Ankieta: Co wg was lepsze ? Ankieta jest zamknięta. |
romet ogar 200 |
![](images/Corporate/pollbar-s.gif) ![42.86% 42.86%](images/Corporate/pollbar.gif) ![](images/Corporate/pollbar-e.gif) |
24 |
42.86% |
romet ogar 205 |
![](images/Corporate/pollbar-s.gif) ![57.14% 57.14%](images/Corporate/pollbar.gif) ![](images/Corporate/pollbar-e.gif) |
32 |
57.14% |
Ocena wątku:
- 2 głosów - 2 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
co lepsze ogar 200 czy 205?
|
Autor |
Wiadomość |
Bartek
Emerytowany Moderatroll
Liczba postów: 2,930
Imię: Bartek
Skąd: Jarosław
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: co lepsze ogar 200 czy 205?
(31-12-2012 10:59:53)Barto5050 napisał(a): ogar 200 lepszy ! Wiadomo przecież , że jak ktoś ma ogara 200 to zagłosuje na 200, a jak ktoś 205 to na 205 ![:F :F](images/zab.gif)
Miałem Ogara 200 i teraz mam 205. Wersja Ogara 200 Bi-color. Niby wszystko pięknie niski przebieg ale palić to nie chciało za ch*ja. Ok jak jeszcze był zimny to odpalił z kopa pojechało się w jedną stronę a później się pchało. Ok ustawienie gaźnika i zapłonu wszystko dokładnie z narzędziami. I co odpalił pojechało się i dalej to samo. Silnik ciepły już nie zapali :/ Zrobiony remont szlif cylindra nowe łożyska simery regeneracja wału. I co guzik to pomogło. To samo robił co przed remontem. Więc więcej pchałem niż jeździłem. Mówię tylko ze swojego doświadczenia z tym modelem.
Mam Ogara 205 fakt miał fochy typu ginąca iskra, brak światem problemy ze sprzęgłem. Ale to się dało naprawić i chodzi dalej. Mimo, że ten silnik nie jest mega mocny to uważam że jest to udana konstrukcja jak na tamte lata. Zapłon prosty do ustawienia więc nawet ktoś rozpoczynający przygodę z motoryzacją szybko podłapie ustawienie zapłonu czy gaźnika jest to po prostu banalne.
Mój imienniku jakbym nie miał tych dwóch sprzętów to bym się nie wypowiadał ![Wink Wink](images/smilies/wink.gif)
Wiem, że Ty masz dwa Ogarki 200 ![Wink Wink](images/smilies/wink.gif) Nie mówię, że wszystkie takie są jak w przypadku moim czy wielu innych posiadaczy. Jest tak, że jeden motor się uda a drugi nie i tak samo możesz trafić Ogara 205, że będziesz więcej grzebał niż jeździł.
|
|
31-12-2012 11:33:46 |
|
|
Norbi96
Rozrusznikowy Joe
![*](http://www.chlopcyrometowcy.pl/images/mechanik.png)
Liczba postów: 1,272
Imię: --
Skąd: --
Pojazd: Romet Komar
|
RE: co lepsze ogar 200 czy 205?
Co Wy macie do ogarów 200 z tym grzaniem i nie paleniem ? Szlag mnie trafia jak to widzę. Moja kaczka też nie chciała palić, to się wygotowało gaźnik, po uszczelniało w paru miejscach, ustawiło zapłon i bajka ! Jeździłem nią dużo, w dodatku miała zabudowany silnik i nie grzała się nic ! Tym bardziej ogar 200 się grzać nie ma prawa.
Jeżeli kupicie jakiś złom, gdzie silnik wymaga nakładu paru stów jak u mnie w mustangu to będziecie narzekać, kaczkę kupiłem nie na chodzie i tylko zrobiłem gaźnik i świecę dokręciłem ![:F :F](images/zab.gif) i chodziła.
Trzeba wiedzieć od kogo kupić. Mustanga kupiłem od młodego typa - nie muszę mówić co z nim zrobiłem. Kaczkę kupiłem od starszego człowieka - jeździła jak trzeba.
Bierz ogara 200 tylko nie od jakiegoś fana szalenia po polach a nie pożałujesz zakupu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-12-2012 12:56:07 przez Norbi96.)
|
|
31-12-2012 12:52:06 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|