Post: #16

skrzyżowania miałem dobrze bo jak się skrzyżowań i znaków nie zna do rzeczywiście do ruchu się dopuszczać nie powinno a z tym pytaniem to racja mój błąd nie wiem dlaczego wtedy to zaznaczyłem

---

stres czyni cuda

Post: #17

(14-12-2012 01:36:35)Mysiu napisał(a):  Ja zdałem za 1wszym razem 21 pytań teoretycznych napisane na 21 pkt.
Później osobno znaki - 10/10pkt, i jazdy Najszybszy i Najlepszy przejazd.
uwzględniając kolegę co by go dziecko hulajnogą wyprzedziło jak zdawał. Taką prędkość utrzymywał

A karta mi się przydała, były różne pytania - odpowiedź nie ABC, tylko swoimi słowami.
Byłem świadkiem 2ch wypadków, więc wiedziałem czyja była wina.

Jak zdasz, to uczysz się dalej, nie tak jak większość w moim wieku wyznaje zasadę - zdałem, jeżdżę jak chcę..

Kiedyś w przedszkolu...

...mówiliśmy na takich...

...CHWALIPIĘTA!

Post: #18

ja zdałem za 1 razem a o egzaminie dowiedzialem sie dopiero w dzien egzaminu moim zdaniem teraz lepiej ze egzaminatorzy opiepszaja ponieważ bylo by jeszcze wiecej wypadków na polskich drogach poprostu teraz ludzie sa za bardzo pewni za kierownica a co do twojego niezdania na karte motorowerową to sie nie martw ja jezdzilem simsonem 2 lata bez karty motorowerowej po miescie i mie jakos nie zlapali poprostu jak jedziesz to powoli i uwazaj jak gdzies widzisz policje to nie uciekaj tylko normalinie jedz prosto i miej olewke pozdrawiem a i jeszcze 1 jak nie zdales na karte motorowerowa to sie nie martw o prawko poprostu tak jak na prawko trzeba sie uczyc a co ja muwie wkuwać pozdro

Post: #19

A ja poczekałem do 18-nastki i dostałem dowód i mam karty i prawa jazdy gdzieś!

Post: #20

A ja egzamin na kat A oblałem na placu a jeżdże od 2003 r .... dlaczego ? Bo sie "źle" rozglądałem a potem przed ruszeniem nie rozejrzałem
Na karte dawno temu teorie też oblałem ale udało sie poprawić i dostałem te karte. Ale 18lat teraz też nic nie daje i musze w styczniu wymienić karte na prawko AM (koszt 80zł)

Post: #21

Z tego co tu się wypowiadacie to tylko ja nie miałem żadnego testu itp. Poszedłem na 15 min jeżdżenia sedesem zapytał mnie o kilka znaków jedno skrzyżowanie i to wszystko

Idź zapisz się na poprawkę, a nie rozczulasz się nam.

Post: #22

(14-12-2012 14:53:04)Tasiemiec napisał(a):  Z tego co tu się wypowiadacie to tylko ja nie miałem żadnego testu itp. Poszedłem na 15 min jeżdżenia sedesem zapytał mnie o kilka znaków jedno skrzyżowanie i to wszystko

Idź zapisz się na poprawkę, a nie rozczulasz się nam.

Tak tylko ,ze ty płaciłes 150 czy iles tam zł. A on zdawal w szkole za darmo.
Ja też zdawałem za darmo, zdalem za drugim razem, mialem 3 błędy na 2 możliwe. Poźniej zapłaciłem im 40 zł i zdałem bezbłednie...

Post: #23

A to zmienia postać rzeczy.

Ale chyba jak płacę więcej to więcej wymagam tak?

Post: #24

Tak to nie działa, bo mozesz miec dokument a nie znac sie w ogóle na jezdzie i przepisach.

Post: #25

(14-12-2012 15:35:20)Tasiemiec napisał(a):  Ale chyba jak płacę więcej to więcej wymagam tak?

Nie Jak już zapłaciłeś to głupio by Cie oblać Albo inaczej, płacisz wymagasz żebyś zdał tylko z prawkiem tak nie jest bo wszędzie płatne, a karta raczej darmowa

Post: #26

(14-12-2012 00:54:08)Tomasso94 napisał(a):  Oczywiście pomijam fakty typu WORD w Bydgoszczy gdzie zdaje się za 20 razem, bo oczywiście nie decyduje to jak jeździsz tylko na jakiego egzaminatora trafisz - No ale to już dotyczy wyższych kategorii.

