Ostatnie komary sporty od Błażeja
|
Autor |
Wiadomość |
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Trzeci i ostatni już komar SPORT Błażeja
Wywołany do tablicy
Dla siebie robiłbym kanarka. Bo nie jest nudny, widać go z daleka i wali po oczach.
A zrobisz jak zechcesz.
KLIKNIJ TUTAJ I POMÓŻ W OPŁACENIU SERWERA !
|
|
21-02-2013 00:51:48 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
21-02-2013 01:05:06 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,375
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
21-02-2013 01:42:43 |
|
|
Błażej
Zawodowiec
Liczba postów: 2,532
Imię: Błażej
Skąd: Skarżysko-Kamienna
Pojazd: Inny
|
RE: Trzeci i ostatni już komar SPORT Błażeja
Robię tylko po tego aktuala, bo ludzie pytają mnie jak wyglądają ocynkowane rzeczy i jakie to koszty a więc
Za wszystko co tutaj widzicie zapłaciłem 22 zł. Jest tego 8 kg. Tanio dosyć. Takie są kosztu u mnie przynajmniej. Piszę to po to aby ktoś sobie znalazł w wyszukiwarce i dowiedział się.
Tak więc tylko kilka rzeczy stąd zostanie założonych do sportów. Wiele nie zostanie bo nie są przeznaczone do nich.
Jak widać na foto jest kilka odrzutów, których uszkodzenia zauważyłem dopiero po ocynkowaniu.
Są to napinacze i niektóre śruby obrobione.
Uchwyty kierownicy też nie zostaną założone bo mam pełno w pięknym chromie a te nawet nie wiem co tu robią...
Mniejsza o to, poniosłem też straty niestety. W galwanizerni zgubili najważniejsze części niestety
Zgubili... 4 osie wahacza !. Nie wiem jakim cudem. 3 od komara i jedną od ogara. Została jedna ogarowska a reszty nie ma nigdzie. Co mi po przeprosinach jak teraz nie mam skąd wziąć takich osi... Tokarz policzy co najmniej 12 zł za sztukę do komara (do ogara to pies szczał bo ogarowskich mam kilka jeszcze) Tokarzowi przecież będzie trzeba dać oś koła tylnego od ogara żeby zrobił z niej oś wahacza. W dodatku kij wie czy uda się to.
Mam jedną oś wahacza do komara, ale nie jest ona moja, na wymiar jedynie będzie... DO BANI Z nimi
Nawet ładnie z brudu przed tym wyczyściłem gwinty narzynką... szlag by ich trafił
Tak jak pisałem oddawałem co miałem pod ręką.
Zębatki do kadeta, ogara, sportów. pręty hamulca
Najważniejsze jest, że odkryłem metodę regeneracji odbłyśników. Zobaczcie sami jak to się prezentuje, według mnie pięknie
Ramka reflektora idealnie wyszła bo było to położone na chrom, który był już taki poprzecierany do miedzi, ale gładki nadal. Myślę, że fabrycznie było za mało chromu położone
odrzuty
Lakier kanarkowy też już jest kupiony. Dokupiłem 300 ml bo 50 miałem swojego
Jest to jak zawsze baza i bezbarwny.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2013 16:00:13 przez Błażej.)
|
|
26-02-2013 15:46:13 |
|
|
Błażej
Zawodowiec
Liczba postów: 2,532
Imię: Błażej
Skąd: Skarżysko-Kamienna
Pojazd: Inny
|
RE: Trzeci i ostatni już komar SPORT Błażeja
Trochę dziś można powiedzieć przeraziłem? się kosztami. Co prawda nie są jakieś ogromne, ale też nie małe.
Otóż z samego rana zawiozłem do piaskowania rzeczy:
Były to baki, wahacze, przednie zawieszenia, błotniki przednie i tylne...
Spodziewałem się jak zawsze ceny około 70 zł...
Okazało się, że zapłacę 140 zł... piaskowanie jak się dowiedziałem dopiero dziś jest droższe od malowania !!! o połowę prawie !
Piaskowanie baku to koszt 15 zł, 10 wahacza, 15 błotnika tył, przedniej zawiechy 15 zł.
Ostatecznie stargowałem na 120 zł i zabrałem elementy z podziękowaniem bo zrobione są jak zawsze pięknie. Wszystko czyste
No cóż. Uważałem, że "piaskowanie jest tanie jak barszcz.
To malowanie proszkowe jest tanie a nie piaskowanie"
Za samo malowanie tych elementów zapłaciłbym bez piaskowania około 70 zł z piaskowaniem około 230-250 zł.
3 dni temu kupiłem lakier na drugiego sporta. Kanarkowy jednak został wybrany. Miałem 50 ml swojego. Dokupiłem 300 ml lakieru i komponentów na całość czyli do 350 ml bazy dokupiłem bezbarwny, utwardzacz oraz rozcieńczalnik. Lakiery są tańsze niż robota...
Za malowanie zapłacę też nie mało bo za malowanie tego drugiego sporta na kanarkowy kolor (wtedy malowałem tylko bak, błotnik przedni i tylny oraz wahacz) zapłaciłem 160 zł
Teraz dochodzi przednie zawieszenie oraz wszystko razy 2 więc wstępna cena 450 zł. Może troszkę mniej ale nie więcej mam nadzieję...
Ogólnie co jedno cieszysz się, że tanio wyszło to zaraz drugie wychodzi drożej.
Z tego co się dowiedziałem piaskuje się około 1 godzinę i 40 minut a komprecha ma 5 tyś Watt.
Do tego dochodzi koszt ścierniwa czyli piasku. Jak byk 70 zł samych kosztów... niestety ponosi zakład. Ja jestem osobą, która targuje się, ale też taką z którą targują się ludzie. Normalna rzecz. Nie jesteśmy "Szejkami"
Ehhhh trochę mnie koszty zaczynają wkurzać. Od tygodnia na sporty wydałem połowę najniższej krajowej można powiedzieć
|
|
28-02-2013 20:03:12 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|