Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
Mój pierwszy Ogar 200
Siema
Długo czekałem na ten moment i nareszcie się doczekałem Ale zacznijmy od początku... Jestem Piotr i na początku roku skończyłem 17 lat. Moja "przygoda" z motorowerami Rometu zaczęła się kilka lat temu, gdy mój przyjaciel miał Ogara 200. Wtedy też pierwszy raz z bliska miałem styczność z Rometami Nie ukrywam, że spodobał mi się i żałowałem, że sam nie mogę mieć swojego Ogara. Potem niestety Ogarek zaczął się sypać i póki czas znajomy sprzedał go za mini-crossa. Później sprzedał go mojemu kumplowi od którego później sam go odkupiłem. Była to moja pierwsza "50'tka" Długo go jednak nie miałem, bo był mały i strasznie się grzał... Potem przez dłuuuugi czas nie miałem nic. Jednak w ubiegłe wakacje planowałem zakup swojego Ogara. Jednak mimo chęci plany nie wypaliły... Jednakże ostatnimi czasy mój dobry znajomy powiedział, że będzie niebawem sprzedawał swojego Ogara 200. Powiedział, że co do ceny to jeszcze się zastanowi. No to ja szybko znalazłem pracę przez ferie w sklepie u rodziny. Wczoraj skontaktowałem się z tym znajomym i zapytałem na ile ceni tego Ogara. Powiedział, że chce za niego 200zł, a w gratisie dodaje skrzynie części oraz kask. Dzisiaj udało nam się spisać umowę kupna/sprzedaży (jednak póki co jest to umowa na mojego znajomego, tego który kiedyś miał ogarka). Do ogara mam dokumenty, poprzednie umowy sprzedaży itd. Jedynie ubezpieczenie wygasło 31.12.12 . Poza tym sam ogarek jest prawie sprawny (nie ma kopki od biegów, ale dostanę ją z tymi częsciami, przednie koło ma minimalny luz, oraz sama kopka od zapłonu się ślizga (wyrobiona)) . Próbowaliśmy go dziś odpalić na pych z biegu (ręką można wrzucać bieg, bo jest sprężyna od kopki). Prawie odpalił, światło się zapalało, jednak temperatura na - robi swoje i wężyki od paliwa były zamarznięte no i mam tylko resztki benzyny. Wizualnie jest w całkiem niezłym stanie. Po bokach pod kierownicą jest bodajże jakiś podkład nałożony (albo to jakaś farba szara), oraz bak z tyłu przy siedzeniu jest lekko przyrdzewiały (do opanowania bez problemu).
Generalnie plan jest taki, że przez najbliższe pół roku Ogarek będzie jedynie doprowadzany powoli do jak najlepszego stanu. W lipcu znów ruszam do pracy i wtedy (najwcześniej ok. 17 lipca) spisuję umowę ze znajomym by Ogar przeszedł na moją własność. Wtedy też przerejestruję go (bo wciąż ma pierwsze blachy mimo kilku właścicieli), oraz wykupię OC. W międzyczasie zamierzam też wyrobić kartę motorowerową, czy co to tam teraz jest (chyba prawko kat. AM ? ) i już w drugiej połowie lipca śmigać legalnie i bezproblemowo swoim Ogim
I tutaj rodzi się pytanie. Jak to teraz jest z tym prawem jazdy? Od kiedy to obowiązuje, jakie są koszta całkowite aby mieć już te prawko, oraz czy muszę mieć ukończone 18 lat ?
Macie kilka fotek Ogiego. Jednak jakość słaba, bo ciemno już było i miałem pod ręką tylko telefon. Lepsze zdjęcia niebawem, bo póki co Ogar stoi u znajomego (u mnie chwilowy brak miejsca).
Aaa i zapomniałbym! Ogarek jest wyposażony w stacyjkę. Tylko nie wiem do końca jak to funkcjonuje (w sensie kiedy jest zapłon, kiedy nie). Ten od którego kupiłem Ogiego teraz będzie ciężki do skontaktowania, a mój przyjaciel dawno nie jeździł ogarem i sam nie pamięta jak to wszystko było.
Tak więc, żeby odpalić Ogara jak muszę mieć ustawioną stacyjkę:
Oraz przełącznik na reflektorze:
Jestem zadowolony, że dołączyłem do grona posiadaczy Rometów. Zapewniam, że o swojego będę dbał jak tylko będę mógł
Pozdrawiam wszystkich Rometowców
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
16-01-2013 23:06:11 |
|
2 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post.
buri97pl (06-08-2015), krajan (05-29-2013)
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Mnie się te naklejki podobają. Ale znając moje zamiłowanie do malowania, to w lato może pójdzie do lakierowania.
500zł? Tak dużo? Ja słyszałem coś o 300,-
A1 nie potrzebuję Nie zamierzam przesiadać się na coś większego, jeśli chodzi o motory/motorowery.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
17-01-2013 02:08:48 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|