Post: #1

Siema
Chłopaki słuchajta: wreszcie przekonałem rodziców na to żebym kupił sobie nowe moto. I teraz mam dylemat bo nie wiem czy wziąść Simsona s51 Enduro (4 biegowego) czy Rometa Ogara 200. Powiem tyle że chciałbym mieć tego i tego ale do ogara zniechęca mnie to że silnik jawy często się psuje i nikt w mojej rodzinie sie nie zna na nich, a simsona może by tata jeszcze ogarnął.

Post: #2

Nigdy nie kupuj szWaba tylko Rometa!!!
Szwaba Szwabie - Przemek

Post: #3

A na Charta co byś powiedział? Coś pomiędzy Ogarem 200 a Simkiem. Albo Ogara 205 ładnego bym proponował.

Post: #4

(06-09-2011 15:22:31)mkmika napisał(a):  Nigdy nie kupuj szfaba tylko Rometa!!!

Mnie też to zniechęca że to frycek a co do kolegi z góry to z tego co wiem w charcie często elektronika pada

Post: #5

Bierz Ogara 200 naprawde silniki nie są skomplikowane a ogar 205 myśle ze za słaby troche :/

Post: #6

No ja też jestem za ogarem 200, w tych silnikach w zasadzie nic się nie psuje, mi to często świeca pada zmieniasz i jedziesz dalej A tak to można śmigać, ogar 205 też fajny tylko trochę słaby bo dwa biegi, a charta to i ja bym chciał

Post: #7

Twój wybór ja wziął bym Sima albo 205

Post: #8

(06-09-2011 15:19:56)Kubek125 napisał(a):  ogara zniechęca mnie to że silnik jawy często się psuje

(06-09-2011 15:25:34)Kubek125 napisał(a):  charcie często elektronika pada

To tylko glupie stereotypy, nie patrz na to.

Post: #9

simson a najlepiej sr 50 xd

Post: #10

No tak naprawde to jak dbasz tak masz znam osoby które mają ogara 200 i chwalą zdażają się spodarycznie usterki np świeca albo gaźnik sie rozlególuje a tak to jeżdzą i chwalą biesz ogara 200 sam chyba kupie sobie na nastepne wakacje bo teraz przegapiłem bo był za 100 z kwitem ale w pół dnia i sprzedany

Post: #11

Ja bym proponowal ogiera 205 z polskim silnikiem . Tylko 2 biegowy ale nie zawodny

Post: #12

ja bym proponował t-1 lub charta

Post: #13

200 forever

Post: #14

Nie wazne co napisze i tak kazdy w mowi Ci , ze bierz ogara, w koncu forum chlopcyrometowcy. Ja polecalbym Ci simsona. Sprzet dobry, silnik bardzo prosty w naprawie. Elektryki troche jest. No ale coz, masz migacze, aku. Ogar 200... Silnik wiadomo jaki, zalezy na co trafisz. Mialem ogara 200 wiem co to za meczarnie . Simsona posiadam aktualnie i jak na razie( po paru naprawach i wladowaniu kupe kasy) jestem z niego zadowolony.

Post: #15

Jestem za Pawłem więc również ci powiem żebyś brał Simsona model S51 To jest moje marzenie nie ważne jakie głupoty gadają że to Szwab lub Wartburg ale bierz Simka super sprawa a nawet bardzo dobra elektryka dobry silnik ogólnie jestem za Simsonem