Po przedstawieniu Meteora czas na Waganta.
Rocznik 1976, zmieniono łożyska, suporty, z mojego Meteora została przełożona tarcza napędu z osłoną, korby "na klin", siodełko, zasobnik narzędziowy z kluczami i chwyty. Rower ten od nowości był w rękach mojego brata, a po przywróceniu sprawności, od kilku tygodni, we władaniu mojego syna. Nasza "Stajnia" zawiera jeszcze Gazelę 1985r. mojej żony ale w tej chwili jest ona rozebrana (Gazela ) i przygotowywana do bezawaryjnej długodystansowej jazdy.
Wszystkie te trzy rowery to "pojazdy podstawowe" do codziennego użytku. Na przełomie lipca/sierpnia wyruszamy nimi na ok. 500 km trasę, przez kilka parków narodowych od Białowieży do Wiżajn, po Podlasiu i Suwalszczyźnie.
3 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post:3 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post. Semmao (11-21-2013), Sołtys (10-16-2013), Walet (09-17-2015)
Jak widać dla mnie takie jednoznaczne i nie było.
Wyznaję zasadę: jak mam wątpliwości co kto miał na myśli to po prostu pytam, w ten sposób unikam możliwych nieporozumień.
"nie ma głupich pytań, głupie mogą być tylko odpowiedzi" - truizm
Waganta będę oferował do sprzedaży.
Okazało się że mamy za dużo rowerów, bo zachwyciłem się okazyjnie nabytym klasycznym KTM-em ponadto bezczynnie stoi jeszcze nieużywana miejska "holenderka" Gazelle, moim zdaniem 5 rowerów na 3 osoby to o 2 za dużo. Jeżeli ktoś z was "rometowców" ma na niego ochotę to proszę pisać na pw.
Wagant był mechanicznie odnowiony z końcem wiosny i na przełomie lipca/sierpnia zrobił bezawaryjnie ok. 500 km trasę przez kilka parków narodowych od Białowieży do Wiżajn po Podlasiu i Suwalszczyźnie po asfaltach, bruku, kocich łbach, szutrach, ścieżkach i piachu (na piachu nie dawał rady).
Rower jest do przekazania bez widocznego na zdjęciach oświetlenia dodatkowego, bez torby i ma zmienione pedały. W zamian za te pedały dorzucę kilka innych wagantowych szpejów (przerzutkę, siodełko, korbę z tarczą, wkłady suportów ... i coś tam jeszcze, w tej chwili nie pamiętam co leży odłogiem bo waganta wyposażałem elementami nowymi lub nowszymi wyjętymi z mojego Meteora) - w razie potrzeby sprawdzę.
errata - zauważyłem że stoi jeszcze szósty rower "góral", tak więc 6 rowerów na 3 osoby to przesada
Dawno mnie tu nie było,
Wagant od mojej ostatniej wizyty stoi smutny że nikt z niego nie korzysta, za dużo rowerów w stosunku do ilości rowerzystów. Wcześniej przeszczepiłem mu wiele oryginalnych "nowych" części, inne zostały sprawdzone, wyczyszczone i nasmarowane.
Oddam go w dobre ręce za kwotę jaką zapłaciłem za przywrócenie jego pełnej sprawności czyli za 150 zł.
Ponadto dodatkowo dołożę wymontowane z niego wcześniej inne oryginalne części (patrz wyżej, m.in lampę)
Pozdrawiam
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.