Post: #1

Dzień dobry

Od ok 3 tygodni w wopnym czasie nie robię nic innego jak czytanie i szukanie info o Rometach.

Wszystko zaczęło się od tego jak odgrzebalem w szopie u babci Rometa Kadeta o którym będzie ta opowieści. Pamiętam że jak spedzalem wakacje u babci to na nim jeździłem. Pamiętam że zawsze się po 2-3 kilometrach przegrzewał i gasł aż do ostygnięcia.
Ostatni raz jeździłem na nim ok 15 lat temu.... I odkopalem sobie jego istnienie w głowie i postanowiłem że przywrócę go do żywych
Romet już jest rozebrany na części pierwsze. Ja powoli kompletuje części do wymiany i przede wszystkim uczę się więc zmiany nie są ekspresowe tym bardziej że do ok20 tatusiuje mojej córce

Jest to moje pierwsze podejście do tematu renowacji więc nie ukrywam że liczę na waszą wiedzę i wsparcie

Pozdrawiam
Kamil

Zdjęcia zamieszczę później

Post: #2

No to jak będziesz miał jakieś pytania to pytaj ;)Już się niemoge doczekać fotek Kadeta

Post: #3

Fajnie że kolejny kolega z Łodzi

Post: #4

oto i on

Post: #5

Kolor typowy dla kadetów miałem ten sam kolor

Post: #6

Właśnie chce ten kolor odświeżyć. Na taki sam bądź mocno podobny.

Post: #7

Wymień siodełko,wyczyść,załóż gumki,pomaluj i jazda

Post: #8

Idealny do odnowienia.Nowe gumy,czyszczenie i będzie dobrze

Post: #9

Właśnie szykuję ramę do malowania, chcę aby kolor był taki sam albo bardzo podobny. co do siodełka to szczerze chcę je zachować tylko ciut odnowić:)no i trzeba by mu silnik poprawić bo jak napiałem gaśnie a po zatym pewnie nigdy nikt przy nim nic nie robił

Post: #10

Ja bym Ci radził wymienić to siodełko bo Ci dupa odpadnie.Ale jak tam chcesz.

Post: #11

kadecik super zachowany.
Identyczny kolorek jak mój.
Życzę ci powodzenia przy pracach

Post: #12

Mimo wszystko ja bym nie malował
Na tym zdjęciu lakier wygląda całkiem ładnie . Rozebrać wypolerować jakieś zaprawki i złożyć .
Pozdrawiam

Post: #13

Też miałem taki kolorek w kadecie tylko, że mój był LUX
Czekam na fotki z renowacji

Post: #14

Mam trochę więcej czasu więc coś napiszę:

Romet niestety ma wiele ognisk korozji wgniotów i zadrapań dlatego chciałbym go odmalować.

Co do napraw to planowane jest:

Łożysk i uszczelniaczy już są i czekają.

szlif cylindra plus tłok - szlif w Łodzi 50 pln niżej nie znalazłem..

licznik który gdzieś zaginął został zastąpiony używką z Allegro.

czyszczenie tłumika z nagaru

zakup nowych gum na kopkę stopki itd

zakup nowych linek - wszystkich

naprawa sprzęgła - ślizgało się

odrdzewianie baku od środka

pokrywa plastikowa na silnik niestety jest pęknięta więc będzie trzeba ją skleić żywicą pewnie.

kupno świecy

wymiana szprych w kołach lub uzupełnienie brakujących plus centrowanie i odmalowanie kół.

Wymiana wszystkich śrub na nowe.

i to chyba wszystko co pamiętam i wiem, reszta pewnie okaże się po odpaleniu dziadka

http://www.kamilnowicki.pl/kadet

zdjęcia z remontu

Post: #15

No, no widzę że Ci to jakoś idzie, powodzenia w pracach.