Romety by UrsusZ056
|
Autor |
Wiadomość |
ursusZ056
Nowy
Liczba postów: 27
Imię: Bartek
Skąd: Pszczółki
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romety by UrsusZ056
Rudy, dziękuję
janosik, tyną felgę trochę czyściłem ale ciężko to idzie, to nie jest idealnie, i za przednią się nie brałem nawet
Łukasz, na zdjęciach, w realu aż tak różowo nie jest niestety, ale bardzo dziękuję
aras, http://pokazywarka.pl/qotrmr/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-11-2012 20:13:54 przez ursusZ056.)
|
|
24-11-2012 20:10:41 |
|
1 osoba postawiła piwo ursusZ056 za ten post:1 osoba postawiła piwo ursusZ056 za ten post.
arasszymaras (11-24-2012)
|
ursusZ056
Nowy
Liczba postów: 27
Imię: Bartek
Skąd: Pszczółki
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romety by UrsusZ056
Witam!
Otóż w dniu dzisiejszym stałem się posiadaczem dwóch motorynek. Jedna nie do końca kompletna, bez silnika (mam ale jest rozłożony) i ogólnie nie za ładna, i druga, kompletna, ma iskrę, tylko nie odpala, a nie chciało mi się sprawdzać czy odpali bo stoi na gospodarstwie u dziadka i nie mam tam paliwa ani nic. Będę musiał w niej zobaczyć z tyłu koło, bo jest bez powietrza, nie wiem czy przebite, czy po prostu wystarczy napompować, wymieć błotnik z tyłu i rozejrzeć się za lampą do przodu, bo jest połamana i pogięta, no i ją całą wyczyścić. Do tego wszystkiego dostałem jeszcze worek z rozłożonymi silnikami, nawet nie wiem ile ich tam jest i jakimiś tam jeszcze pierdołami. Narazie mam tylko jedno zdjęcie tej lepszej motorynki, ale w nieciekawej jakości bo robione telefonem :/
Jak najszybciej postaram się o lepsze zdjęcia.
Proszę o komentarze.
Pozdrawiam
|
|
01-12-2012 20:04:34 |
|
|
janosikmz19822
Uczeń
Liczba postów: 172
Imię: Łukasz
Skąd: Pruszków
Pojazd: Romet 50-T-1
|
|
02-12-2012 23:15:42 |
|
|
ursusZ056
Nowy
Liczba postów: 27
Imię: Bartek
Skąd: Pszczółki
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romety by UrsusZ056
Stare, ale jest
I przy okazji mam takie pytanie, czy wy jak dużo pompujecie paliwa, to wam spod tego przycisku od pompki też leci paliwo? bo ja tak mam. I mam jeszcze problem bo jak zapale, to jak gazuje to jakoś chodzi, ale jak zgasze to już zapalić nie mogę, bo jak zimny to jest zalany i wtedy przeczyszczę świece i na kopa pali, ale jak się już nagrzeje, to nie chce za bardzo na niskich chodzić, i jak zgaśnie, to jak odkręce świece to jest sucha, i potem jak wkręcę ją spowrotem to nie chce zapalić, tak jakby paliwa nie dostawał, a z kranika leci i dysze też czyste. Może za mało paliwa mam ustawione na tej blaszcze przy przykrywce od komory pływakowej, ale jak jest zimny to aż go zalewa, czy mieszanka za bogata, bo na opakowaniu pisze że 20ml na 1l. a ja nalałem 30ml na 1l. ale jest na dotarciu więc nie chciałem dać za mało. Już nie mam siły do niego, bo już ładnie chodził, ale mieszanka mi się skończyła, w której miałem wlany mixol, i robiąc nową nalałem już inny olej, i się zaczęło
Mam nadzieje że ktoś mi coś doradzi, bo naprawdę tyle kasy i czasu co w niego poszło, to już powinien chodzić, a mu dalej odwala
|
|
08-12-2012 23:05:01 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości
|
|