Jesteś nowy na forum? - Zachęcamy do przywitania się w dziale "Powitalnia" Smile

Zapraszamy na nasz oficjalny profil - facebook.com/ChlopcyRometowcy

Odpowiedz 
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Autor Wiadomość
BigSoft Niedostępny
Pomocny użytkownik


Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
Post: #1
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Witam.

Zacznę od tego, że opisywany tutaj Chart, jest już moim drugim w "karierze". Wynika to po prostu z tego, że pierwszego mi skradziono. Nie będę zakładał osobnego tematu o nim, bo ten motorower już nie istnieje. Został rozebrany na części przez złodziei. Udało mi się odzyskać dwa koła, bak i siedzenie. Był tam motor full ZMD z lekkim 50/4 i gaźnik z Simka DUO DDR 16n1-11 oraz prądnica 12V/75W (moja robota). Bak, boczki w czerwieni, błotniki w czerni. Tyle.

Niedługo po kradzieży Charta, a było to bodajże 10 marca 2010 roku, kupiłem od znajomego Ogara 200 w częściach. Złożyłem, pojeździłem trochę, kilka miesięcy, nie pamiętam już dokładnie ile, ale było to dość krótko, może z pól roku i sprzedałem go na części, ponieważ ten sam znajomy dał mi cynk, że tym razem ma Charta i chce go sprzedać :> Wiadomo - szybkie załatwienie kasy i jazda. Tak drugi Chart zawitał u mnie w garażu. Zaraz po kupnie wyglądał tak:

Jeszcze u znajomego:


Już u mnie:











Charta kupiłem w stanie uszkodzonym, gdyż były problemy z pracą silnika, bo albo nie palił wcale, albo odpalał i gasnął. Pierwsze co zrobiłem, to sprawdziłem jakość iskry, czy paliwo dopływa do cylindra. Wszystko wyglądało ok. Próba odpalenia kończyła się pracą silnika przez ok 1-2 sekundy i koniec, gasnął. Miernik w ręce i pomiar cewek w prądnicy. Okazało się, że padła cewka zasilająca CDI, jej rezystancja powinna wynosić około 750Ω, a wynosiła 350Ω... Jako, że miałem trochę części z poprzedniego Charta, to wymieniłem cewkę na sprawną i maszyna zagadała konkretnie. Pozostało szybko napompować koła i w drogę! W końcu przypomniały się stare dobre czasy, a po przejściu z Ogara na Charta - uczucie wygodnej pozycji za kierownicą i przyjemności z prowadzenia było uderzająco przyjemne Smile

Przez następne dni doprowadzałem małymi krokami Charta do porządku. Trzeba było co nie co ogarnąć. Standardowo elektryka skopana, kilka kabli nie wiedzieć czemu przeciętych i zaizolowanych taśmą (co ciekawe, po zlutowaniu ich wszystko działało poprawnie, więc nie wiem skąd pomysł na przecinanie przewodów). Kupiłem nowy akumulator 6V/11Ah. Wszystkie drobne usterki zostały wyeliminowane i zacząłem sobie nim jeździć m.in. do pracy.

Zdjęcia z prac przy okablowaniu:







Niestety po kilkuset przejechanych kilometrach od kupna (dodam, że nie zaglądałem w silnik, nie licząc wymiany cewki zasilającej CDI), pojawił się wyciek ze skrzyni biegów. Tak - na łączeniu karterów... Początkowo olewałem sprawę głównie przez ograniczony wolny czas i jeździłem dalej. Trwało to do czasu, aż nagle w lusterku zobaczyłem chmury ciemnego dymu niczym z 30 letniego Ikarusa. Dobrze, że jechałem wtedy tylko do babci i byłem całe 1,5km od garażu. Silnik zaczął ciągnąc olej ze skrzyni biegów, do komory korbowej. Nie pozostało więc nic innego jak rozpołowić kartery i doprowadzić motor do porządku.

Po rozebraniu silnika okazało się, że wszystkie gwinty były pozrywane facepalm. Musiało więc dojść do takiej sytuacji, i tak dziwne, że ten silnik dosłownie się nie rozleciał, przecież zrobiłem nim kilkaset km (z 500 na pewno). Nie pozostało mi więc nic innego, jak zrobienie nowych gwintów. Przerobiłem wszystkie otwory pod śruby M8, silnik dostał nową uszczelkę i śruby, nie obyło się bez sylikonu, gdyż kartery, a konkretnie ich powierzchnia styku były tak zajechane, że wolałem nie ryzykować. Poskładałem go, po 24h odpaliłem i od razu różnica była zauważalna, bo sam silnik zaczął lepiej pracować.

