Post: #16

może cewka padła, albo ucieło klina

o pobaw się jeszcze przerwą na świecy

Post: #17

nic z tych rzeczy, klin jest nowy, no i cały, wał jest prosty, jak pisałem platyny nowe, cewka jest ok, już sprawdzałem te możliwości

Post: #18

Zaraz napiszą że cały silnik do wymiany,a ty masz jakiś filter czy coś na gaźniku?

Jak masz to spróbuj na zdjętym może coś to da.

Post: #19

no jest ta puszka co wchodzi na gaźnik, no i tam jest metalowa siatka, ale z puszką i bez tak samo, nie wiem, jutro jeszcze się pobawię, cieżki kawałek chleba

Post: #20

Znając źycie to będzie pierdułka. Powodzenia w poszukiwaniach

Post: #21

Panowie, jak ostatnio pisałem żę wywaliło mi simmering od strony magneta, wywaliło go tak że brzeg został na miejscu a środek ze spręzynką wyszedł na wierz , wymieniłem go no i nadal to samo czyli odapał i się licho wkręcał, i mocy nie miał, a mogło wywalić drugi simmering równocześnie od strony sprzęgła ?

Post: #22

wszystko jest możliwe najlepiej rozbierz sprzęgło i zobacz

Post: #23

Dzisiaj, tak dla przypadku zmieniłem tłok, cylinder z innego silnika, którego teraz bede rozbierał, może nie teraz , no i rozebrałem prawą stronę znaczy zdjąłem pokrywę od strony sprzęgła, simer siedzi na swoim miejscu, w dodatku wsadziłęm ten nowy kondensator no i w sumie nic, a nawet gorzej, nawet tłumik sobie zmieniłem, choć tamten i tak przelot miał, no ale bez rezultatu,

Teraz ustawiłem zapłon tak jak był, ale zaczął strzelać w tłumik

Post: #24

Może iskra sobie być, ale tu chodzi o kont wyprzedzenia zapłonu. Daj tłok na DMP - dolny martwy punkt tłoka i zobacz czy platyny są zamknięte, jeżeli nie musisz albo przyśpieszyć albo spóźnić zapłon. Wymień też świecę zobacz jak będzie. Przeczyść kran paliwa i układ paliwowy ogółem. Moim zdaniem kwestia zapłonu na tym ogarze to ja zęby zjadłem.....

Post: #25

No nie wiem, jak wam to wytłumaczyć, nie wiem czy wszystko pisałem co robiłem, no ale te rzeeczy co wymieniacie, to podstawa, no i były robione te rzeczy nie raz,

Swiece jasna sprawa, paliwo również, bez ustawienia zapłonu nie ma co próbować odpalać więć to oczywiste , przerwa na platynach też norma u mnie, w dodatku, uszczelniacz na wale wymieniony, uszczelki pod cylinder, gaźnik, itp. wymienione, uszczelnione, kondensator, platyny, fajka, kabel nowy, cewka W/N robi robote, iskra jest po byku taka jaka powinna być, Nie wiem spróbuje zmienić magneto jak sobie jakieś skombinuje .

Teraz pytanie, która dysza jest od powietrza a która od paliwa, bo jedna ma łebek płąski a drugi taki stożek

Post: #26

Mój brat jest tak mądry że ostatnio jak ,,czyścił gaźnik'' i w ogóle nie wkręcił dyszy powietrznej... Ta stożkowa to chyba powietrzna ale dokłanie nie wiem. Jak ,,szczeka'' i ,,kicha'' to ten kondensator ale go wymieniłeś to zobacz jeszcze przerwę na świecy Bo jak simmery są całe to powinno być git bo ja jeszcze nie słyszałem o zawinięciu się uszczelki na karterach...

Ustaw jeszcze może zapłon na starych platynach , albo na nowych ustaw wyprzedzenie zapłonu (3mm).

Post: #27

Pisał już że z zapłonem kombinował. Wydaje mi się że może gdzieś iść zwarcie.

Post: #28

stacyjke też odłączałem, a w zapłonie wszystko jest ok, kabel od cewki był przetarty ale to już zrobione

Post: #29

Więc, nadal walcze, dzisiaj wsadziłem jakieś stare magneto, zmieniłem gaźnik no i nadal to samo, nie chce się wkręcać dobrze.

Mam filmik, no i oceńcie co to może być,

http://www.youtube.com/watch?v=_GD2jruwRPI

Chciałbym wsiadać i jechać, ale sie nie da

Post: #30

Panowie jest ruch w temacie, bo ogar odpala obroty trzymie żwawo się wkręci, ale jest słaby i to tragicznie, jak jechałem tym ogarem to przesiadłem się na jawke, to jawka jak ferrari w porównaniu do malucha