Post: #16

Bardzo ładny FL stawiam na rok 1991 - 1993 na moje oko 1991

Post: #17

Chłopy, ja mam czym jeździć, on jak wyjedzie 2 razy w miesiącu to będzie dobrze. W tym roku może się nim ze dwa razy przejadę. To jest taka zabaweczka dla mnie i obiekt, których jest mało i mało kto będzie miał takiego Będzie sobie stał i przybierał na wartości

Rok 91

Skoro nie ma nigdzie nawet plamki rdzy, nie jeździł nigdy w zimę i nawet nie ma zimówek a jeździł nim dziadziuś, którego znam od dziecka z podwórka to zapewniam was, że podłoga jest tak idealna, że można porównać ją z podłogą auta z salonu... ale obiecuję, że zabiorę go na podnośnik i zrobię zdjęcia

Czy ma maglownicę ? a może jej nie mieć ?

Post: #18

No dobrze mówiłem 1991 a maglownica była stosowana w któryś rokach bo tak to maluchy mają resory tak jak mój

Post: #19

Piękny malczan.To znaczy że jak już wydałeś kasę to nie przyjedziesz do mnie po klapę.???

Post: #20

Piękny

Ps. Za krótka wiadomość.

Post: #21

(14-11-2013 19:42:06)robikrut napisał(a):  Piękny malczan.To znaczy że jak już wydałeś kasę to nie przyjedziesz do mnie po klapę.???

Kolego, skoro napisałem abyś załatwiał to znaczy, że nie pisałem dla zabawy i nawet skoro dzisiaj nie mam kasy to jak będzie klapa to kasę wyczaruję chociażby spod ziemi

Post: #22

No nie wierzę, a jednak Można rzec, identyczna sytuacja jak u mnie - też stał w szopie, sprzedawał emeryt (ale nie aż tak zaawansowany ), podobny, lecz większy przebieg niż w moim. I nawet masz podobne plany co do niego - tylko w ładną podłogę, no i mam nadzieję na zloty
Zabuliłeś czy okazja?
P.S. Mój oprócz narzuty ma jeszcze dywany pod kołami

Post: #23

Ok to naszykuj kasę bo wujo jutro jedzie do tej firmy bo dziś w nocy wraca cały tir z częściami z Włoch.

Post: #24

Michał, na zloty chętnie jak tylko będzie czas i zloty nie będą daleko, bo daleko można jechać innym autem a nie maluszkiem

Post: #25

Piękny maluch
Widzę że silnik się lekko poci, czy to tylko brud?
A jak jeździ? Jeździłeś nim w ogóle?

Post: #26

Ładne autko jak na 91'

Post: #27

Nie, nie jeździłem nim nawet jeszcze, pamiętam jak ten Pan nim jeździł jeszcze kilka tygodni temu, będzie czas to pójdę sobie do maluszka i nim się przejadę.

Mateusz, może coś tam silnik się poci a może to tylko brudne, nie wiem jeszcze nie dotykałem tego nawet. Maluszek będzie myty, pucowany i polerowany, silnik też zostanie wymyty porządnie
Wtedy jeżeli coś się pojawi to usunie się bolączkę, to nie statek kosmiczny tylko prosty maluszek
i ma te 22 lata już

Post: #28

Ale na Ogólnopolski 2014 musisz przyjechać, gdzie by nie był. W przyszłym roku strzelam Toruń Uwierz mi, że super pojechać ekipą na kilka Maluchów w taką trasę, a z Twoim silnikiem nie musisz się martwić, że Ci stanie w szczerym polu

Post: #29

Jakieś 900 z CC by się przydało.

Albo od razu boksera 2.5 z subaru

Post: #30

Nie jechałeś nim jeszcze? Jakim cudem?