Post: #31

Co za barany nazwały ten chiński sprzęt junak? Junak to bardzo stary polski motor, który nie jest 50tką. Pozatym gdyby był choć troche podobny do junaka to ok a on jest z plastiku i wygląda nie jak junak. Z romet motors jest bardzo powiązany, to china i to china.
Ale jak wam się podoba to się cieszcie.

Post: #32

Wy zawsze macie spin dupy jak ktos sobie cos nowego kupi. Jakbyscie zazdrościłem komuś ...
Na forum ktos napisze o nowym sprzęcie odrazu ból dupy .
..

A tak do tematu to te Wasze maszyny nie przejadą 1800 km bez awari i nie zrobią bez postoju spokojnie 50 km .
Więc to co że chiński ?

---

A i jakością jest duzo lepszy i ładniejszy niż odpowiedniki 1000 zł tańsze

Post: #33

(10-08-2013 13:25:55)olo1200 napisał(a):  Wy zawsze macie spin dupy jak ktos sobie cos nowego kupi. Jakbyscie zazdrościłem komuś ...
Na forum ktos napisze o nowym sprzęcie odrazu ból dupy .

Bo te Junaki, romety i inne to po prostu chińszczyzna jak każda inna, gówno warta...

(10-08-2013 13:25:55)olo1200 napisał(a):  A tak do tematu to te Wasze maszyny nie przejadą 1800 km bez awari i nie zrobią bez postoju spokojnie 50 km .

Taaa... Ciekawe które "maszyny" przetrwają dłużej na tym świecie...

(10-08-2013 13:25:55)olo1200 napisał(a):  A i jakością jest duzo lepszy i ładniejszy niż odpowiedniki 1000 zł tańsze

Post: #34

(10-08-2013 10:44:10)mateusz5625 napisał(a):  Co za barany nazwały ten chiński sprzęt junak? Junak to bardzo stary polski motor, który nie jest 50tką. Pozatym gdyby był choć troche podobny do junaka to ok a on jest z plastiku i wygląda nie jak junak. Z romet motors jest bardzo powiązany, to china i to china.
Ale jak wam się podoba to się cieszcie.

Firmę tą nazwano Junak jak i nowy Romet aby kojarzyła się polakom z starą motoryzacją. I co najważniejsze z Polską. Wiadomo każdy woli mieć teraz Junaka, Rometa niż Bartona czy jakiś inny motorower. Zresztą nie wiem o co tak się spinacie. Kolega ma tego Junaka i już dojeżdża do 16k km. Przez ten czas tylko zmienia olej i lata dalej. Czasy się zmieniają. Motorowery też. Musicie zrozumieć że nic wiecznie nie będzie jeździć. Mój chart przy przebiegu 16k km potrzebował poprawieniu spawów. Bo po prostu już przejeździł swoje. Ja to wiem. Dla tego zmieniam sprzęt. Taka prawda że Tymi nowymi motorowerami zrobi się więcej kilometrów niż PRLowskim zabytkiem. Chyba że jest w idealnym stanie. Większość z was zawala tymi rometami bo nie ma kasy na nic lepszego, W tym ja. Jest tu paru pasjonatów, którzy odrestaurowują te sprzęty, dają im drugie życie, a reszta po prostu używa tych motorowerów do codziennej jazdy. Dlatego dajcie spokój chłopakowi ma nowy motorower, bezawaryjnie jeździ. Niech się cieszy jazdą. Olo daj nowe fotki Junaka

Post: #35

(10-08-2013 13:32:09)Wojtek3362 napisał(a):  [quote='olo1200' pid='225281' dateline='1376130355']
Wy zawsze macie spin dupy jak ktos sobie cos nowego kupi. Jakbyscie zazdrościłem komuś ...
Na forum ktos napisze o nowym sprzęcie odrazu ból dupy .

Bo te Junaki, romety i inne to po prostu chińszczyzna jak każda inna, gówno warta...


To co pogrubiłem to chyba tak. Dlaczego gówno warta ? Te chińskie silniki są bardzo udane, zapewne zrobią dużo większe przebiegi niż stare ROMETY dla Twojej wiadomości, mniejsze spalanie i lepsze osiągi ... Zresztą stary myśl realnie czas leci do przodu czas przesiąść się na coś cywilizowanego a nie jeździć Rometem, Simsonem czy Jawką ... Z Rometami niekiedy jest tak że 3 dni robisz pół dnia jeździsz . Więc przemyśl sobie coś, że może komuś Romet się nie podoba woli coś nowszego z lepszym silnikiem i mniejszym spalaniem i w ciul lepszym wyglądem... Sam myślę nad zakupem czegoś z chińskim 4T, naprawdę udana konstrukcja.

Post: #36

(10-08-2013 13:53:19)Paweł96 napisał(a):  zapewne zrobią dużo większe przebiegi niż stare ROMETY dla Twojej wiadomości

Jak będziesz dbał o Rometa, to się odwdzięczy. W chińczykach często się łamią ramy ko kliku tys. km. Słyszałeś żeby w jakimś starym, motorowerze złamała się rama na pół?

(10-08-2013 13:53:19)Paweł96 napisał(a):  Z Rometami niekiedy jest tak że 3 dni robisz pół dnia jeździsz .

Jak ty naprawiasz usterkę w romecie 3 dni to już widzę jak ci coś w 4T pójdzie, miesiąc będziesz naprawiać i tak oddasz do mechanika który zrobi na odwal się.