Zdjęcia z prac przy silniku:








Znów kolejne kilkaset km pokonane i znów pokazały się wycieki oleju. Teraz już leje po simmeringu wajchy zmiany biegów i olej dostaje się do komory aparatu zapłonowego. Niestety brak kasy uniemożliwił mi wymianę wszystkich simmeringów przy rozpoławianiu (dodam, że te stare na wale, były obklejone przez kogoś dodatkowo sylikonem facepalm ). Silnik tak czy siak wymaga remontu kapitalnego - począwszy od wymiany wału korbowego (krzywy czop magneta + spory luz na korbie), trzeba nowe sprzęgło, łożyska i inne duperele, nie mówiąc o lepszych karterach.

Mimo kolejnych wycieków jeździłem do oporu, uznałem, że skoro silnik i tak już wymaga remontu, a ja nie mam kasy, to wolę jeździć aż dosłownie coś padnie i silnik stanie. Tak też dobiłem z tymi usterkami do 2tys przejechanych kilometrów.

Między czasie przejrzałem stare zapasy części i wyszło na to, że mógłbym sklecić jeszcze jeden silnik, co prawda, nie igła, ale na pewno w lepszym stanie, niż ten, który siedział w ramie. Tak też zrobiłem, gdyż silnik, który mnie dotychczas woził wydawał się być już orkiestrą przeróżnych dźwięków i zacząłem się obawiać o własne i innych życie, bo chodziły mi już po głowie sytuacje typu nagle zablokowany wał na zakręcie i to jeszcze po deszczu... Tego nie chciałem, więc złożyłem drugi silniczek i kontynuowałem jazdę.

Taki krótki filmik ukazujący jedną z bolączek pierwszego silnika:




Do drugiego silnika przełożyłem z pierwszego tylko tłok z pierścieniami i aparat zapłonowy z kołem magnesowym. Jednocześnie zacząłem zbierać części na nowy silnik, zależało mi, aby jak najwięcej ich było produkcji ZMD. Zima się zbliżała, więc było trochę czasu, praktycznie co miesiąc po wypłacie przychodziły jakieś paczki.

Na tym jeszcze nie koniec Big Grin. Drugi silnik dzielnie woził mnie przez jakiś czas, aż nagle pewnego dnia wyjeżdżam sobie z pracy, dojeżdżam do pierwszego skrzyżowania, chcę skręcić w prawo, silnik pracuje na wolnych obrotach i nagle prr. Zgasł. Tak dziwnie, jakoś szybko się zatrzymał. No nic próbuję odpalić, naciskam na kopkę, a tu z cylindra "piiiisk". O k...urczę ;] Teleon do taty i jechałem sobie na lince jakieś 10km do garażu.

Ogólnie tak jak podejrzewałem - częściowo wysunęła się tulejka sworznia z rzemieślniczego wału, ale to nie była bezpośrednia przyczyna awarii. Przyczyną było to, że coś dostało się do silnika, jakiś opiłek był pomiędzy płaszczem tłoka i cylindrem. To powodowało utrudniony obrót wału i charakterystyczny pisk. O dziwo sama tuleja nie zdążyła się porysować, ślady widać na tłoku. To była przyczyna zatrzymania pracy silnika. Wysunięta tulejka nie zdążyła jeszcze na szczęście narobić szkód, gdyby nie ten opiłek, prawdopodobnie było by gorzej.

W tym momencie postanowiłem zakończyć eksploatację i przesiąść się na autobus. Proces kompletowania części rozpoczął się na dobre.

15 listopada 2011 zakupiłem nowy, ale rzemieślniczy wał korbowy. Jednak z powodu takiego, iż miałem już do czynienia z silnikami zbudowanymi na takim wale:



...i wiem ile to jest warte (niewiele), to teraz zdecydowałem się zakupić produkt chyba innego producenta, który wygląda tak:




Stan na okres wakacyjny roku 2011:










To tyle, jeśli chodzi o sezon 2011.

