Papierkowy "burdel" z Ogarem :(
|
Autor |
Wiadomość |
Caro94
Nowy

Liczba postów: 100
Imię: Robert
Skąd: Toruń
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Papierkowy "burdel" z Ogarem :(
https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredPro...?with=zpp1 Tutaj masz stronkę Funduszu Gwarancyjnego. Wystarczy wpisać tylko nr rejestracyjny, bo po nr ramy nie za bardzo działa i możesz sprawdzić kiedy miał OC wpisujac w rubryce "na dzień" np. 12.03.2011. Sprawdza OC mniej więcej od 2005 roku bo sprawdzałem na rodzinnych pojazdach.
Co do reszty, niebiescy robili cię w bambuko z tym zarejestrowaniem skoro masz dowód i tablicę. Skoro p.Edzio oddał Ogarka około 15 lat temu, można było go jeszcze wtedy legalnie wyrejstrować, bo nowe przepisy wszedły w 1997, ale w takim razie jeśli by go miał wyrejestrować, powinna być adnotacja w dowodzie anulowano lub obciety róg. Po 1997 NIE DA SIĘ wyrejestrować pojazdu bez złomowania. W twoim przypadku najlepiej było by podpisac umowę z p.Edziem bo szukanie tego policjanta, nawet jeśli go znajdziesz, to równie dobrze mógł zgubić umowy albo wcale ich nie spisać. Do WK pytać co robic nie ma co iść, jedyne co zrobią to tylko cię zbędą. Miałem podobne batalie z WK też w sprawie Ogarka, tyle że mój był wyrejestrowany z parkingu policyjnego i ja miałem umowę miedzy mna a właścicielem który go kupił z parkingu. Sprawa wydawała się banalnie prosta, ale urzędasy zawsze znalazły problem. A to rok na umowie się nie zgadzał, a to przegląd nie taki (musiałem załatwiać przegląd rejestracyjny bo chciano go zarejestrować po raz pierwszy, ale potem znaleźli kartę pojazdu w WK i przegląd był niepotrzebny  ), a to odsyłali do skarbówki po nową umowę i wyszło w końcu tak że rejestrowałem go od lutego do maja 
Jak nie dasz rady podpisać umowy z p.Edziem to radzę Ci kupić po prostu drugą ramę, to jest zbyt wielki syf by to ogarnąć.
|
|
11-03-2013 23:45:42 |
|
|
Ćmaga
Gazownik, kierowca

Liczba postów: 108
Imię: Jakub
Skąd: Włodawa
Pojazd: Romet Ogar 205
|
RE: Papierkowy "burdel" z Ogarem :(
|
|
12-03-2013 19:29:00 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,753
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Papierkowy "burdel" z Ogarem :(
Sprawdziłem na tej stronce podając zarówno datę 2011-12-30 jak i obecną 2013-03-12 i w obu przypadkach otrzymałem taki komunikat:
Cytat:Treść odpowiedzi:
Pojazd o podanym numerze rejestracyjnym posiadał w podanym dniu następujące ubezpieczenie OC w ruchu krajowym:
polisa: 133~13016110 dla pojazdu: BD BD
zakład odpowiedzialny: POWSZECHNY ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ S.A.
adres: Al. Jana Pawła II 24, 00-133 Warszawa
Co to niby znaczy?
Btw. chyba rzeczywiście odpuszcze sobie batalie z tym wszystkim. Chociaż co bardzo dziwne, gadałem dzisiaj z jednym z tych "dresów" którzy przede mną zajeżdżali ogara. Powiedział, że jego jak pod koniec 2012r złapali to nic nie mówili. Na pewno go złapali, bo mam na to kilku świadków (nawet i mnie coś świta), no i jak widać faktycznie go puścili. Pytanie tylko jak to możliwe...
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
12-03-2013 22:07:09 |
|
|
Caro94
Nowy

Liczba postów: 100
Imię: Robert
Skąd: Toruń
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Papierkowy "burdel" z Ogarem :(
(12-03-2013 22:07:09)Quake96 napisał(a): Sprawdziłem na tej stronce podając zarówno datę 2011-12-30 jak i obecną 2013-03-12 i w obu przypadkach otrzymałem taki komunikat:
Cytat:Treść odpowiedzi:
Pojazd o podanym numerze rejestracyjnym posiadał w podanym dniu następujące ubezpieczenie OC w ruchu krajowym:
polisa: 133~13016110 dla pojazdu: BD BD
zakład odpowiedzialny: POWSZECHNY ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ S.A.
adres: Al. Jana Pawła II 24, 00-133 Warszawa
Co to niby znaczy?
Btw. chyba rzeczywiście odpuszcze sobie batalie z tym wszystkim. Chociaż co bardzo dziwne, gadałem dzisiaj z jednym z tych "dresów" którzy przede mną zajeżdżali ogara. Powiedział, że jego jak pod koniec 2012r złapali to nic nie mówili. Na pewno go złapali, bo mam na to kilku świadków (nawet i mnie coś świta), no i jak widać faktycznie go puścili. Pytanie tylko jak to możliwe...
To znaczy że ma ważne OC, jakby nie miał to by było "brak danych" Szkoda tylko że masz stary dowód. Na twoim miejscu przedłużałbym OC i jeździł. Bo przegląd jest, OC i tablice też. Jedyne czego moga się uczepić to właśnie ten stary dowód. Ale to pikuś w porównaniu z jazdą bez OC czy w ogóle papierów. Kolega miał Passata z 6 (  ) umowami k-s, z czego dopiero po kupnie zauważył że jednej brakuje. Ale niebiescy nic mu nie zrobili przy kontroli, bo patrzyli tylko czy ma dowód, ważny przegląd i OC. Pół roku jeździł i sprzedał tą minę dalej.
|
|
19-03-2013 23:34:12 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|