Romet Ogar 200 '88r. by Zigu
|
Autor |
Wiadomość |
zigu98
Praktykant
Liczba postów: 366
Imię: Grzegorz
Skąd: Okolice Stalowa Wola
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Ogar 200 '88r. by Zigu
Jako że nie miałem za bardzo co robić w domu, to postanowiłem zniwelować to przerywanie Ogara. Postanowiłem zacząć sprawdzać, przyczyny tego od najprostszych rzeczy. Zacząłem od gaźnika i kranika. Wziąłem się za sprawdzanie. Gaźnik poszedł na pierwszy ogień, nic nie znalazłem, a i nie poprawiło się nic po przeczyszczeniu, chociaż trochę brudu w nim było...
Następny w kolejce był kran paliwa. I Bingo! Sparciała uszczelka w kranie, rozleciała się i kawałek utkwił w kanaliku, przez które leci paliwo.. Po wyczyszczeniu i złożeniu wszystkiego Ogar działał jak należy. Dzień wcześniej kupiłem, także nowy olej do silnika. Zaopatrzyłem się w Hipol 15F.
Spuściłem, stary olej z silnika, i zaskoczenie... Wyleciało może z 200ml, jak nie mniej, strasznie przepalonego oleju. :/ No nic pomyślałem, i wziąłem się do zakręcania śruby spustu oleju. I kolejne zaskoczenie.. Wyrobiony otwór na śrubę, i nie można śruby dokręcić, więc wspomogłem to na razie silikonem. Zalałem nowy olej, poczekałem aż nadmiar wyleci, i odpalam Pochodził ładnie może z minutę i zgasł.. Paliwo dochodzi, nie zalewa ani nic.. Co to może być?
A co do części tj. K60, wężyk i dysze do K60b, to jeszcze nie doszły xD
"Live to ride
Ride to live
Away of life"
Aktualne pojazdy:
FSO Polonez 1.6 GLI '96
Byłe pojazdy:
Romet Ogar 200 '88
|
|
25-04-2013 16:38:41 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 '88r. by Zigu
Cytat:Zaopatrzyłem się w Hipol 15F.
Spuściłem, stary olej z silnika, i zaskoczenie... Wyleciało może z 200ml, jak nie mniej, strasznie przepalonego oleju. :/ No nic pomyślałem, i wziąłem się do zakręcania śruby spustu oleju. I kolejne zaskoczenie.. Wyrobiony otwór na śrubę, i nie można śruby dokręcić, więc wspomogłem to na razie silikonem.
Hipol to nie do końca dobry pomysł. Podobno skleja tarcze sprzęgłowe. Do rometów najlepszy jest LUX10.
I też tak miałem, że jak pierwszy raz zlewałem olej to mało go zleciało. Po prostu był bardzo stary i przepracowany, a część zawsze gdzieś tam po kropelce ucieknie przez te kilka lat. I ze śrubą widzę, że jesteś już trzecią osobą która o tym ostatnio wspomina. Nawet ja mam z tym problem. I jako że nie mam nawet silikonu to użyłem jakiejś dużej zakrętki jako podkładki pod tą śrubę. No ale trochę się tam poci niestety i przez to raz na kilka dni trochę musze dolewać :/
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
25-04-2013 17:03:22 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 '88r. by Zigu
Klej albo dać kilka podkładek i dokręcić. Wtedy uszczelniasz silikonem odpornym na temp. i wio.
Ale jak chcesz to porządnie zrobić to musisz przegwintować karter co wiąże się z rozebraniem silnika.
Ja tam jeżdżę na "pocącej" się śrubie i po prostu raz na jakiś czas doleje mu troche oleju. Ale to dość kiepski pomysł. Bo olej trochę kosztuje (ale ja mam litr nowego LUX10 za 10zł )
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
25-04-2013 21:18:43 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|