======================================================
Przez zimę w zasadzie nic ciekawego się nie działo, po prostu kompletowałem powoli potrzebne części do Charta. Do czasu, aż nadszedł 19 maja 2012 roku.

Tego dnia wykonałem kapitalny remont silnika.

Oto co zostało zrobione/wymienione itd (przy częściach oryginalnych będę dopisywał "ZMD"):

- cylinder ZMD - poszedł do szlifu;
- nowy tłok I szlif;
- nowe pierścienie ZMD;
- wszystkie nowe łożyska japońskiej firmy KOYO z koszykiem teflonowym montowane na specjalnym kleju zabezpieczającym łożysko przed obróceniem się w gnieździe, w karterze;
- nowe uszczelniacze (czy simmeringi, jak kto woli) firmy Corteco (niebieskie);
- nowy wałek główny skrzyni biegów (ten, na którym wisi kosz sprzęgłowy) - ZMD;
- nowy kosz sprzęgłowy i zespół sprzęgła (docisk, tarcze, sprężyna itd) - ZMD;
- nowa zębatka atakująca kosz sprzęgłowy - ZMD;
- nowy wał korbowy;
- nowy sworzeń z Simsona S51 (który trzeba było o 1mm skrócić) + zabezpieczenia;
- nowa zębatka zdawcza ZMD;

Silnik został poskręcany na nowych śrubach imbusowych. Uszczelki pomiędzy kartery i pod dekle wykonałem z gambitu o grubości 0,5mm. Uszczelki te dla pewności zostały pokryte cieniutką warstwą czarnego sylikonu przeznaczonego do silników i maszyn (odporny na oleje, benzynę, wys. temperaturę) ponieważ powierzchnia karterów w niektórych miejscach jest niepewna. Pod cylinder uszczelka z ww. gambitu 0,5mm, pod głowicę uszczelka aluminiowa z Simsona S51. Za zasilanie silnika w mieszankę (benzyny z olejem syntetycznym Xado do 2T) odpowiadał nowy, oryginalny gaźnik Amal 16T, do którego dorobiłem odpowiedni kolektorek ssący. Natomiast za odpowiedni zapłon odpowiedzialna zostanie nowa prądnica (tzn. przerobiony przeze mnie oryginał), szwedzka cewka wysokiego napięcia SEM oraz świeca NGK B8HS.

Nowy Amal 16T:




Ponadto w tym czasie Chart otrzymał:

- nową oponę na tył;
- nowe gumy amortyzatorów przednich;
- nowe oryginalne amortyzatory tylne - prosto ze sklepu ;
- nową zębatkę tylną + łożysko KOYO + simmering Corteco;
- nowy łańcuch;
- inną felgę, bo ta co była, jest strasznie krzywa;
- przerobioną przeze mnie lampę oryginalną pod żarówkę H4 55W (o tym niżej );
- nową, znacznie zmodyfikowaną instalację elektryczną 12V;

Elektryka położona od nowa, konkretniej:

- nowe przewody,
- wszystkie przełączniki (kierunkowskazy, stop itd) sterują teraz żarówkami przez przekaźniki, po to aby oryginalne styki w przełącznikach nie wypalały się;
- instalacja elektryczna pracuje teraz przy napięciu 12V, zasilana akumulatorem 12V/5Ah;
- za ładowanie odpowiada prądnica 12V/120W, na której skonstruowanie poświęciłem sporo czasu. Prądnica przy ok 4tys. obr/min zasila spokojnie dwie żarówki 12V/55W;
- lampa przednia przerobiona pod żarówkę H4. Zastosowałem inny odbłyśnik z homologacją europejską i dodatkowym światłem postojowym. Lampa jest zasilana z akumulatora;

Opisy przeróbek prądnicy i przedniego reflektora, można znaleźć na mojej stronie domowej.

Zdjęcia silnika w trakcie składania. Sprzęgło, wałek skrzyni biegów są produkcji ZMD, nowe.







