Witam. Chyba jeszcze w wakacje zakupiłem u mnie w mieście komara sporta.
Ogólny stan kiepski.
Komar zabytkowy, zniszczony i miał uszkodzony silnik.
Silnik rozebrałem. Zniszczony wał, uszkodzony wodzik, sprzęgło w stanie tragicznym (nawet kosz sprzęgła miał luźną zębatkę) Zniszczone zęby przekładni. Kopniak nie odbijał bo sprężyna spadła. Tuleja główki korbowodu połamana. Właściwie to były tylko jej części a nie tuleja. Wał po klepnięciu młotkiem się rozleciał na 2 części. Po prostu wysłużony silnik, ale jakby ustawić zapłon to by chodził jeszcze
Błotnik tylny pęknięty i powgniatany, kierownica skrzywiona (dałem do znajomego do prostowania na gorąco, ale chrom się odbarwił i kupiłem już nową, idealną kierownicę (w nim była starego typu, kupiłem już nowego typu czyli taką jak miałem w tym swoim lepszym sporcie i taka jak ma 3/4 sportów)
Kupiłem też piękne siedzenie jak nowe (miałem 2 siedzenia, ale tapicer bierze 65 zł a ja dałem z wysyłką 90 za idealne z nieuszkodzoną od nowości blachą !!!) W każdym sporcie blacha pękała i wyginała się lekko w miejscu skręcania siedzenia z bakiem do ramy, pamiętajcie. Jeżeli blacha jeszcze nie byla spawana i jest idealna to siedzenie nie przejechało więcej niż 5 tysięcy
Kupiłem idealne siedzenie w oryginalnym pięknym lakierze i oryginalnym pięknym pokrowcu, więc siedzenie się nie najeździło jeszcze
Kupiłem też bak bo ten co był to był bak starego typu wsuwany pod ramę i miał niestety uszkodzone to ramie właśnie, ponadto był bardzo pognieciony, więc go sprzedałem bo miałem dwa baki w stanie idealnym prawie z małymi wgniotkami do szpachlowania
Tak więc praktycznie wszystkie części sporta w tym sporcie były uszkodzone albo ich nie było
Siedzenie musiałem dać swoje, bak, kierownice i błotnik tylny.
No i co... jedyne co w nim było idealne to szprychy, opona tylna, uchwyty siedzenia (bo były dwa w nim) kartery, cylinder do szlifu ale idealne gwinty, jakieś dekle, zapłon, gaźnik zawieszenie przednie, osłony gaźnika, osłona łańcucha
Zużyta była przede wszystkim rama, podnóżki kierowcy, bębny
Rzeczy najważniejsze były wytłuczone albo zniszczone.
Jak już wspomniałem mam do niego już:
-Tylny błotnik ideał
-siedzenie ideał
-kierownicę ideał
-bak zachowany w bardzo fajnym stanie
-lakiery
-chromowane osłony gaźnika
- chlapacze
i wiele innych których nie będę już wymieniał, ale wrzucę kiedyś foto.
P.S mam już silnik na nowych częściach zmd do niego
oraz ramę nie ruszoną od nowości