Jawa 50 mustang, kondzia
|
Autor |
Wiadomość |
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
No według moich obliczeń, nie bierze więcej jak 3.5 l/100 km, No z 5 litrów, zrobione było 130 km, i jeszcze było paliwa, bo na rezerwie nie jeździłem, a wlewając paliwo zbiornik był suchy ,
Cieszy mnie fakt że paliwo ostatnio w miarę z ceny z padło, w tym roku pamiętam że tankowałem jescze za 6 zł, a ostatnio 5.20 zł, jest różnica, byle ciągle tak spadało
|
|
16-05-2013 17:01:36 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
Co do paliwa, pamiętam czasy jak za 50 zł, wlewało się 13 litrów, i wszyscy mówili że paliwo drogie, fakt że wtedy zdrożało trochę, bo jakieś 20 groszy, no ale w porównaniu do dzisiaj ,
A co do dzisiaj, no to wpadło ja wiem koło 30 km, stan licznika to 307 km, paliwo jeszcze jest, to nie jest tak źle, Nawet dzisiaj mocno wiało, a miejscami fajne uczucie ciepłego wiatru. Oczywiście trasa dłuższa to i sprzęt wypocować trzeba
|
|
17-05-2013 17:41:27 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
NO w końcu to niebieski , ty to nawet nick na forum masz pod kolor OGARA ,
Grunt żę jawka jeździ teraz bezproblemowo jak nigdy, jedynie dzisiaj mi się popuściłą kontra od sprzęgła, ale to opanowane i taki problem to nie problem.
W sumie dzisiaj fajnie się jechało, jakoś jawka wyrywna, wreszcie się ułożyła jak trzeba, jak dotąd żeby na blacie mi pokazywał 70 musiałem mieć manetkę do końca, a teraz przy 3/4 manetki, jedzie tyle samo. ale prędkość przelotowa 55-60, Musiał bym pomyśleć, aby rozebrać tylne amortyzatory, bo te gumowe "dystanse" czy jak to się nazywa chyba już swoje zniosły bo troche pukają te amortyzatory,
|
|
17-05-2013 17:55:42 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
(17-05-2013 19:07:44)Mikołaj98 napisał(a): Najpiękniejsza jawa mustang. Miło pisać z ludzmi którzy czynią takie cuda !
Dzięki za bardzo miłe słowa ale staram się jak mogę, mama się ze mnie śmieje że ciągle do jawki coś kupuje, ale co tam, niech marudzi ,
Rozpisał bym się jeszcze, no ale niestety trzeba do kościoła gnać, Przygotowanie do bierzmowania, z tym naszym chorym księdzem możę za pół roku bierzmowanie będzie, To odpalam jawe i jade , narazie, Może znowu wpadnie więcej kilometrów, podanie do szkoły trzeba zawieść, od poniedziałku można składać więc trzeba coś myśleć.
A co do jawki to zastanawiam się nad kupnem kaczki, ale w dalszej przyszłości, bo już teraz nie mam miejsca na 3 sprzęty , jeden w częściach to jeszcze jako tako się mieszczę
|
|
17-05-2013 19:15:36 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
Jutro znowu raczej na 90% procent wpadnie kurs 50 km, wyjazd 8 rano, planowany powrót pod wieczór, jadę pomóc malować kuzynowi dom, A co do szkoły sie nie pójdzie i sie przejedzie, o zarobku nawet nie myśle no bo to rodzina, ale myśle o wolnym dniu od szkoły no i sie przejadę, w sumie w tamte rejony jawką już nie pierwszy raz, Mam nadzieje że zniesie podróż dzielnie i mnie nie zawiedzie, w tym roku radzi sobie dosyć dobrze, tak że nie mam sie chyba co przejmować ; , paliwo lać no i jazda.
Jak mi czas w wakacje pozwoli to chyba go poprawie lakierniczo bo idalnie nie jest, no i kupie lepszą farbę, jakiś akryl a nie olejna ,
|
|
09-06-2013 21:15:36 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
Akutal mały,
Dużo się nie zmieniło, jedynie kilometry lecą jak oszalałe, Jak pisałem wcześniej kurs 50 km wpadł, było mokro jechało się fajnie, ale na miejscu nogawki mokre do kolan
Przed wczoraj postanowiłem pojechać na truskawki , jako zbieracz, trasa koło 40 km, paliwa nalałem no i rura, dojechałem na miejsc,e pozbierałem troche jak mnie słończe zmęczyło wkurzyłem się pojechałem, 30 zł było, więc na paliwo zarobiłem , wczoraj jako że szkoły już nie ma, mówie przejade się po farbę do miasta 10km w jedną stronę, po drodze widze pełno znajomych no i wszyscy na pisaki szczygliczka taki zalew wodny, kolejne 5 km, no ale dojechałem patrze a tu ciepła woda, to do domu rura w asortyment no i spowrotem na plaże, choć jest strach zostawić jawkę, no ale zabezpieczenie niby jest, jeszcze miałem 2 fajne przypadki z ludźmi, jeden koło 40 lat podpytał mnie o jawkę , później na plaży w sumie młodzi ludzie, pogadaliśmy o jawkach to jest fajne .
