Ok, w końcu udało mi się uruchomić normalnego neta.. Na GPRS'ie to jakaś zupełna masakra
Oto zdjęcia:
Przedni błotnik, z wierzchu wygląda całkiem ok, ale od spodu już nie. Podobnie jest z tylnym, i te poszarpane czubki :/
Bagażnik, jeszcze nie oczyszczony całkiem. Dziś będę go kończył i zabiorę się także za obręcze kół.
Rama po czyszczeniu prezentuje się całkiem ok, obyło się bez lutowania wżerów. Chropowatą powierzchnię wygładziłem "Dremelem" z rolką ścierną. Powinno być ok.
Swoją drogą, czy ktoś z was przygotowywał pod chromowanie elementy które miały wżery po rdzy? Wiem że pod chrom powierzchnia powinna być idealnie gładka, szpachlówka raczej odpada.
Jakieś pomysły?
Ja wpadłem na pomysł żeby to zalutować, zalecono mi lutowanie mosiądzem.
Kupiłem takie pręciki mosiądzu razem z topnikiem, ale niestety moim małym palnikiem nie daje to rady.. Nie osiąga temperatury topnienia mosiądzu, czyli jakiś 900 stopni
Swoją drogą, niektóre elementy ramy są właśnie zlutowane mosiądzem.
A no i jeszcze takie pytanko, czy macie jakieś części do "Popka"?
Napeno będę potrzebował, hamulca - przedniego, lampki (czy pierwotnie była to HCP - Cegielskiego? Oraz siodełka
Dajcie znać jakby coś..
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-02-2013 09:02:44 przez tomsont.)
(14-02-2013 08:56:24)tomsont napisał(a): Swoją drogą, czy ktoś z was przygotowywał pod chromowanie elementy które miały wżery po rdzy? Wiem że pod chrom powierzchnia powinna być idealnie gładka, szpachlówka raczej odpada.
Jakieś pomysły?
Niestety, ale chyba tylko piaskowanie i ewentualne wypełnienie wżeru nową rudą. zaspawanie, zlutowanie, a potem wygładzanie na lustro.
A więc dziś kolejny dzień zmagań za mną.
I jakże się cieszę że to już konieć babraniny z rdzą i starą farbą, po każdym czszczeniu muszę sprzątać cały salon :/ (niestety nie mam innych warunków obecnie).
Dzisiaj prace mocno poszły do przodu
Rozplotłem tylne koło i wyczyściłem z starej farby i rdzy
Podobnie przednie, tylko nie wyszlifowałem. Pokryte było dziwną farbą, co to tylko bęzyna zmywa (jakiaś srebrzanka czy coś). Jeszcze muszę do tego wrócić.
Wyczyściłęm też bagażnik i osłonę łańcucha.
Ponieważ nawiedził mnie dzisiaj kurier z podkładem i lakierami, gotowe elementy postanowiłem już maznąć podkładem (rama, widelec, bagażnik, osłona łańcucha).
Niestety nie wycyrklowałem z ilością podkładu, zabrakło mi go na obręcze i błotniki :/
Foty z malowania wrzucę jutro, dziś już nie chciało mi się biegać z aparatem.
Tymczasem pozostałe, doczyszczone elementy:
Chociaż nie widać zabardzo różnicy, po prawej obręcz już doczyszczona.
Co ciekawe obręcz tylnego koła ma otwory na nyple w lini prostej, przednie koło ma na przemian.
Osłona łańcucha, mocno przeżarta rdzą. Choć to płaska powierzchnia, to nie było łatwo, poszło w ruch kilka gradacji papieru (od 50 do 320) a także skrobak
Osłona w całej okazałości - w trakcie prac.
Efekt końcowy
Czas zacząć myśleć o składaniu.
Muszę kupić kilka brakujących części, bynajmniej tych bez których się nie obejdzie złożenie roweru.
Zaczynam od szprych - bo starych już nie brałem pod uwagę, raz, że mocno były spaskudzone rdzą, dwa że czyszczenie każdej było by po prostu bez sensu i nie dałoby żadnego efektu.
Chcę kupić chromowane, ma ktoś namiar na dobry sklep ze szprychami ?
Cytat:Chcę kupić chromowane, ma ktoś namiar na dobry sklep ze szprychami ?
Po prostu idź do sklepu rowerowego
PS. Te paski jak chcesz namalować to weś taśmę i naklej w kształcie tych pasków. Cyrklem lub innym ostrym narzędziem wyryj wzór. Potem weś spray lub pędzelek i namaluj. Oczywiście taśma musi być nieco szersza.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-02-2013 23:06:57 przez miki1999.)
Zmagań dzień kolejny.
Dziś bez wielkich zmian. Doczyściłem przednią obręcz i błotniki, są gotowe pod podkład.
