkiem inaczej podróżuje się na takich motorach
Ogólnie sam na wiosnę chcę sobie załatwić coś z am6 żeby mieć jak dojechać do Kobiety bo raczej na romecie łatwo się ujeb** i i nie dojechać
Ale motorynka i ogar w garażu muszą być <33

Post: #6

No po ostatnich moich remontach, to się trochę boję zabierać za remonty. Już 2 razy mi się pony zapaliła , kolega ma benzera ws 50 \ 125 (ok 18 km) więc moc jest
Wolał bym coś takiego szosowego, a nie motorower pod ścigacza gdzie będę miał jaja pod brodą.
W remont nie chcę się pakować. Wolę coś dobrego, Ta aprilla całkiem fajna jest , czekam na inne propozycje .
Motorowery wolę troszkę starsze, ale z nowszych też się znajdzie kilka fajnych

Post: #7

Chińska 125 ma 18 km? A to ciekawe. Spośród tych wybrałbym Charta.

Post: #8

aprilia mx 50 jest na szosowych oponach ale droższa Mam podobny problem Mam 3000zł i chcę coś kupić jeszcze są jakieś suzuki rg(brzydkie jak noc). Derbi senda też wyrwiesz po okazji A z mocą tego chinola przesadziłeś Chińska 125 w 4t ma 14km max Ogólnie bierz coś z minarelli albo am6

Post: #9

Czekam na dalsze posty

Post: #10

Jak chcesz się od czasu do czasu pobawić z motorem, pogrzebać w silniku, itp. To weź se charta, a jak chcesz tylko "lać i jeździć" to weź tego benzera. Chart nie gwarantuje ci, że wszędzie dojedziesz, ale jednak jest w nim coś, czego ten ws nie ma. Moc mają podobną, obydwa mają elektrykę, itp.

Post: #11

ja na twoim miejscy bym brał charta ! można sobie w nim coś pogrzebac a między innymi nauczyć się mechaniki !

Post: #12

Nie zrozum mnie źle ale charty ogary simsony to proste silniki 2t i tak naprawdę każdy jest w stanie je ogarnąć, raczej mało się z nich nauczysz

Post: #13

Wypowiedz się najpierw dokładnie poco ci motor. Czy chcesz lać i jeździć(tylko jako dupowóz) czy raczej lubisz majsterkować i po za przyjemnościami z jazdy chciałbyś też się przyuczyć trochę mechaniki i pobawić się z nim.
Jeżeli chodzi o pierwszą opcje to bierz benzera jeżeli chodzi o drugą to charta ew. simsona. Za 2500zł możesz kupić w bardzo dobrym stanie simsona a charta w idealnym

Post: #14

chcesz lać i jeździć: chinol, chcesz zmieszać, lać i jeździć: chart, jak chcesz się nie martwić o dostęp do części: simson. Przy czym, kupując charta, simsona czy inny, starszy pojazd, najlepiej tak jak koledzy wcześniej pisali, kupić coś do remontu, i samemu wyremontować, bo przynajmniej będziesz wiedzieć, co w nim siedzi. A chińca, to najlepiej nowego: o ile nic nie będziesz ruszać, do końca gwarancji jeździsz bez większych awarii, a jak będziesz przy tym grzebać, to się zacznie sypać

Post: #15

(25-11-2013 15:31:55)krzysiu1505 napisał(a):  chcesz lać i jeździć: chinol, chcesz zmieszać, lać i jeździć: chart, jak chcesz się nie martwić o dostęp do części: simson. Przy czym, kupując charta, simsona czy inny, starszy pojazd, najlepiej tak jak koledzy wcześniej pisali, kupić coś do remontu, i samemu wyremontować, bo przynajmniej będziesz wiedzieć, co w nim siedzi. A chińca, to najlepiej nowego: o ile nic nie będziesz ruszać, do końca gwarancji jeździsz bez większych awarii, a jak będziesz przy tym grzebać, to się zacznie sypać

A ty znowu swoje, jak nie umiesz naprawiać i spartaczysz to każdy sprzęt ci się rozwali. Uwaliłeś się tych chińczyków jak nie wiadomo co. A zacznie się zapewne sypać jak ty się dotkniesz bo z twoich postów wynika że nie masz pojęcia

A co do tematu Jak chcesz jeździć klasykiem bierz Simka, Charta ( wsadzisz kasy to będzie jeździł ) ale czasu nie zatrzymasz wszystko kiedyś będzie wymagać remontu czy chinol czy Simson. Jak chcesz od razu mieć z bani 15-20 tyś bez dotykania prócz regulacji zaworów, to bierz Benzera/GB/Ws czy co tam chcesz. Jak chcesz od początku się zacząć bawić to bierz Simsona/Charta zawsze będziesz miał zajęcie Swoją drogą miałem i China i Charta. Ogólnie Rometa dobrze wspominam, ale Gb mi się lepiej jeździ. po prostu żeby ci ten simson się nie psuł będziesz musiał mu poświęcić sporo czasu, ale i tak zapewne wszystkich drobnostek nie wyeliminujesz. Kupisz sb tego chińczyka, będziesz sobie jeździł, wrazie czego części tanie, dużo możliwości tuningu,Fajny wygląd, małe spalanie. Tylko lać i jeździć. Masz od razu instalacje 12v i dobre ładowanie Będziesz dbał to pojeździsz sporo Ale jak się nie miało a się gada bo kolega miał i coś tam, to potem jest opinia na chinole taka jaka jest.....