Post: #1

Witam mogę zakupić sssskkkkkuuuuttttteeeeerrrrr w mojej okolicy . po czym dowiedziałem się że mini bike jest bez homologacji to sobie odpuściłem . znalazlem ładnego skutera : http://tablica.pl/oferta/skuter-80-50-CI...;r:7;s:294 . Zamierzam go Kupić w 1/2 stycznia ! Czy warto ? Do tego celu muszę opchnąć ogara i dołożyć moje świeżo uskładane 400,-

Post: #2

Nie warto.. Brzydki, kable na wierzchu i brzydki.

Post: #3

Jest to bezimienne to długo pewnie nie pojeździ

Post: #4

QINGQI? Jak się to czyta? Widać, że chińszczyzna, jak chcesz już kibla, to zaoszczędź na używaną Yamachę, bo tym długo nie pojeździsz, a cena dużo spadnie, jak będziesz chciał kiedyś sprzedać.

Post: #5

a kibel to kibel . Koledzy mają to w 100 % zadowoleni i mówią żebym się ze starego ,, kapcia '' jak to oni mowia przerzucic sie na cos nowego Więc ten jest 4 km ode mnie

Post: #6

Jakiegoś Peżota kup. Wygodne i nie do zajechania

Post: #7

z daleka widać, że słabizna i długo nie pociągnie

Post: #8

Kolega to miał. Wytrzymał 2 sezony ostrej katorgi i poszedł na złom. Ale poza tym nie narzekał. Nic się nie sypało. A na koniec posypał się cały skuuter

Post: #9

Może akurat pociągnie, za 800 albo niżej napewno go kupię, znajomości z moją mamą

Post: #10

Jakis niby Japonski a to Chinski brzydki nie ladny nie powiem co

Ale Jak chcesz to bierz bo ty masz na to kase i ty chcesz tym Jezdzic

Post: #11

Fuj - moje zdanie o tym jednośladzie, ale pewnie i tak już dwuślad bo się wszystko pewnie pogieło.
A tak w ogóle to najpierw chciałeś kupić chińczyka i sprzedać Rometa, później ci do głowy przemówili Romeciarze i nagle Romet na szczęście był najlepszy, a teraz znów chcesz się go pozbyć i kupić chińczyka. Chyba musimy ci zrobić pranie mózgu, żeby dotarło do ciebie że Romet najlepszy

Post: #12

Tego skutera bym ci nie radził, tak jak sołtys napisał lepiej kupić używaną yamahę ale najlepiej kup Rometa w nie najlepszym stanie ale papierami napraw go sobie i sprzedaj a na pewno więcej dostaniesz niż jak byś sprzedał potem tego skutera.ale decyzja należy już do ciebie.

Post: #13

Ja bym go wziął, jak mama spojrzała na dom, to powiedziała że zna i się kolegowała z jego żoną .

Post: #14

Typowy Zipp Vapor Zależy jak silnik w tym chodzi jak elegancko to bym utargował ze 200zł i kupił bo nowego za jakieś 1700 kupisz.

Post: #15

Weź uzbieraj na Yamahe, to wtedy ty będziesz mówił na kolegów że mają plastikowe kapcie . Zresztą jak masz rometa to też tak mów. Ja bym tego nie brał.