Post: #1

Witajcie!
Dziś zaprezentuję wam mój najnowszy nabytek - Przepiękny Universal na bazie Sokoła-Lux z 1974 roku!
Kupiłem go wczoraj w Rzeszowie, nie pytajcie za ile.
Pojechałem wczoraj wraz z moją kochaną rodzicielką do miasta słynącego z pomnika wielkiej ci... yyy... czynu rewolucyjnego na giełdę staroci. Na samej giełdzie nabyłem jedynie dzwonek rowerowy do Rometa i Smienę 8M.
Gdy wychodziłem, zobaczyłem po drugiej stronie ulicy prześlicznego Universala na bazie Sokoła w idealnym stanie! Zaliczyłem karpika, podszedłem i poczekałem, aż przyjdzie właściciel (Jak się potem okazało też przyjechał na giełdę, pooglądać co sprzedają, a rower nie był na sprzedaż). Właściciel przybył (Po ponad godzinie, przez ten cały czas stałem w upale), ja grzecznie przeprosiłem, przedstawiłem się i wytłumaczyłem się, że jestem miłośnikiem rowerów Romet i bardzo podoba mi się jego egzemplarz. Spytałem też, czy byłaby możliwość sprzedaży. Powiedział, że rowerem jeździ na co dzień, jest niezawodny i raczej nie wyobraża się przesiąść na co innego, ale skoro się tym interesuje, to może mi sprzedać swoje Wigry 2, które zalega mu w garażu. Spisałem adres, za pół godziny byłem już na terenie garaży przy stacji Rzeszów-Staroniwa, gdzie się umówiliśmy. Otworzył garaż i wyjął jasnozielone Wigry 2. Niestety okazało się spawane, więc powiedziałem, że odpada. Miły pan się zastanowił i stwierdził, że jeśli jestem takim pasjonatem, to może mi sprzedać swojego Universala, zamiast spawanego Wigry 2, bo wie, że będę o niego dbał i mi długo posłuży. Zapewniłem, że tak będzie, dobiliśmy targu.
Tym sposobem stałem się posiadaczem tego przepięknego egzemplarza.
Rower ma m.in fabryczne:
-Oryginalny tylni hamulec szczękowy (Niespotykane w "krajowych" wersjach, na zdjęciach nie jest zamontowany)
-Oryginalne trzy przerzutki Shimano w piaście (Również niespotykane w "krajowych" egzemplarzach
-Oryginalne opony Stomil Antilope whitewall
-Bardzo rzadkie już, oryginalne siedzenie starego typu z małą narzędziówką.
-Białe linki
-Metaliczny lakier
-Wszystkie oryginalne naklejki
Wszystko w tym rowerze jest oryginalne, zamontowane fabrycznie. Takim właśnie wyposażeniem, jak powyższe cechowały się wersje "lux" i eksportowe "Universal".
Ponadto Pan dorzucił mi do roweru oryginalny, nieużywany pokrowiec na rower.
Wczoraj Sokołem wybrałem się na przejażdżkę ok. 40 km, przez całą tą drogę rower mnie nie zawiódł, jedzie się naprawdę świetnie! Nie ma porównania do mojego chińczyka. Rower gna do przodu, aż miło, siedzi się bardzo wygodnie.
Do pełni oryginału brakuje mu jedynie oświetlenia (Tylną lampkę mam, dostałem kiedyś za darmo), pompki, oraz odblasku z tyłu.

Łapcie zdjęcia










I chyba najładniejsze:




Jak Wam się podoba?

Post: #2

Trzecie i ostatnie zdjęcie miazga! Nie mogę się dopatrzeć na zdjęciach zaczepu na pompkę - jest on w ogóle, czy to ja jestem ślepy ? Zawsze się zastanawiałem jak działają te przerzutki? Który bieg odpowiada za przełożenie seryjnego Wigry?

Post: #3

Bartek ty Farciarzu Ten Universal jest piekny normalnie miazga
Gratuluje zakupu napewno malo nie dales
PS: zaprezentuj reszte swoich rowerkow bo widze ze nie masz tylko 2 romety

Post: #4

(12-08-2013 15:40:20)Wojski napisał(a):  Trzecie i ostatnie zdjęcie miazga!

Dziękuję!

(12-08-2013 15:40:20)Wojski napisał(a):  Nie mogę się dopatrzeć na zdjęciach zaczepu na pompkę - jest on w ogóle, czy to ja jestem ślepy ?