Dobra nie chce mi się dalej rozpisywać...

Post: #37

(10-08-2013 14:06:26)Wojtek3362 napisał(a):  [quote='Paweł96' pid='225287' dateline='1376131999']
zapewne zrobią dużo większe przebiegi niż stare ROMETY dla Twojej wiadomości

Jak będziesz dbał o Rometa, to się odwdzięczy. W chińczykach często się łamią ramy ko kliku tys. km. Słyszałeś żeby w jakimś starym, motorowerze złamała się rama na pół?

I to nie raz się rozwaliła rama w Romecie . A po 2 w Nekenie puściły spawy, a nie złamała się na pół . Nie wiem jak będziesz dbał o Rometa to i tak się zwali bo to jest szrot który nie nadaje się do codziennej jazdy . I pamiętaj, że 4T rzadko się wali, więc nawet jeśli to drobnostka, a w Romecie to już coś poważnego . Świece pali, zarzuca je olejem, tym się jeździć nie da. Wiem coś o tym. A tak btw. nie ma co porównywać Rometa z chińczykiem, chińczykiem nie ma się co wstydzić jeżdżąc po wsi, po mieście... A Rometem ? Nie wspomnę ...

Post: #38

Wojtek3362 są gorsze i lepsze chińczyki nie można wszystkich wrzucać do jednego wiadra. W nie których naprawdę konstruktorzy nie pomyśleli ale jest kilka wartych uwagi modeli które posłużą bardzo długo np. Romet Zetka, Benzer Aston , Router ws

Post: #39

Witam. Ja bym Ci radził sprzedać tego Junaka. Kolega ma Bartona Sprinta i w 2 sezonie pękła rama podczas hamowania przednim hamulcem. Zespawał i za kawałek poszła w drugim miejscu. W tym motorowerze nie ma żadnego wzmocnienia, bo tu powinien być silnik z cylindrem do góry. Chińczycy postanowili wsadzić silnik z leżącym cylindrem, tylko przeszkadzała im ta rura z przodu ramy, to ucięli i po kłopocie, a potem się okazało, że Sprinty, 901, Ferro, itp. się po prostu łamią... Ale co tu się dziwić... Jest to w ogóle nie przemyślana konstrukcja i nikomu jej nie polecam. Jeszcze raz Ci mówię sprzedaj to i kup, np. Rometa Zetkę 50, która jest przemyślana i tam nic się nie łamie !

Post: #40

Piszecie że te chińczyki są lepsze, co się dziwić jak są ponad 20lat nowsze i mają całkiem inne konstrukcje. Każdy kto logicznie myśli to się domyśli że było by głupotą robić silnik gorszy niż 20 lat temu.

A tak poza tematem to pomyślcie jak będą wyglądać te wasze "junaki", "romety" za 20 lat? Nie będą wyglądać bo ich już nie będzie.

Post: #41

(10-08-2013 14:22:24)Ogi200 napisał(a):  Witam. Ja bym Ci radził sprzedać tego Junaka. Kolega ma Bartona Sprinta i w 2 sezonie pękła rama podczas hamowania przednim hamulcem. Zespawał i za kawałek poszła w drugim miejscu. W tym motorowerze nie ma żadnego wzmocnienia, bo tu powinien być silnik z cylindrem do góry. Chińczycy postanowili wsadzić silnik z leżącym cylindrem, tylko przeszkadzała im ta rura z przodu ramy, to ucięli i po kłopocie, a potem się okazało, że Sprinty, 901, Ferro, itp. się po prostu łamią... Ale co tu się dziwić... Jest to w ogóle nie przemyślana konstrukcja i nikomu jej nie polecam. Jeszcze raz Ci mówię sprzedaj to i kup, np. Rometa Zetkę 50, która jest przemyślana i tam nic się nie łamie !

Majaczysz . Moi kumple mają kible i biegowe motorowery z tą właśnie ramą, w tym Ogar 900 ma pojemność 125 ccm. Nic się nie łamie . Więc nie pieprz głupot, bo sam pewnie chciałbyś mieć chińczyka, a zazdrość Cię zżera jak rdza Żuka.

Post: #42

To ty majaczysz ! Chcesz kontakt to tego kolego od Sprinta ? Tam pod silnikiem nie ma żadnych wzmocnień i to tak czy siak będzie pękać i się łamać!

Post: #43

(10-08-2013 14:31:04)Ogi200 napisał(a):  To ty majaczysz ! Chcesz kontakt to tego kolego od Sprinta ? Tam pod silnikiem nie ma żadnych wzmocnień i to tak czy siak będzie pękać i się łamać!

Nie wiesz to się nie odzywaj.

Post: #44

I teraz właśnie wychodzi na jaw, kto jeździ starszym sprzętem bo lubi (i umie go dobrze zrobić), a kogo po prostu nie stać na nic innego lub przerosła go naprawa Komarka.

Przypominam - remont starszej maszyny jest czasem droższy jak nowa. O robocie nie wspomnę.

Post: #45

A potem to płacz, że się złamał ! Tak, ale ty wiesz najlepiej... I wmawiaj ludziom, żeby kupowali te 901, bo to super sprzęt. To jest za drogie i za mało stabilne, żeby tym się poruszać po drodze. Nie wiesz to się nie wypowiadaj, wyczytałeś od jakichś gimbów to to mają, że to super sprzęt i teraz wmawiasz to wszystkim. Myśl, to nie boli i popatrz sobie na tą ramę.