Mów za siebie W Bydgoszczy robiłem kat. A, B i C i jakoś wszystko za pierwszym zdałem

(14-12-2012 01:06:28)jarekomar2350 napisał(a):  poległem na tym ze było pytanie co nie wolno motorowerzyście;
A jazdy obok innego pojazdu
B trzymania się innego pojazdu
C gwałtownego hamowania
zaznaczyłem wszystkie a było tylko A B jakbym jechał i zamiast przed światłami(czerwonym) powoli zwalniać do zatrzymania się,to przed nimi z piskiem opon się zatrzymał to było by to nieprawidłowe powinno być jasno napisane gwałtownego hamowania w określonej sytuacji i napisane w jakiej

Ale gdzie w tym pytaniu jest mowa o jakimś czerwonym świetle? Chodzi o hamowanie jak hamowanie, nikt Ci ostro zahamować nie zabroni; nawet na egzaminie na kat. A i B wykonuje się tzw. "hamowania awaryjne". Wracając do czerwonego światła, to nawet jakby taka sytuacja była, to chyba lepiej się ostro zatrzymać przed sygnalizatorem, niż przejechać na czerwonym przez skrzyżowanie, co nie?

(14-12-2012 01:11:30)jarekomar2350 napisał(a):  zarąbałem bratu testy na prawo jazdy kategorii C i D i co mi to dało

W testach na kat. C i D są głównie pytania o czas pracy kierowców, transport, ograniczenia prędkości i ograniczenia tonażowe dla pojazdów powyżej 3,5 tony, obsługa pojazdów ciężarowych, jazdę z przyczepą itd itp, więc się nie dziwię, że na motorower potem nic nie umiałeś.

(14-12-2012 01:24:57)jarekomar2350 napisał(a):  no bardzo bym chciał podszedłem do pani czy by to nie dało rady jakoś poprawić powiedziała ze może w przyszłym roku

Za rok to będziesz musiał pójść na kurs nauki jazdy i zdać egzamin w WORDzie, z przepisów, jazdy po placu, jak i zapewne z jazdy po mieście.

Post: #27

To pytanie na które trafiłeś nie była aż takie złe. Ja np. ucząc się do egzaminu kat B trafiłem na pytanie typu: W czasie zimy można spodziewać się, że pojazd: A Podczas gwałtownego hamowania może wpaść w poślizg, B Gwałtowne zwiększenie obrotów silnika spowoduje poślizg, C Pojazd nie będzie reagował na ruchy kierownicą. Oczywiście według komputera wszystkie trzy są poprawne. O ile zgadzam się z odpowiedzią A i B to do C mam pewne wątpliwości. Odpowiedź moim zdaniem jest źle sformułowana, bo gdyby pojazd nie reagował na ruchy kierownicy nie byłoby jazdy Zgodzę się z tym, że może się tak dziać wtedy gdy poruszamy się z zbyt dużą prędkością, bądź stan naszego samochodu jest nie taki jak powinien. Tak więc zawsze można trafić na taki pytanie, ale myślę, że nowa reforma zlikwiduje takie odpowiedzi.

Post: #28

japierdu ... gdzie wy te prawka zdajecie .... ja w 1999 zdawałem w Gliwicach nie byłem na paru wykładach nauke miałem gdzieś , zdane za 1 podejściem , teraz zdawała moja żonka , w katowicach , testy - prawie ich nie było , przejechała dwa skrzyzowania , zdane za 1 razem w 10min ''i TO BABA ''- a wy w samochodówkach jakieś mechaniki i co chwile widze oblane oblane - wy myślicie głową czy ''główką'' ja bym na miejscu tych egzaminatorów pooblewał wszystkich ze szkół samochodowych a prawko by można było robić jak sie 21 skończy tak jak np. w niemczech , owszem robią już jako 16 l. ale pełne prawa dostają po skończonym 21r.

---

ps. gożej ja bym wszystkim poniżej 21 r, pozabierał prawka i na kurs z powrotem bo jak widze takich 17-18 latków na drodze to mnie ostatnio krew zalewa , a jeszcze jak co drugi debil jedzie bez świateł i tylko słychać UMC UMC UMC z głośników za to powinny być mandaty tak z 5000 ! ,
moje łepki( 2 synów) za rok zadwają karty a już teraz zaginają w szkole instruktora

Post: #29

a tam bez świateł to jeszcze ujdzie ale nie używają kierunków albo ostro hamują i nagle skręcają i też bez kierunku i (tak też się polansuje) zdałem z pierwszym razem kat.b a i co jeszcze testy są po to żeby zdać a nie żeby dumać czy są to właściwe odpowiedzi i czy logicznie sie zgadzają tak ma być jak jest wymagana odpowiedz i tyle uświadomił mnie instruktor jak sie kiedyś pytałem o nielogiczne znaczenie odpowiedzi