Post: #121

Udał ci się, nie ma co : )

Post: #122

Pytałem się dzisiaj ile kosztuje szlif cylindra 3R do komarka to wycenili mi aż 100 zł, z góry podziękowałem, tak więc na razie cylinder musi pozostać ten sam, a szkoda bo miałem w planach też tłok od hondy mtx

Post: #123

Wysyłaj do lagona Lekka korekta kanałów nawet będzie i to za napewno mniej niż 100zł

Post: #124

a jak z szlifem, on też robi ?

Post: #125

Tak tak też zrobi szlifa ja już tłok zamówiłem wyślę cyla i powiem jaka robote odwali Lagoon, ale zapewne idealnie

Post: #126

pisałem z kolegą który uczy się na tokarza w mojej szkole, i bezproblemowo zrobił by mi szlif cylindra za flaszkę, tylko muszę mu podać dokładny wymiar na jaki ma roztoczyć cylinder, i tu moje pytanie, jaką dokładną średnicę powinien mieć cylinder pod tłok 40mm ?

Post: #127

40,04mm przynajmniej ja bym dał taki luz

Post: #128

Dzięki stqc

Jutro chart śmiga w trasę ok 30 km w jedną stronę wracam w niedziele, mam nadzieje że tym razem nie będę musiał pchać charta 6 km do domu

Post: #129

Co do luzu to powiem tak. Tłok pewnie nie będzie dokładnie 40 mm. Jak go odbierzesz to jeśli masz suwmiarkę to zmierz jego średnicę ale uwaga!- na dole, nie przy denku tylko na nóżkach tłoka mierzysz średnicę, do średnicy dodajesz 0,03-0,05 mm i masz średnicę tulei. Jak optymalnie to tak jak stqc pisał, 0,04 mm sobie dodaj.

Post: #130

No niestety chart mnie zawiódł, po 20 km jazdy ok 40 km/h chart stracił moc, coś strzeliło w silniku, i tak oto kolejne 10 km dojechałem do kuzyna na 2 biegu i nieraz na 1 biegu, ok 300m przed zakończeniem podróży chart nie mógł nawet na jedynce się uciągnąć, jak się dzisiaj okazało strzelił jeden pierścień, wyrwało górny ząbek od pierścienia i wyrwało zabezpieczenie od sworznia, nie miałem w pobliżu żadnego sklepu z częściami więc musiałem zrobić prowizorkę, założyłem jeden sprawny pierścień i jeden używany z komara, niestety R1 a ja mam R2 jakoś na musa go wsadziłem, zabezpieczenie wymieniłem i chart odpalił ale mocny to on nie jest, mam nadzieje że jutro jakoś dojadę do domu.

Zastanawia mnie gdzie się podział urywek z połamanego pierścienia, jak ściągałem cylinder tego kawałka (1cm) już nie było

Zdj z postoju ok 5-6 km od celu:

Post: #131

Kawałek pewno wpadł do skrzyni korbowej, nie ciekawie

Post: #132

(16-11-2013 18:52:25)Stachu.G napisał(a):  Kawałek pewno wpadł do skrzyni korbowej, nie ciekawie

Lub wypluło w wydech

Post: #133

Ja miałem dokładnie to samo w kadecie strzelił mi pierścień przed samym złomem a na 1 dojechałem i też 1 cm pierścienia po rozebraniu nie znalazłem ciekawy zbieg okolicznosci

Post: #134

najlepsze że jutro muszę jechać do domu ok 30 km na tym właśnie toku ( R2 )bez zamka zabezpieczającego przekręcanie się pierścienia i jednym mniejszym zużytym pierścieniu R1

Modle się aby dojechał jakimś cudem ale bardzo marne szanse, bez tego zamka pewnie po 5 km dalej pierścień pójdzie

Post: #135

Lepiej zamów sobie jakiś samochód albo załóż dobry tłok, na tym bez zamka jeśli już jakimś cudem dojdziesz to raczej nie będzie z czego regenerować cylindra.