Post: #16

mozesz kupić 205 jest ten ogar dobry i mało awaryjny

Post: #17

Ja polecam 200 nigdy nie zawiódł

Post: #18

A jeszcze poruszę inny aspekt. Bo wiadomo, ogar fajna rzecz. Lecz jak to jest z jazda w mieście. Bo jak ktoś miesza na wsi to ok, a jak w mieście ? Bo mało spotyka się osób którzy jeżdżą rometami Przeważnie spotyka się tylko kosiarki.

Post: #19

Ja polecam ci ogara 200 sam go mam i jeżdżę nim często na ryby nawet z 30km od domu a teraz właśnie posiadam takiego na sprzedaż wiec jeśli jesteś chętny to napisz na gg 46332642

Post: #20

Pierdziel to że każdy lata kibelkami, ja Ogarem wielokrotnie pchałem się do centrum miasta, i uwierz że nie było spojrzeń gnębiących. Owszem, gapili się, ale pozytywnie. Kwestia zabezpieczenia tylko ci zostaje, ale o tym miliony tematów były , ja zapinałem na linke i koniec

Post: #21

Jak pisałeś o jeszcze jakąś propozycję to kadet nie jest taki zły albo komar bo tego to się praktycznie rozwalić nie da

Post: #22

Wybierasz ulice słabo zaludnione i tam sobie latasz

Post: #23

(19-03-2013 21:51:29)Filox napisał(a):  A jeszcze poruszę inny aspekt. Bo wiadomo, ogar fajna rzecz. Lecz jak to jest z jazda w mieście. Bo jak ktoś miesza na wsi to ok, a jak w mieście ? Bo mało spotyka się osób którzy jeżdżą rometami Przeważnie spotyka się tylko kosiarki.

W dużym mieście? Tragedia, brak kierunków i stopu jest dokuczliwy. Póki skręcasz w prawo albo z pasów wydzielonych do skręcania jest ok, ale np. lewoskręt w tego samego pasa co do jazdy na wporst to masakra. Nie masz stopu i kierunków więc musisz machać ręką żeby zauważyli że skręcasz, jednocześnie musisz wcisnąć sprzegło i zatrzymać się bo jadą ci znaprzeciwka. Kilka razy miałem sytuację, że niezauważyli że skręcam i wyprzedzali mnie na skrzyżowaniu, mało brakowało aby mnie skasowali. Druga irytująca rzecz to słabe hamulce. Nawet jeśli utrzymujesz dystans, to zawsze znajdzie się mądrzejszy który cię wyprzedza tylko po to aby dać po heblach i gdzieś skręcić, albo coś mu na droge wyskoczy. Z ogarowymi spowalniaczami (bo hamulcami bym tego nie nazwał) nie masz szans wyhamować w takiej sytuacji, tylko trzeba uciekać na pobocze.

Post: #24

Miasto duże nie jest (60k mieszkańców) ruch też nie jakiś straszny

Post: #25

a może jakąś jawę mustang być chciał ?

Post: #26

Odpada, nie mam garażu i szukam czegoś co wejdzie do piwnicy

Post: #27

(20-03-2013 11:08:44)Filox napisał(a):  Odpada, nie mam garażu i szukam czegoś co wejdzie do piwnicy

Ale kolego Jawa Mustang jest podobnych wymiarów jak Ogar (może nawet węższa)Silnik taki sam jak w Ogarze 200.

Post: #28

Ale z wyglądu trochę mi nie pasuje. Przede wszystkim wezmę to co będzie w dobrej cenie w moim mieście Aby nie było problemów z odbiorem.

Post: #29

No właśnie nie ma co się oszukiwać Jawa jest mniej atrakcyjna od Ogara.Ale cenowo stoją identycznie.

Post: #30

http://tablica.pl/oferta/romet-ogar-205-...r:17;s:141

Pisaliście za 450, za 500 zł by się opłacało kupić ?