Post: #1

Będę malował rometa na taki kolor, i muszę pomalować też swoje wigry które kupiłem do remontu na złomie, tylko nie wiem czy dobry taki kolor do wigry?

Post: #2

beznadziejny

Post: #3

Ciemny deczko. Ja bym uderzył jednak w coś jaśniejszego.

Post: #4

Kolor z tej Astry+Wigry=masakra!!!
Jeśli chcesz zielony radzę ci oryginalny groszkowy L76.
Może jak nam pokażesz te Wigry to coś nam fajnego do głowy przyjdzie?

Post: #5

rozłożony do każdej śrubki leży, i trzeba go malować, farba zdarta do blachy, bo była rdza wszędzie, a z astry taty mi zostało dużo farby, innej nie mam, najwyżej dokupię jakiś kolorek

Post: #6

Pomaluj na biało, obkręć ramę taśmą maskującą (dwa razy, jeden przy drugim) na "świderka", odklej jeden pas taśmy i wtedy walnij ten zielony.

Post: #7

Ale to jest seria I, czy II? (chodzi o Wigry)

Post: #8

Nie znam się na wigry zupełnie, jestem w tym zielony, dopiero zaczynam... jak rozpoznać czy to wigry I czy II?

Post: #9

Różowy z niebieskim i płomieniami ! : 3

Post: #10

ŁADNY

Sam bym na taki pomalował

Post: #11

Wigry I serii różniły się od II między innymi obecnością białej nakładki na widelcu,
oraz błotnikami o przekroju trapezu.

Post: #12

Moim zdaniem Wigry lepiej pomalować na jakiś oryginalny kolor.
Wybierz któryś z tych: http://fiat125p.pl/kolo.html

Post: #13

(11-07-2013 16:08:25)Wigrus napisał(a):  Wigry I serii różniły się od II między innymi obecnością białej nakładki na widelcu,
oraz błotnikami o przekroju trapezu.

Tak bardzo gadasz głupoty, tak bardzo.

A co do koloru - te barwy na które chcesz pomalować występowały na którejś z chińskich podrób Wigry, niestety nazwa wyleciała mi teraz z głowy. Maluj na kolor jaki Ci się podoba - każdy chce robić Wigry na oryginał, co jest już naprawdę oklepane. I tak ... praktycznie zawsze wychodzi z tego nędza.

o! Przypomniało mi się! Ten składak wabił się Rubin.

Post: #14

(11-07-2013 16:08:25)Wigrus napisał(a):  Wigry I serii różniły się od II między innymi obecnością białej nakładki na widelcu,
oraz błotnikami o przekroju trapezu.

Nakładka jest z aluminium

---

(11-07-2013 21:18:47)wnusiu94 napisał(a):  

(11-07-2013 16:08:25)Wigrus napisał(a):  Wigry I serii różniły się od II między innymi obecnością białej nakładki na widelcu,
oraz błotnikami o przekroju trapezu.

Tak bardzo gadasz głupoty, tak bardzo.

A co do koloru - te barwy na które chcesz pomalować występowały na którejś z chińskich podrób Wigry, niestety nazwa wyleciała mi teraz z głowy. Maluj na kolor jaki Ci się podoba - każdy chce robić Wigry na oryginał, co jest już naprawdę oklepane. I tak ... praktycznie zawsze wychodzi z tego nędza.

o! Przypomniało mi się! Ten składak wabił się Rubin.

W sumie racja, u nas w mieście jeździ z 1000 wigry w oryginale, to ja sobie zrobię w takim kolorze jak komarka mam zamiar pomalować, czyli ten zielony Będę mieć 2 romety zielone

A i taka sprawa dziwna, bo w sumie nie miałem zamiaru go malować, ale pod pedałami nie było widać nr ramy, więc zacząłem go przycierać całego i się okazało że on nie posiada nr ramy... a podobno powinien być? To normalne? Bo chciałem rok sprawdzić

Post: #15

(11-07-2013 23:45:42)bartek199714 napisał(a):  A i taka sprawa dziwna, bo w sumie nie miałem zamiaru go malować, ale pod pedałami nie było widać nr ramy, więc zacząłem go przycierać całego i się okazało że on nie posiada nr ramy... a podobno powinien być? To normalne? Bo chciałem rok sprawdzić

Bo szukałeś nie tam gdzie trzeba. Numer ramy jest pod dźwignią do składania.



Ewentualnie może być na główce ramy, ale wtedy to nie jest Wigry. A jak nie ma ani tu, ani tu to rower jest kradziony i ma zeszlifowane numery.