Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
No i jest - Flaming!
|
Autor |
Wiadomość |
Szczepan93
Nowy
Liczba postów: 15
Imię: Michał
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny
|
RE: No i jest - Flaming!
Na początku i tak miałem zamiar wziąć się za wymianę części, więc kolor to daleko terminowa sprawa. Z kolorem chodzi mi o to, że już na samym początku, kiedy pojawił mi się ten pomysł, miałem w planach przemalować rower. Jeśli uważacie, że tego egzemplarza szkoda, to tutaj załatwię część mechaniczną, żeby sprawniej działał, a do gruntowniejszych remontów znajdę coś za te 20-30zł i tam poszaleję ile dusza zapragnie Problem w tym, że w Warszawie ze świecą szukać złomowiska, gdzie mogę wejść, wybrać rower i wyjść. Jeśli ktoś zna takie miejsce, to bardzo chętnie je poznam
|
|
29-04-2013 23:30:39 |
|
|
Szczepan93
Nowy
Liczba postów: 15
Imię: Michał
Skąd: Warszawa
Pojazd: Inny
|
RE: No i jest - Flaming!
Prosiliście mnie o numery, oto i one 77032626
Wczoraj trochę się za niego zabrałem i rozkręciłem to i owo. Wymieniłem na razie dętki. Po bliższym kontakcie z rowerem zauważyłem większą ilość rdzy, niż mogłoby się na początku wydawać, jednak nie jest źle.
Mam na razie w planach wymienić wszystkie śrubki i podkładki na nowe, ponieważ na aktualnych odbiły się wszystkie lata w postaci rdzy i zmęczenia materiału. Chcę też dokładnie wszystko wyczyścić, wypolerować. Muszę też skrócić nieco łańcuch o kilka ogniw, ponieważ trochę wisi.
Jeśli chodzi o wspomniane przez Was naklejki, to szczerze mówiąc widziałem już inne w znacznie lepszym stanie. Na moich nie widać kompletnie nic, są całe srebrne i tyle
Co do malowania, to sam jeszcze nie wiem. Jak już wspomniałem wcześniej zawsze marzył mi się gruntowny remont, w którego skład wchodziło też malowanie. Pomysł kupna roweru w Otwocku zaproponowany przez MichalSR50 bardzo mi się spodobał, tym bardziej, że to kwestia krótkiej podróży pociągiem miejskim. Nie zrezygnowałem jednak całkowicie z pomysłu przemalowania Flaminga i zostaniu przy nim. Mam nadzieję, że część fanatyków to zrozumie, bo nie wydaje mi się żeby był to aż taki unikat, a po prostu rower w trochę lepszym stanie niż inne, ale i gorszym niż niejeden z allegro.
|
|
01-05-2013 13:48:59 |
|
|
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: No i jest - Flaming!
(01-05-2013 13:48:59)Szczepan93 napisał(a): Prosiliście mnie o numery, oto i one 77032626
1977 rocznik.
(01-05-2013 13:48:59)Szczepan93 napisał(a): Muszę też skrócić nieco łańcuch o kilka ogniw, ponieważ trochę wisi.
Przesuń koło do tyłu. No chyba, że już nie ma gdzie.
(01-05-2013 13:48:59)Szczepan93 napisał(a): nie wydaje mi się żeby był to aż taki unikat
Jakim unikatem może być coś, co było produkowane masowo ledwo ponad 40 lat temu i jest nadal widoczne na ulicach? Nie popadajmy w paranoję.
Róbta z nim z co chceta, ważne żebyś później nie żałował. Wszelakie próby "tuningu" składaków (w szczególności chińskimi częściami) wyglądają tak pokracznie, że łzy same cisną się do oczu.
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-05-2013 15:13:41 przez wnusiu94.)
|
|
01-05-2013 15:12:43 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|