Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Moje odnowione Wigry 3
|
Autor |
Wiadomość |
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
20-06-2013 11:46:06 |
|
1 osoba postawiła piwo nie_mientki za ten post:1 osoba postawiła piwo nie_mientki za ten post.
Taśma (06-20-2013)
|
Mikołaj98
...nic...
Liczba postów: 664
Imię: Mikołaj
Skąd: Kębłowo
Pojazd: Romet 50-TS-1
|
RE: Moje odnowione Wigry 3
(20-06-2013 11:46:06)nie_mientki napisał(a): Przed remontem wyglądał dobrze, po remoncie też wygląda dobrze.
Dokładnie. Remont był niepotrzebny.. ale to tylko kwestia gustu
Brakuje elektryki i narzedziówki...
Co do wigrego to ładny...
i jeszcze dynamo....
Im szybciej jadę tym bliżej jestem nieba...
Rammstein fan...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-06-2013 11:58:51 przez Mikołaj98.)
|
|
20-06-2013 11:58:16 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
20-06-2013 12:05:31 |
|
|
ziman1998
Strzeżegę oryginalnych rometów
Liczba postów: 351
Imię: Szymon
Skąd: Kębłowo
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
20-06-2013 12:48:51 |
|
|
alagor
Uczeń
Liczba postów: 157
Imię: Kacper
Skąd: Legionowo
Pojazd: Inny
|
RE: Moje odnowione Wigry 3
(20-06-2013 15:52:49)wnusiu94 napisał(a): (20-06-2013 14:42:45)alagor napisał(a): Czy ja wiem... ceny tych rowerów bywają naprawde różne. Tak jak pan pisał na złomie mozna znaleźć fajnego, taniego Wigrusa ale to trzeba mieć szczęście... Ostatnio na allegro był prawie taki sam jak mój i kosztował... 429zł....
Co Ty za bzdury opowiadasz? Po prostu powiedz, że Ci się nie chciało szukać. Zobacz, ile ja mam rowerów. Zgadnij, który był najdroższy? Orion, dałem za niego 60zł. No, ale zrobiłeś jak uważałeś. Na allegro był za 429zł? No i co z tego? Ja mogę wystawić swojego za 729zł. Wtedy nagle wartość wszystkich Wigry skoczy kilkukrotnie? Allegro to jest rozbój w biały dzień i nie należy sugerować się cenami na nim będącymi.
Jak już robiłeś remont to trzeba było wymienić ten wygięty widelec.
Kolego wnusiu94 nie chcę się z nikim wdawać w sprzeczki czy warto kupować na złomie czy nie, poprostu uważam, że ma to swoje zalety jak i wady.
A co do widelca, tak jak wspominałem w poprzednim poście nie zrobię wszystkiego na raz, bo zbankrutuję. Nudziłbym się jak bym wszystko miał na tip-top, a tak grzebię w nim naprawiam i krok po kroku dokupuję części.
A na allegro ludzie oceniają rzeczy wedle ich wartości.
Złom zdefiniowałbym, że jest to miejsce, w którym ludzie oddają swoje rzeczy, które dla nich są bez wartości jednak można im tę wartość przywrócić, ale odrestaurowanie całkiwite kosztuje tyle samo co gotowy rower, więc...bez różnicy.
|
|
20-06-2013 16:51:27 |
|
|
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Moje odnowione Wigry 3
(20-06-2013 16:51:27)alagor napisał(a): Kolego wnusiu94 nie chcę się z nikim wdawać w sprzeczki czy warto kupować na złomie czy nie, poprostu uważam, że ma to swoje zalety jak i wady.
Ale ja też nie mam zamiaru się z nikim kłócić.
(20-06-2013 16:51:27)alagor napisał(a): Złom zdefiniowałbym, że jest to miejsce, w którym ludzie oddają swoje rzeczy, które dla nich są bez wartości jednak można im tę wartość przywrócić, ale odrestaurowanie całkiwite kosztuje tyle samo co gotowy rower, więc...bez różnicy.
Oj nieprawda. Miałem Wigry ze złomu w którym jedyne co wymieniłem to zaworki i już latał. Poszukaj sobie w tym dziale, będzie takie pomarańczowe z białą osłoną łańcucha. Wybierz się na złom, zobacz co mają a nie od razu zakładasz, że leżą tam same bezwartościowe śmieci. Ty też zapewne wyrzuciłeś w swoim życiu wiele rzeczy, które nie stanowiły dla Ciebie żadnej wartości, a ktoś inny je zabrał i użytkuje być może po dziś dzień.
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
|
|
20-06-2013 17:01:09 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|