Post: #31

Kurde ale burza

Post: #32

http://www.youtube.com/watch?v=zOfvMOor_-0

Ponieważ nie mogę pozwolić aby ucichło w temacie, odgrzebałem na dysku i wrzuciłem stary filmik.

Post: #33

Bardzo komfortowy rosyjski samochód, który nie odbiega za bardzo od mercedesów. U mnie stoi ładny uazik ale dalsze trasy to pewnie ciekawie ale jak już się przyzwyczaisz to idzie wytrzymać.

Post: #34

W sumie... Nie dość, że kabriolet, że na nasze drogi, że ruski... To jeszcze ciekawy, nie powiem.
Podejrzewam, że doskonały na wakacje nad jeziorkiem.

Post: #35

Bardzo fajny samochodzik,mój wujek miał kiedys takiego w podobnym stanie,ale go sprzedał dawno

Post: #36

Ty go tak kręciłeś na wysokie obroty, czy to chłodzenie podtlenku się włączyło?

Post: #37

Jak trzeba w podłogę to nie ma bata, kręci się go i już. Ale na tym wideło to mi się wydaje że reduktor wył jak wilkołaki przy pełni.

Zęby proste...

Post: #38

Gaz 67 też wyje nie przejmuj się.

Post: #39

Ja tam się nie przejmuję. Ostatnio bardziej mnie martwi wyskakujący reduktor. Muszę sprawić sobie mocną sprężynę żeby wajchę przytrzymywała w odpowiedniej pozycji

Poka jakieś fotki tego czapaja.

Post: #40

Na specjalne życzenie, obrotomierz z woltomierzem

Post: #41

Się dzieje.
Postanowiłem zmienić wydech w Uazie, jako że był całkiem popękany(zarówno tłumik jak i rura kolektor-tłumik). No i żeby nie było tak wesoło urwała się jedna szpilka przy kolektorze. W związku z tym musiałem zdemontować układ dolotu(kolektor ssący i wydechowy schodzą razem) i kolektory co by wstawić nową. Nie mam fot z tej akcji, teraz zostało wszystko poskładać. Nowy wydech będę montował na mosiężnych nakrętkach więc mam nadzieję uniknąć kłopotów w przyszłości

A teraz dobre wieści. Od kolegi z forum 4x4 dostałem w prezencie(!!!) oryginalne włączniki świateł i wycieraczek.



Na ostatnim zdjęciu próbowałem uchwycić taką sprężynkę, która jest płynną regulacją podświetlenia zegarów. Działa to chyba jak potencjometr opornikowy wpięty w obwód oświetlenia.


A to włącznik wycieraczek. Muszę jakoś ogarnąć podłączenie, bo ma aż osiem wejść(6 w kostce i 2 z obudowy). Dziwne bo ma obsłużyć jedynie dwa biegi silnika wycieraczek i spryskiwacz. Ciekawe co te ruskie wymyśliły.

Post: #42

Ile ciebie kosztował ten wydech?

Post: #43

Coś koło 130 z kurierem pod same drzwi. Niedużo w porównaniu do nowoczesnych samochodów. Niby mogłem próbować wpasować tłumik od Ursusa, 125p, starego Golfa, Żuka, Lublina i pewnie od miliona innych. Ale oryginalny wyprowadza spaliny aż za samochód, a to wydaje mi się bardziej rozsądne na wypadek zatopienia w błotku.

Na usprawiedliwienie Uaza mogę powiedzieć, że do zdemontowania kolektorów i układu zasilania wystarczyły: klucze 10,13,14,17, dwóch niedoświadczonych dłubaczy (tata i ja) i jakieś dwie godzinki opieprzania się. Pokażcie mi nowy samochód gdzie się tak da

Post: #44

W maluchu odkręcasz "kolektor" od "silnika" i "tłumik" sam wypada.

Wszystko jest w "" bo tych części w maluchu nie można nazwać silnikiem, kolektorem ani tłumikiem.

Post: #45

Obiecałem to daję
http://www.youtube.com/watch?v=lyXrLeWf3p0