Stwierdziłem, że nadszedł już czas na zaprezentowanie mojego ZZR Karata
(nie wiem z którego roku), który jak na razie jest w stanie rozpaczliwym.
A teraz historia: Mój Dziadek ma takiego pewnego kolegę, który kiedyś
uczył go wędkować. Niedawno się z nim spotkał i zapytał się, czy nie miałby
jakiegoś składaka Wigry na zbyciu. Kolega na to, że w piwnicy ma jakiegoś składaka, nie wiadomo, czy Wigry, a na strychu ma jakiś rower na części.
Oczywiście stała się rzecz oczywista - następnego dnia jesteśmy u kolegi
Dziadka. Najpierw idziemy na strych po rower na części, którym okazał się
ogołocony Romet Bratek. Odkręcamy potrzebne części i idziemy do piwnicy
po składaka. Ja stoję w piwnicznym korytarzu i czekam co pan wyjmie.
Spodziewam się Wigry, a tu nagle stoi przede mną wrak o prostej rurze.
A więc myślę sobie - Karat(!), albo wczesna Kama.
Bierzemy rower i idziemy przykręcać części. Okazało się jednak, że to
grubsza sprawa i bierzemy wszystko do domu. Dziadek poszedł po piwo
dla kolegi ja oglądam rower. Po chwili stwierdzam, że to Romet!
Następnie pod czarną, malowaną pędzlem farbą olejną widzę na główce ramy
kształt elipsy, czyli logo ZZR!!! Jestem przeszczęśliwy!
Od tego czasu Karat stoi w garażu i mimo, że postęp został poczyniony
wciąż nie nadaje się do jazdy. Brakuje niewiele elementów
(osłona łańcucha, obejma z dźwigienką do regulowania kierownicy,
elektryki i siodełka)
A oto zdjęcie, niektórych elementów na zdjęciu nie ma.
Wysłane z mojej Nokii 3310 za pomocą Tapatalk 2
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2013 19:52:23 przez Wigrus.)
Po tej miniaturce widać że nawet niezły rowerek. Jutro planuje w końcu pomalować swojego karata, bo wszystkie części już mam ale to założe własny wątek.
Ja też sie czaję na Karata. Przeglądam portale z ogłoszeniami, patrzę w necie.... No był miesiąc temu ładny na Gumtree ale mnie ktoś ubiegł przy zakupie :-( ąż tu jakiś czas temu idę chodnikiem i patrzę...... A tu jakiś jegomość w turkusowo-różowych dresach zasuwa po ścieżce rowerowej, wracając z działeczki wioząc w koszyczku cukinie i szczypiorek właśnie na wiśniowym Karacie w stanie idealnym...
To ja do auta. Równoległą ulicą wyprzedziłem go z kilometr. Wysiadłem i czekam na przejściu dla rowerzystów. Nadjechał gość. Stoimy. Gapimy się na światło. W końcu zagadnąłem: "O, ładny składaczek. Niech pan sprzeda. Dobrze zapłacę" Gość się patrzy na mnie jak na debila, wiec go upewniam, że naprawdę chcę kupić, że nie żartuję, ze mam gotówkę. Tylko ile...? Światło zmieniło się na zielone. Facet nacisnął na pedał i bez słowa pojechał sobie dalej....
posiadam karata którego dostałem za darmo ale w gorszym stanie
Siedem cudów Gierka
1. nie było bezrobocia
2. mimo że nie było bezrobocia, nikt nic nie robił.
3. mimo że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 150 procentach.
4. mimo że plan wykonywano w 150 procentach, nigdzie niczego nie było.
5. mimo że nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał.
6. mimo że każdy wszystko miał, wszyscy wszystko kradli.
7. mimo że wszyscy wszystko kradli, to co kradli, zawsze było.
Siedem cudów Tuska
1. jest bezrobocie.
2. mimo że jest bezrobocie, wszyscy pracują.
3. mimo że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany nawet w 10 procentach.
4. mimo że plan nie jest wykonywany nawet w 10 procentach, wszędzie wszystko jest.
5. mimo że wszędzie wszystko jest, nie wszyscy wszystko mają.
6. mimo że nie wszyscy wszystko mają, kradną głównie ci, co mają wszystko.
7. mimo że kradną głównie ci co mają wszystko, nie udaje się nikogo złapać i niczego odzyskać.
Dziś poczyniłem postęp w uzupełnianiu części (dynamo ZZR, siodło).
Parę dni temu stworzyłem ostateczny projekt, jak będzie wyglądał:
Robię go pod kontem Mamy, ale na oryginalnych częściach.
Nowy lakier to będzie L46 wiśniowy z palet fiata 125p, do tego biały napis
od szablonu i białe paski na błotnikach. Opony dam jakieś nowe
z white wall'em lub jak to ktoś kiedyś pięknie określił "białościanem'.
Niedługo lakier zostanie zdarty, a chromy pójdą do galwanizera.
A, i mam takie pytanko:
Ile puszek 150ml farby muszę zamówić, by tak profesjonalnie
pomalować ten rower?
(13-09-2013 23:47:36)Wigrus napisał(a): Dziś poczyniłem postęp w uzupełnianiu części (dynamo ZZR, siodło).
Parę dni temu stworzyłem ostateczny projekt, jak będzie wyglądał:
Robię go pod kontem Mamy, ale na oryginalnych częściach.
Nowy lakier to będzie L46 wiśniowy z palet fiata 125p, do tego biały napis
od szablonu i białe paski na błotnikach. Opony dam jakieś nowe
z white wall'em lub jak to ktoś kiedyś pięknie określił "białościanem'.
Niedługo lakier zostanie zdarty, a chromy pójdą do galwanizera.
A, i mam takie pytanko:
Ile puszek 150ml farby muszę zamówić, by tak profesjonalnie
pomalować ten rower?
3 puszki podkladu
3 bazowego
2-3 bezbarwnego
!!! WIELKA WYPRZEDAZ !!! http://olx.pl/oferty/uzytkownik/EYsw/
Numer 662-296-143
14-09-2013 11:21:31
1 osoba postawiła piwo buyactivation za ten post:1 osoba postawiła piwo buyactivation za ten post. Wigrus (09-14-2013)
No co wy, nie zamierzam tego malować szprejem tylko po ludzku
z pistoletem, kompresorem itd. Choć nie wiem, czy nie wyszprejuję tych białych akcentów, to by się w ogóle trzymało?
Dzisiaj skończyłem zdzierać lakier. Niestety zapomniałem zrobić zdjęć.
Gdy dotarłem do oryginalnej niebieskiej warstwy lakieru odkryłem parę
ciekawych detali:
Napis Karat w kolorze... czerwonym!,
Malowany od szablonu znak jakości PRL!
Oraz bardzo niski kod produkcji 111116 z którego jak to z ZZR-ów
nie wynika rok wyprodukowania roweru.
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.