Zrobiłem też remanent w częściach, przy okazji je czyszcząc ze starego smaru.
Okazuje się że kierownica oraz korba są mocno zapuszczone rdzą. Są to elementy chromowane więc mocno zastanawiam się nad ich wymianą.
Oczywiście na takie same.
A oto rezultaty po nałożeniu podkładu:
Nie widoczne to jest na zdjęciach, ale podkład doskonale poradził sobie z drobnymi nierównościami na powierzchniach, wypełniając je i tworząc bardzo dobrą powłokę pod lakier pierwotny.
A tutaj cała reszta ferajny gotowa do dalszych prac.
Między innymi siodełko, któremu chcę przywrócić dawny blask.
I szprychy.. chromowane, może to trywialne, ale nie jest łatwo znaleźć dobrze prezentujące się szprychy..
Dlatego też pytałem..
Następny etap to malowanie lakierem pierwotnym oraz nanoszenie szparunków wraz z oznaczeniami fabrycznymi.
Przeglądając zdjęcia "Popka", natrafiłem na kilka dwa rodzaje oznaczeń fabrycznych - mam tu na myśli rurę pionową między siedzeniem a suportem.
Znalazłem coś takiego:
Natomiast oznaczenie które było na moim popku wyglądało mniej więcej tak (odtworzyłem szkic, na podstawie fragmentu):
Ktoś wie o co kaman?
Szykam też dobrego zdjęcia samego napisu "Popularny", może ktoś poratuje bo google nie zawiele ma do zaoferowania. No chyba że ktoś mi jeszcze powie co to za czcionka?
Bardzo ładny będzie ten rower Powodzenia w pracach nad Nim!
Mam małą prośbę, czy mógłbyś podesłać Mi fotkę tego drugiego roweru który dostałeś?
Bo mam prawdopodobnie taki sam, jak opisujesz, tylko mam problem ze zidentyfikowaniem co to za pojazd. byłbym bardzo wdzięczny
Udało mi śię pomalować ramę dwie obręcze oraz widełki.
Trochę mi zeszło bo nie obyło się bez szpachlówki. Niestety głębokie wżery po rdzy na ramie, osłonie łańcucha oraz widełkach, musiałem uzupełnić szpachlówką. Więc gro prac dzisiaj skupiło się właśnie na tym.
Ale to już za mną.
Do pomalowania czarnym lakierem właściwym zostały mi już tylko osłona łańcucha, dwa błotniki oraz bagażnik.
Osłona jeszcze dosycha po kolejnej warstwie podkładu.
Błotniki natomiast po położeniu podkładu niby są już gotowe do malowania. Nie podoba mi się jednak to, że na krawędziach blacha, mocno skorodowała i była poszarpana, musiałem ją więc spiłować i suma sumarum błotnik w jednej części stracił na konturze. Nie jest to specjalnie widoczne, ale jednak nie jest to "fabryka".
Zastanawiam się czy to malować czy może poczekać na inne? hmm
jest to podkład szary: ral 7040, 6,5 zł to strasznie tanio, szybko schnie, dobrze kryje, jestem zadowolony!
Natomiast wczoraj dokupiłem jeszcze jedną puszkę innej firmy (bo mi brakło), dałem za nią 19 zł i przeznaczona była - niby dla "pro", ale ja nie widzę różnicy - poza tą cenową
@Zigu98:
A proszę bardzo to zdjęcia tego drugiego roweru, częściowo go już rozebrałem, ale prezentuje się tak:
Dorzucę jeszcze parę moich spostrzeżeń dot. wykonania szparunków na ramie.
Otóż:
Do malowania cienkich lini nie nadają się zupełnie papier czy zwykła malarska taśma.
Z doświadczenia wiem, że te przemakają, przy odrywaniu tego typu taśmy po prostu strzępią malowaną linię..
Do tego celu lepsza jest już taśma izolacyjna - taka do przewodów elektrycznych, i to właśnie nią zamierzam wykonać szparunki.
Na allegro dostępne są specjalne taśmy firmy 3M o kilku szerokościach, jednak są one dosyć drogie, około 10-15 zł + przesyłka.
Już wiem że złota farba w sprayu którą kupiłem do malowania lini, kompletnie się nie nadaje. Jest za żadka i bardzo słabo kryje. Na wykonanej prze mnie próbie, po prostu rozlewała się nie pokrywając powierzchni.
Muszę kupić inną gęstrzą.
Zastanawiam się też jak wykonać szparunek na obręczach kół?
O ile oklejenie wewnętrznej - środkowej części obręczy nie powinno być trudne, to jak nakleić taśmę maskującą na jej krawędziach, zachowując przy tym idealnie prostą linię?
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.