Małe archiwum z produkcji prądnicy:




Krótki filmik z pracy prądnicy umieszczonej w specjalnej maszynie, którą zbudowałem na bazie starych, zużytych karterów 027 i silnika elektrycznego. Podłączone żarówki w tym przypadku to H4 55W i H1 55W (obciążenie 110W, ale prądnica wyciąga trochę więcej), oczywiście na 12V:
http://www.youtube.com/watch?v=VEBqfNcq5RQ

Porównanie przerobionej prądnicy z oryginalną:




Reflektor przedni po przeróbce pod żarówkę H4:



Stan z dnia 2 lipca 2012:
- Chart zbliża się do pierwszego tysiąca pokonanych kilometrów od remontu;
- spalanie wychodzi około 2.8L. Strzelam, gdyż pali więcej jak 2,5l/100km, ale mniej niż 3l/100km;
- Średnia prędkość: 50-55km/h;
- Prędkość maksymalna po prostej: 65-67km/h;
- Z lekkiej górki udało mi się osiągnąć 70km/h;
- Silnik eksploatowany jest na oleju XADO, pełny syntetyk do mieszanki, dla silników dwusuwowych;
- Olej w skrzyni biegów - syntetyczny K2, potem zmieniony na Xado, mineralny i tak jest do dzisiaj;
- Świeca zapłonowa NGK B8HS;
- Cała instalacja elektryczna jest zasilana z akumulatora, prądnica służy tylko do ładowania i zasilania modułu CDI przez transformator 12V/230V;


Filmik z jazdy w dzień, z lipca 2012:
http://www.youtube.com/watch?v=kT050SNl7do

W nocy nie posiadam, bo nie mam sprzętu, który uchwyciłby jak te światło przednie pięknie oświetla drogę. Warto, naprawdę.

Stan na październik 2012, trzy miesiące jazdy:
Plusy->
- Chart dziennie odpala bez problemów, 6:30 rano, niezależnie od warunków pogodowych w tym temperatury otoczenia;
- codzienny przejeżdżany dystans, minimum 30km;
- nowa prądnica spełnia swoje zadanie idealnie;
- nie zdarzyło mi się, żeby akumulator rozładował się przez niedoładowanie, co ciekawe, raz zostawiłem włączoną stacyjkę i przekaźniki po ponad 10h rozładowały akumulator. Odpaliłem silnik i od razu miałem kierunki, przednie światło, stop itd, i jeszcze akumulator się naładował podczas jazdy;
- ciśnienie sprężania: 11,5 bar

Minusy->
- pojawił się luz na łożysku kierownicy, dokręciłem nakrętkę, pomogło doraźnie. Będę musiał z tym powalczyć bo do dziś mi się "luzuje";
- gaźnik porażka, spalanie ponad 3L, czasem 3,5. Zaczął cieknąć, nie mogę go wyregulować. Wraca Bing 1/14/206, do którego dorwałem oryginalny nowy pływak z zaworkiem, iglicą i zapinką, za całe 50zł. Nie dawno widziałem ten sam zestaw już za 100zł Wink


Stan na 8 grudnia 2012 roku:
- temperatura -8st.C. Oficjalnie zakończyłem sezon :F
- Chart został umyty, bak zalany do pełna z dodatkiem środka Jet100, który zapobiega zamarzaniu paliwa;
- akumulator naładowany do pełna (co trwało bardzo krótko, gdyż prądnica nie pozwala mu na wyładowanie) i schowany w ciepłe miejsce;
- zimujemy

Podsumowując - Romet Chart zdał egzamin wzorowo. Niezależnie od warunków pogodowych, czy deszcz, czy śnieg, czy mróz, czy upał - zawsze odpalał i dowoził na miejsce. Przejechałem w tym (2012) sezonie lekko ponad 6tys. km. Może nie jest to jakoś specjalnie dużo, ale zważając na to, że to jest stary motorower i po minionym sezonie ma się dobrze zarówno silnik jak i reszta pojazdu - to wydaje mi się, że jest dobrze.

W trakcie sezonu zmuszony byłem na szybko "prysnąć" błotniki sprayem, czarny połysk. Nie przygotowywałem w zasadzie tych błotników do malowania, po prostu ich powierzchnia jest tak zniszczona ( w szczególności z przodu), że tylko przykryłem "na już" to jednolitym kolorem. Na wiosnę (2013) miałem plan, aby, jeżeli czas i fundusze pozwolą, przeprowadzić remont wizualny Charta. Wtedy też może wróciłyby oryginalne barwy błotników, choć pewności nie mam, bo czarne też mi się podobają. Jednak pojawiły się inne wydatki i jeżeli będzie remont wizualny to w 2014. Niestety pod koniec sezonu 2012, przez mały wypadek w garażu, ułamał się kawałek przedniego błotnika... No cóż, ten problem pozostawiam na kiedyś tam...

