Post: #46

Nie będę gorszy Mechanik-monter maszyn i urządzeń górniczych od wrzesnia 2 rok

Post: #47

Technik mechatronik , w klasie 34 osoby w tym 34-tech kozaków zobaczymy co to będzie

A przyszłość czas pokaże, może najlepszy mechatronik wśród kierowców

myślałem nad oporatorem maszyn ręcznych, ale nie było takiego zawodu w moim mieście haha

Post: #48

Zawodówka, mechanik pojazdów samochodowych

Post: #49

Dostałem się na Technika pojazdów samochodowych .

Post: #50

Policealna szkoła zawodowa - Technik pojazdów samochodowych

Widze że tutaj prawie sami mechanicy są

Post: #51

Prawie ja chyba jedyny Górnik lecz Mechanik-monter maszyn i urządzeń górniczych

Post: #52

(30-06-2013 20:41:46)kw112 napisał(a):  

(30-06-2013 12:23:36)Sr-ka napisał(a):  Mechanik Pojazdów Samochodowych- Zawodówko
A po zawodówce to może do Technikum jeszcze pójdę

to już lepiej iść od razu do technikum, później będziesz siedział długo.

Wszyscy mi to powtarzają Dejta mi świnty spokój
A tak na serio, to kilka miesięcy przez składaniem podań myślałem nad technikum. Ale Jednak wole zawodówkę pierwszą, z tego względu że więcej jest zajęć praktycznych a ja już od gimnazjum miałem załatwione praktyki w dobrym zakładzie. Chodzi o to żeby porządnie ogarniać samochody, a dopiero później pchać się do technikum i dalej dokształcić się

Łatwo jest wybrać szkołę bo jest ich mnóstwo, ale żeby wybrać tą właściwą trzeba nieźle się namęczyć. W dodatku jeszcze na koniec roku w gimbazie nauczyciele mącą w głowie i pojawiają się wątpliwości gdzie w końcu iść

Post: #53

Zawodówka to dobry wybór. Mi też wszyscy mącili, ale ostatecznie wybrałem technik mechatronik.

Post: #54

Technik Pojazdów Samochodowych - Dostałem się bez problemu. Kto jeszcze do Olsztyna idzie

Post: #55

Spawacz konstrukcji drewnianych.


czy tylko ja jedyny poszedłem na blacharza? kurde sami technicy pojazdów samochodowych A później się dziwicie, że roboty nie ma w PL

Post: #56

Do blacharki trzeba mieć to coś, wiem co mówię bo kolega 2 ulice dalej jest z zawodu mechanikiem. W pracy jest do 17 a później dorabia sobie po godzinach biorąc różne samochody do naprawy. Przeważnie same blacharki robi, ostatnio robił nadkole bo było całe w rdzy. Patrze co on robi a on bosz w rękę i jedzie całe nadkole do okoła Kurcze, trzeba mieć wprawę do takiego czegoś
Lakiernik też niezła robota, ale robi się w tych oparach i to jest ten -

Post: #57

Technik mechatronik, potem polibuda

Post: #58

Odkopię trochę temat
Jak w nowej szkole? u mnie to prawie wszyscy się znają a jak nikogo Na razie siedzę sam, z nikim nie gadałem bo nawet nie było kiedy

Post: #59

U mnie większość (nie urażając nikogo) dresy, skiny itp. itd.
Trochę to do mnie nie przemawia... Ode mnie z gimbazy akurat w kilku typa się trzymamy póki co.

Najlepsze to, że niemca będzie nas uczyć młoda nauczycielka jeszcze na stażu ode mnie z gimbazy a u niej na lajcie tróje miałem
Obstawiam że nie będzie tak źle.. Ważne żeby się trzymać co najmniej do półrocza w kupie żeby nie zginąć Potem jakoś będzie...

A pod szkołę podjeżdżają same golfy III , IV, passaty B3, opel Vectra A, Omega B, Mercedes C Class, Mercedes E class, opel Astra, Bmw od zwieśniaczonyc trójek po piątki i siódemkę jedną...
No i oczywiście kible kible kible kible i jeszcze raz KIBLE !!!

Post: #60

Ja w mojej klasie znam 3 osoby, ale ci których nie znam są też spoko. Atmosfera w nowej szkole jest za***ista