Dzisiaj postanowiłem wywalić kondensator z jego orginalnego miejsca, są upały już a przy dłuższych trasach, kondensator mocno się nagrzewa no i na ciepłym licho pali, podłączyłem go bez pośrednio do cewki W/N, i opaską przypiołem go do cewkię niestety narazie plastikową, byłem pewny że jest metalowa w domu, ale prowiozorycznie plastikiem daje rade, po dziurach nie wypada, no ale bedzie to trzeba zmienić , Test był, no i jest wyraźnie lepiej, może nie odpala tak idealnie jak na ciepłym ale to z powodu ubogiej mieszanki, bo zapinke na iglicy mam na najwyszym rowku, więc jest ubogo ale jest spoko
|
|
20-06-2013 22:33:47 |
|
|
Pompuś
Unregistered
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
Sliczna ta Twoja jawka. Czekam na więcej
|
|
25-06-2013 16:38:33 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
Dziś, aktual, jako że pogoda tak licha, że już wysiedzień nie można postanowiłem iść do garażu, Na pierwszy ogień poszedł 023, rozebrałem go no i już mnie oświeciło tylko teraz go złożyć, No ale do zbiornika a tam dużo nie ma, a zrobiłęm tylko 100 km, a zbiornik był pełen , no i jeszcze pierścienie zaczynały dzwonić, cylek już trochę km nalatane ma, no to postanowiłem zabrać się do roboty,
Wykręciłem cylinder, tłok itp. no i przytargałem ze strychu pare gadżetów, mianowicie 2 pudełka, Jedno z cylindrem, tłokami pierścieniami itp, wszystko to co do okoła cylindra, no i pare gaźników .
Jaki że te 40 mm co w pudełku leżało jest mało wysłużone, bo jeździło w oczekiwaniu na tłok do czeskiego cylindra, no to dużo się w życiu nie narobiło, ale jednak tłok 40-tka denko miał całkowicie czarne, no to postanowiłem je wypolerować żeby nagar się tak nie osadzał, na zdjęciach nei ma tego efektu, no ale jest naprawde zadowolony, bo jestem w stanie się przejrzeć w tłoku
no to tłok założyłem na wał, do cylindra poprzekręcałem szpilki, no i teraz wybór gaźnika, jako że w sumie jest ich 4 no to wybór padł, na tego który był w silniku kupionym pewien czas temu przezemnie za 40 zł. Wyczyściłem go troche, nawet troche wypolerowałem wiem że benzyna zmyje efekt, ale chodzi o czystość nie o lustro ,
Wszystko złozyłem, no i pierwsze kopnięcie, odpalił może dopiero za 5 kopnięceim, z poczatku nawet ciężej się kopało, ale nawet jak silnik nie odpalił już pierścienie dawały po uszach, Ale odpalił, pierścienie dzwoniły niemiłosiernie, ale wiadomo trudne początki , przejechałem się 2 km no i już w miare się ułożyło i na niskich obrotach prawie nie dzwoni, jak będzie pogoda przejade się jutro do miasta, do sklepu z częściami, no i porozglądam się za oponą na tył do jawki
A teraz takie porównanie, jak się zmieniłą przez te 3 lata u mnie.
Więc było tak :
A jest tak :
, , ,
No jak ktoś to przeczytał w całości, no to podziwiam, i dziękuje, sam się zdziwiłem że ja tak bardzo się rozpisałem
|
|
26-06-2013 23:12:58 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Jawa 50 mustang, kondzia
prawdopodobnie na przód będzie chlapacz typowo rometowski, znaczy coś w tym stylu, ale to w najbliższe malowanie, jak wyrobie się z rometami, idzie na operacje jawka, trzeba odświeżyć lakier , i położyć wreszcie dobry akryl, bo ten lakier to taki dupowaty jest , ale jedny plus to kameleon, bo od sztucznego światła, wychodzi taki inny ciekawy kolor
|
|
26-06-2013 23:25:58 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|