Zdjęcia z dnia 7 grudnia 2012, wieczorem, po pracy, godzina około 17:30, temperatura -10st.C.:




8 grudnia, około 10:30, temperatura -8st.C.:






Po wykonaniu tych zdjęć, Charcik zaparkowany w garażu odpoczywał sobie do 1 marca 2013 roku. Od tego dnia mimo, że pojawiał się śnieg, ja znów "twardo" jeździłem i Chart znów niezawodnie "pomykał" gdzie chciałem, aż do dnia dzisiejszego i mam nadzieję, że to się nie zmieni.

Dodam, że co jakiś czas dodaję do paliwa specyfik XADO do paliwa, dla silników dwusuwowych. Leję do paliwa tylko syntetyk XADO, a co jakiś czas stosuję też preparat do regeneracji cylindra, który aplikuje się przez otwór świecy. Dlaczego? Dlatego, że przetestowaliśmy z ojcem preparaty tej firmy na silniku diesla w Citroen XM 2.1TD i bez ruszania silnika wzrosło ciśnienie sprężania z 25bar do 28-29 bar na każdym cylindrze. Działa, silnik lepiej pracuje, odpala bez problemu. Jak na razie w Charcie rzemieślniczy wał po prawie 10tys km trzyma się dobrze, sprężanie nadal 11,5 bar, wszystko gra.

Do poprawki w tym sezonie:
- regulator napięcia;
- zasilanie modułu (mam za słabe trafo).

citroen-XM.pl
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-09-2018 20:02:26 przez BigSoft.)
01-06-2013 00:04:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
[+] 2 użytkowników postawiło piwo BigSoft za ten post.
Reklama
mati931 Offline
Uzależniony od Fiata Uno
*


Liczba postów: 35
Imię: Mateusz
Skąd: Lubelskie
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #2
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
No roboty było bardzo dużo. Ale Charcik piękności.

Mam rozum, serce, pasję, której nie oddam za nic,
Motocykl mą miłością, lecz nie dam mu się zabić!

Matka odgania syna ładna honda na mieście
A synek jej powiedział : "za taką oddałbym nerkę!"

Uno jest za stare żebym miał w nim autocasco!
01-06-2013 00:08:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
BigSoft Niedostępny
Pomocny użytkownik


Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
Post: #3
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Źle dodałem filmiki do postu, a ponadto nie mogę go edytować. Dodaję więc link do mojego kanału tutaj:
http://www.youtube.com/user/BigSoft505/videos

citroen-XM.pl
01-06-2013 00:19:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
simon1998 Offline
Technik
*


Liczba postów: 651
Imię: Szymon
Skąd: Garwolin
Pojazd: Romet Chart
Post: #4
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Witamy. Kolejnego Chartowca :F Lubie takie długie historie Smile przeczytałem całą Big Grin
ps. kojarzę Cię z innego forum Tongue

Kolejne marzenie... MZ ETZ 150 Muszę ją mieć.!

100 post 10.03.2013r 21:37
200 post 07.04.2013r 20:48
300 post 11.06.2013r 21:03
400 post 20.08.2013r 17:03
500 post 02.12.2013r 14:47
600 post 05.03.2014r 18:25

Jeśli pomogłem kliknij "POMÓGŁ". Pomagajmy sobie wzajemnie.
01-06-2013 00:20:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Marwerick Offline
Mechanik
*


Liczba postów: 1,866
Imię: Zbigniew
Skąd: rumia (GWE)
Pojazd: Inny
Post: #5
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
no ładny ten motorek no podobają mi się te charty ale jak popatrze na dostępność czesci to mnie łamie bo na allegro nie jest ich dużo
01-06-2013 00:25:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
kamil97 Niedostępny
Początkujący


Liczba postów: 1,709
Imię: Kamil
Skąd: Julianów- TOP
Pojazd: Inny
Post: #6
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Ale długie opowiadanie.
Fajny chart. Widać że dużo przeszedł.

