Post: #541

Naprawą tego nazwać nie mozna bo zepsuć sie nic nie zepsuło, dalej jeżdzi Bardziej remont ze wzgledów bezpieczeństwa

Post: #542

no masz rację. Jak zrobisz go na 100% po swojemu to masz pewność czym jedziesz i ci się nie rozkraczy na drodze

Post: #543

Połówka zrobiona Jak to brzmi






Silnik w dosyć dobrym stanie w srodku tryby całe nie powycierane Po rozebraniu było dosyc miłe zaskoczenie, ze wszystkich łożysk jedno ma tylko luz ale profilaktycznie wymienie wszystkie na jakieś SKF czy FAG. musiałem dorobić też sciągacz bo mi nie chciał zejść tryb który jest na wale od strony sprzegła ale uporałem sie z tym. Jeden simer tylko lał ten od strony zebatki ale wymienie wszystkie. Hmm no i cylinder nie jest zaciekawy lekko czuć próg ale to minimalnie, tak ze albo szlif bedzie albo wymiana na nowy ZMD jak sie uda kupić. Spieszyć mi sie z silnikiem nie chce bo i tak jest zima to trzeba dokładnie zrobić, a jeżdzić to mam czym tak ze sie nie martwie Jak by ktoś miał jakiś ciekawy cylinder z tłokiem odzywać sie na gg7494874
Komentować

Post: #544

(17-02-2013 12:58:57)MrF4k napisał(a):  profilaktycznie wymienie wszystkie na jakieś SKF czy FAG. Spieszyć mi sie z silnikiem nie chce bo i tak jest zima to trzeba dokładnie zrobić, a jeżdzić to mam czym tak ze sie nie martwie

I to jest prawidłowe podejście do sprawy k:

Post: #545

Nie no remont profilaktyczny się przyda. Pamiętaj my rometowcy nigdy nie odwalamy maniany i zawsze staramy się naprawiać jak najlepiej.

Post: #546

robikrut nie ucz ojca dzieci robić hah
No remont wiadomo raz a porządnie

Post: #547

Karol złożyłeś juz serducho charciny?? a bedziesz robił ten cylek 50/4 ?? bo ciekaw jestem jak to bedzie sie spisywać w charcie

Post: #548

(22-02-2013 21:13:14)LukaszzT1 napisał(a):  Karol złożyłeś juz serducho charciny?? a bedziesz robił ten cylek 50/4 ?? bo ciekaw jestem jak to bedzie sie spisywać w charcie

Tego to i ja jestem ciekawy. . Ile chart mógłby wyciągnąć po takiej modyfikacji? Oczywiście z innym gaźnikiem.

Post: #549

z innym gaznikiem i spawakiem około 80km/h podobno ale nie jestem pewnien,niech Karol sie wypowie bo on napewno wiecej wie

Post: #550

(22-02-2013 21:21:00)LukaszzT1 napisał(a):  z innym gaznikiem i spawakiem około 80km/h podobno ale nie jestem pewnien,niech Karol sie wypowie bo on napewno wiecej wie

to mi się podoba. Ale ja bym robił bez spawaka. Może jakoś by jeździł.

Post: #551

(22-02-2013 21:21:00)LukaszzT1 napisał(a):  z innym gaznikiem i spawakiem około 80km/h podobno ale nie jestem pewnien,niech Karol sie wypowie bo on napewno wiecej wie

Zleży też jak spawak jest strojony.
Chart około 80km/h powinien jechać, ale nie jestem pewien.
Na pewno spalanie mocno wzrośnie a także żywotność silnika spadnie drastycznie.
Ja miałem ten sam plan ale się na razie powstrzymuję, bo pieniążki idą na charta, ale na remącik.

Plany co miałem to cylinder 50/4 z powiększonymi kanałami i zmienionym nieco kanałem wydechowym, miał dojść też do tego tłok od hondy keeway, podobno pasuje.

Może za jakiś czas to zrobię.

Post: #552

(17-02-2013 14:01:27)MrF4k napisał(a):  robikrut nie ucz ojca dzieci robić hah
No remont wiadomo raz a porządnie

Hahahahaha

Post: #553

Aktual wygląda tak
Kupiłem łożyska na cały silnik , simery, i duży silikon który starczy mi pewnie na 100 Komarków Zapłaciłem 67 zł za wszystko
Fotki łozysk

Hmm... i tu zaczynają sie schody. Składam silnik na innych wg mnie lepszych karterach, nabiłem łożyska , złożyłem idealną skrzynie z dwóch, nowy wodzik itd. Podczas zakładania wału konkretnie go przepatrzyłem. Jest dosyć spory luz na korbie, moze nie az tak duży ale nie wiem co teraz zrobić, prawdopodobnie bedzie regeneracja bo jak robić coś to porządnie. Kiedy go złoże w kupe to nie wiem prawdopodobnie wtedy jak zrobie wał.Cylek wytarty napewno bedzie szlif bo nowego zmd nie dostane pewnie. Co do przeróbki na 50/4/3 nie wiem jak starczy kasy bede myślał narazie to ma jeżdzić a jest odwrotnie a dodatkowe kanały nie muszą być. Plany na dzień dzisiejszy to są takie aby walić wszystko w oryginał bo tak najlepiej i tak bardziej cieszy oko. Z takiej 50cc sie dużo nie wyciągnie tak ze nie wiem czy jest sens wydawać kase na przerobienie cylindra, lepiej bedzie coś ciekawego kupić do Charta jakąś blokade czy coś Czas pokaże.

Post: #554

(22-02-2013 21:26:03)kw112 napisał(a):  

(22-02-2013 21:21:00)LukaszzT1 napisał(a):  z innym gaznikiem i spawakiem około 80km/h podobno ale nie jestem pewnien,niech Karol sie wypowie bo on napewno wiecej wie

Zleży też jak spawak jest strojony.
Chart około 80km/h powinien jechać, ale nie jestem pewien.
Na pewno spalanie mocno wzrośnie a także żywotność silnika spadnie drastycznie.
Ja miałem ten sam plan ale się na razie powstrzymuję, bo pieniążki idą na charta, ale na remącik.

Plany co miałem to cylinder 50/4 z powiększonymi kanałami i zmienionym nieco kanałem wydechowym, miał dojść też do tego tłok od hondy keeway, podobno pasuje.

Może za jakiś czas to zrobię.

Powiem ci że zrobię takie coś niedługo. Ale nie zamierzam jeździć cały czas nawet 60km/h. Będę jeździł jak teraz 45/50. A przycisnę go dopiero wtedy jak będzie trzeba (kolega będzie się popisywał v-maxem swojego rozblokowanego kibla )

Post: #555

Według mnie Karol zrób na oryginał ja załozyłem mu cyl 50/4 dlatego ze w 2 osoby był słaby.