Ślepy. Zaczepy są, po zdjęcia w większej rozdzielczości zapraszam na Imgur.com.

(12-08-2013 15:40:20)Wojski napisał(a):  Zawsze się zastanawiałem jak działają te przerzutki? Który bieg odpowiada za przełożenie seryjnego Wigry?

Chyba dwójka. Sam nie wiem do końca, jaka jest zasada działania tych przerzutek, ale widać ogromną różnicę w porównaniu do dzisiejszych przerzutek zewnętrznych. "Sokołowskie" biją je na głowę.

(12-08-2013 15:45:16)Przemi998 napisał(a):  Bartek ty Farciarzu Ten Universal jest piekny normalnie miazga

Och, dziękuję, też tak uważam.

(12-08-2013 15:45:16)Przemi998 napisał(a):  PS: zaprezentuj reszte swoich rowerkow bo widze ze nie masz tylko 2 romety

Pozostałych dwóch nie ma co na razie prezentować, bo Tyler, to sama rama kupiona okazyjnie na złomowisku, a Wigry z '89 to "dostanięty" od wujka za darmo niejeżdżący, łamiący się rower w fatalnym stanie, który pójdzie na dawcę części. Już wykręciłem z niego, co zdrowsze.

Post: #5

No, no Tylko pozazdrościć.. Widać że poprzedni właściciel dbał mocno o rower,skoro lakier nienaruszony
Tylna piasta jeśli jest z przerzutką to chyba ma łożyska igłowe (mogę się mylić) .

Lakier- nie ma takich słów żeby opisać... Po prostu rewelacja
Gratuluję zakupu

Post: #6

Rower z niebios...
Po prostu boski!!! A ten lakier - najpiękniejszy jaki w życiu widziałem!
Bezsprzecznie jest to najlepszy sokół na forum

Post: #7

Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że tak bardzo Wam się podoba. Mi wcale nie mniej, niż Wam.

(12-08-2013 16:21:48)BITER napisał(a):  Lakier- nie ma takich słów żeby opisać... Po prostu rewelacja

(12-08-2013 16:44:14)Wigrus napisał(a):  A ten lakier - najpiękniejszy jaki w życiu widziałem!

To prawda, lakier jest bajeczny. Nie malowali tak "krajowych" wersji. To metaliczny odcień.

Post: #8

Nie zdradzisz cene !??

Post: #9

Przepiękny jest ten rower,można powiedzieć ze jest w nienaruszonym stanie,daj te lampki i odblaski i będzie bajka

Post: #10

A jak ten lakier nazywał się w paletach barw Rometu?
Bo rozglądam się za czymś ciekawym do malowania Karata.

Post: #11

Twoje nowe rowero jes t the best!
i ten lakier... Bajeczny

Post: #12

Sołtys ty szczęściarzu pozazdrościć tylko, pamiętaj masz o nie go dbać jak nie wiem.
Jest śliczny, ehhh ten lakierek, zapewne na forum nie ma takiego Sokoła.

Post: #13

nie pewnie nie napisze za ile kupił bo pewnie bardzo drogo ale niewątpliwie szczęście masz i aż się dziwie że dziadek ci go sprzedał no i dziadzio zrobił w myśl ludowego porzekadła : zamienił stryjek siekierkę na kijek. no ładny ale no...

Post: #14

(12-08-2013 19:08:16)Wigrus napisał(a):  A jak ten lakier nazywał się w paletach barw Rometu?
Bo rozglądam się za czymś ciekawym do malowania Karata.

Oj, nie mam pojęcia...

(12-08-2013 21:07:57)Krystian Colo napisał(a):  pamiętaj masz o nie go dbać jak nie wiem.

Mi to mówisz?

A teraz łapcie kolejne zdjęcia. Dziś z kolegą przejechaliśmy się nad zalew do Turzy.
Na zdjęciach macie trochę Sołtysa.










Zapomniałem wcześniej nadmienić - Oczywiście oponki są w rowerze od nowości, też pochodzą z 1974 roku, rower wyjechał na nich z fabryki. Jak już pisałem są to Stomil Antilope, wersja z Whitewallem.
Mam jeszcze drugą parę identycznych opon z roku 1975.

Zapraszam do komentowania!

Post: #15

Śliczny jest naprawdę, tylko brakuje mu tylnej lampki, najlepiej tej białej