Moja skoda octavia I 1.8 SLX
01-06-2013 00:27:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
BigSoft Niedostępny
Pomocny użytkownik


Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
Post: #7
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Co do części, to niby jest ich mało, ale pojawia się coraz więcej rzemieślniczych zamienników, można też dostać jeszcze oryginalne. Ogólnie tragedii nie ma.

citroen-XM.pl
01-06-2013 00:35:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Błażej Offline
Zawodowiec
*


Liczba postów: 2,532
Imię: Błażej
Skąd: Skarżysko-Kamienna
Pojazd: Inny
Post: #8
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Cześć Big. Szkoda, że nasze dawne forum motorow... zostało zamknięte.

Znam tego charta, znam twój "łeb" do elektroniki.

Co do awaryjności chartów zgadzam się z Tobą. One są bezawaryjne. Nigdy mi żaden chart nie nawalil a miałem ich wiele(w tym odrestaurowane) jeden z nowiutkim silnikiem nigdy nie palonym

Ale taki normalnie używany chart wymaga drobnego remontu co sezon (a to gumy a to uszczelniacze zawieszenia czasem, łańcuch, zabierak, wahacz i tak dalej. Oczywiście to całkiem normalna rzecz i to tylko drobnostki.

Musisz też się zgodzić, że seryjne charty miały problemy z ładowaniem. Nigdy nie były na maxa naładowane jeżeli jeździliśmy na światłach seryjnym chartem i używaliśmy stopu i kierunków
01-06-2013 00:35:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Marwerick Offline
Mechanik
*


Liczba postów: 1,866
Imię: Zbigniew
Skąd: rumia (GWE)
Pojazd: Inny
Post: #9
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
no bym chciał mieć charta le jak dla mnie to jest lekko problematyczne czasem dostać takie specyficzne cześci(stacyjka guma na gazńik,gumki[poduszki pod zabierak] i jeszcze jakieś by się znalazły)
01-06-2013 00:41:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
BigSoft Niedostępny
Pomocny użytkownik


Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
Post: #10
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Błażej napisał(a):Ale taki normalnie używany chart wymaga drobnego remontu co sezon (a to gumy a to uszczelniacze zawieszenia czasem, łańcuch, zabierak, wahacz i tak dalej. Oczywiście to całkiem normalna rzecz i to tylko drobnostki.

Musisz też się zgodzić, że seryjne charty miały problemy z ładowaniem. Nigdy nie były na maxa naładowane jeżeli jeździliśmy na światłach seryjnym chartem i używaliśmy stopu i kierunków

Z tym drobnym remontem to fakt. Ja to traktuję jako obowiązki eksploatacyjne Big Grin Wiadomo, nie ma co się oszukiwać. Motorower pochodzi z końca lat 80-tych i moim zdaniem i tak jest super zaawansowany jak na możliwości w Polsce, w tamtych czasach. Te drobne rzeczy, o które trzeba dbać, da się przeżyć. Co do ładowania, to faktycznie trochę niedomagało, ale taki jest urok rozwiązań "bezregulatorowych", gdzie moc cewek ładowania jest wyliczona na styk, tak aby nie mogło nastąpić przeładowanie. Ja nie miałem z tym większych problemów, bo moje trasy wtedy wyglądały tak, że 99% czasu jazdy silnik chodził na wysokich obrotach i prędkość nie spadała poniżej 50km/h. Gorzej, jak ktoś jeździ w terenie, gdzie często trzeba hamować, używać kierunkowskazów itd. Wtedy prądnica po prostu nie zdąży naładować akumulatora. To fakt. Dlatego, też u siebie pozbyłem się tego problemu raz na zawsze.

citroen-XM.pl
01-06-2013 00:50:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
stqc Offline
Moderator
Moderatorzy


Liczba postów: 3,745
Imię: Maciek
Skąd: Mikołajki NMR
Pojazd: Romet Chart
Post: #11
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
(01-06-2013 00:41:45)Marwerick napisał(a):  dla mnie to jest lekko problematyczne czasem dostać takie specyficzne cześci(stacyjka guma na gazńik,gumki[poduszki pod zabierak] i jeszcze jakieś by się znalazły)

stacyjka fakt jest ciężko dostępna Big Grin Ale guma gaźnika do binga to nie problem dopasować a do 14MC też da rade Wink
Poduszki pod zabierak pasują od Ogara 900 Tongue


A Big mam pytanko jaki koszt jest zrobienia takiej instalacji ??
Jakie masz te przekaźniki ?

xyz
01-06-2013 10:52:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Marwerick Offline
Mechanik
*


Liczba postów: 1,866
Imię: Zbigniew
Skąd: rumia (GWE)
Pojazd: Inny
Post: #12
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
a toe olej do mieszanki xado to dobry jest bo pierwszy raz czytam o tej marce bo ja obecnie jeżdze na oleju do mieszanki pól syntetyku do pił i maszyn ogrodniczych oleo-mac a jak się jeżdzi na pełnym syntetyku do mieszanki ?
01-06-2013 11:39:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
MrF4k Offline
Daaaawwccaa
*


Liczba postów: 5,136
Imię: Karol
Skąd: Kamienna Wola
Pojazd: Romet Chart
Post: #13
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
No powiem ci ze przeczytałem wszystko, kawał dobrej roboty. Niestety też mam problem w swoim z ładowaniem i własnie sie zastanawiam czy nie przerobić tak jak u CbSmile

Pisk opon słychać z dala ktoś na Charcie zapier**** !!!
Mam Rometa i dwa kaski więc wybiorę się na laski

(25-08-2011 00:10:48)soczek napisał(a):  Rób na orginał. Tjunink to tylko młode oszołomy praktykują, a potem na stare lata i tak mądrzeją (wiem po sobie).
Działaj, pozdro !
01-06-2013 13:19:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
ERC Offline
Nowy
*


Liczba postów: 98
Imię: Adrian
Skąd: Sławoszyno
Pojazd: Romet Chart
Post: #14
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Ładny ten chart, zresztą jak każdySmile. Z ładowaniem faktycznie są problemy ale...
Ciekawi mnie ile wydałeś na przerobienie tego zapłonu?
01-06-2013 13:49:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
robikrut Offline
Wkręcam Swiecę na silikon:F
*


Liczba postów: 358
Imię: Robert
Skąd: Długowola (WGR)
Pojazd: Romet Chart
Post: #15
RE: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W by BigSoft
Wow ale historia.Masz dobry mózg:F.Chart bardzo ładnyTongue.Dbaj o niego.Smile

01-06-2013 13:59:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
POMÓŻ W UTRZYMANIU FORUM!

Zaloguj do Poczty
Kontakt | Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Mapa użytkowników | Lista banów
 Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.


  

Hasło
  





Reklama


 Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

 Ostatnie wątki
Rejestracja na białe tabl...
Ostatni post: Korczas
Dzisiaj 18:50:37
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 35
Delta RMR 24 - szarpiący ...
Ostatni post: MacRoial
Dzisiaj 18:48:14
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 585
Komar 2352W '78 - Madziar...
Ostatni post: Debesta
Dzisiaj 12:41:53
» Odpowiedzi: 22
» Wyświetleń: 2292
Wigry 2 1976 - Remont woj...
Ostatni post: usertm
Dzisiaj 11:53:46
» Odpowiedzi: 14
» Wyświetleń: 603
czy sie opłaca rame do og...
Ostatni post: romek
Dzisiaj 10:21:59
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 59
Współczesny kranik
Ostatni post: romek
Dzisiaj 00:19:00
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 181
Ogar 205 dziwny dźwięk z ...
Ostatni post: wazniak96
22-11-2024 11:58:05
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 187
problem z rocznikiem Wigr...
Ostatni post: wigryman
21-11-2024 00:15:11
» Odpowiedzi: 10
» Wyświetleń: 289
Romet sygnał
Ostatni post: sbanys
20-11-2024 09:35:46
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 413
Lub [Z] ramę goła do kom...
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 06:08:48
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 140
Witam Panów mam na imię N...
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 05:52:11
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 415
Jak zamowcować podnózki d...
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 05:46:48
» Odpowiedzi: 13
» Wyświetleń: 552
Przywitanie
Ostatni post: Debesta
20-11-2024 05:32:51
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 93
Kolor Komara.
Ostatni post: łogór 200
20-11-2024 01:37:56
» Odpowiedzi: 18
» Wyświetleń: 19281
Identyfikacja modelu w ce...
Ostatni post: Korczas
19-11-2024 15:02:30
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 120

Reklama