Post: #1

Obowiązkowe badania techniczne pojazdów funkcjonują według niezmienionych zasad od 2004 roku. W związku z tym, że Ministerstwo Transportu pracuje nad nowymi zasadami, Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów wniosła o zmiany w zapisie ustawy, w sprawie zakresu badań kontrolnych i nowej tabeli cennika.
Co zmieni się w 2013 r. w kwestii badań technicznych

Po wprowadzeniu zmian, usterki w pojazdach będą się dzielić na: drobne, istotne i stwarzające zagrożenie. Diagnosta przeprowadzający badane otrzyma większą swobodę w orzekaniu o stanie technicznym pojazdu, zamiast kierować się twardymi przepisami.

Drobne usterki nie będą musiały być odnotowywane, a pojazdy będą dopuszczane do ruchu. Kwestia decyzji o usunięciu takich mało znaczących uszkodzeń pozostanie w woli właściciela auta.

Usterki istotne wpłyną na negatywny wynik badań. Pojazd nie otrzyma wpisu do dowodu rejestracyjnego, a kierowca dostanie zaświadczenie o negatywnym kontrolnym badaniu i termin 14 dni na usunięcie usterek. Ponowne badanie będzie musiało się odbyć w tej samej stacji.

Usterki stwarzające zagrożenie powodują zatrzymanie dowodu rejestracyjnego przez diagnostę, a pojazd ma bezwzględny zakaz poruszania się po drogach. Po dokonaniu niezbędnych napraw, na powtórne badanie będzie właściciel będzie musiał się zgłosić do tej samej stacji.
Wyższa tabela opłat za przegląd i inne czynności

Prawdopodobnie kierowcy będą musieli przygotować się na nową tabelę wysokości opłat. Jeżeli przepisy w 2013 roku wejdą w życie, tak może prezentować się odświeżony cennik na stacji diagnostycznej:

Przegląd

- Motorower - 80 zł
- Motocykl - 100 zł
- Czterokołowiec - 150 zł
- Samochód osobowy - 150 zł
- Autobus - 300 zł
- Ciężarowy do 3,5 t - 150 zł
- Ciężarowy od 3,5 t do 12 t - 200zł
- Ciężarowy powyżej 12 t - 250 zł
- Pojazd specjalny - 300 zł
- Przyczepa/naczepa do 750 kg - 100 zł
- Przyczepa/naczepa do 3,5 t - 150 zł
- Przyczepa/naczepa do 10 t - 200 zł
- Przyczepa/naczepa powyżej 10 t - 250 zł
- Przyczepa rolnicza - 150 zł
- Ciągnik rolniczy - 150 zł

Inne czynności

- Sprawdzenie warunków dodatkowych - 70 zł
- Dodatkowe badanie techniczne pojazdu - 110
- Usterka - 40 zł
- Numer nadwozia - 100 zł
- Tabliczka zastępcza - 100 zł
- Ustalenie danych - 100 zł
- Hak - 50 zł tylko w przypadku potwierdzenia prawidłowości montażu
- Punkty bazowe - 300 zł
- Zabytek (wg kategorii określonych w pkt. 1-15) - 300 proc. ceny badania okresowego z uwzględnieniem kategorii pojazdu
- SAM (wg kategorii określonych w pkt. 1-15) - 300 proc. ceny badania okresowego z uwzględnieniem kategorii pojazdu

Post: #2

Przesuną ustawe na rok później. Za rok znów przesuną ustawe i tyle z tego będzie...

Post: #3

Po za tym ,ze podrożeją nic strasznego sie nie stanie.

Post: #4

I bardzo dobrze że coś próbują robić. Wreszcie ludzie wezmą sie za auta i motory a z dróg zniknie niebezpieczny złom, i nie mowa tu o starych pojazdach bo trafiają sie kilku letnie które są tak "zadbane" że strach w nie wsiąść

Post: #5

Ważniejszy jest kierowca.
Przykład?
W rodzinie miałem dwa samochody, które były zadbane, pełnosprawne i niezniszczone, oraz jednego starego grata, w którym blacha trzymała się na lakierze a siedzenia luzem na podłodze stały.
Jeden z tych zadbanych zaliczył z 4 stłuczki, z każdej strony.
Drugi z nich kilkakrotnie stanął na środku drogi.
A ten zaniedbany? Ani razu nie uległ szkodzie, nigdy nie zawiódł i jeździ po dziś dzień.

Post: #6

nom jak maluch mojego brata - odkupił od kogoś z rodziny w stanie opłakanym , wyremontował pomalował i jeździł przez pare lat owszem czasem sie psuł ale najlepsze jest to że jak sie miał zepsuć to jakimś dziwnym sposobem dawał znać na trasie ze coś mu jest notabene zepsuł się zawsze dopiero gdy wjeżdżał do bramy na plac , jeśli chodzi o motorowery mam nie miłe doświadczenia z kadetami - a miałem ich 4 chyba jeden po drugim psuły sie zawsze tak samo - karter sie urywał tzn pękał

Post: #7

Jazda skorodowanym autem staje sie niebezpieczna w momencie kiedy punkty mocowania zawieszeń zaczynają sie sypać, zawieszenie po prostu może sie urwać przy większym przeciążeniu lub nawet wpadnięciu w większą koleine. Chyba nie trzeba tłumaczyć czemu. Miałem Malucha w takim stanie, przy ostrzejszym hamowaniu przód praktycznie sie rozłaził i samochód ściągał, to po prostu było niebezpieczne, więc Maluch trafił gdzie jego miejsce - na złom

Post: #8

Wg mnie to porąbane jest to prawo w polsce. Nie ma to jak było za czasów PRL-u

Post: #9

Za prl-u było mniej samochodów i o samochody dbali.

Post: #10

a tymi podwyżkami to chodzi tu o kase no i może rzeczywiście się ulice przesortują ze szrotu co jeździ ale jeśli system w realu zrobi się chory to długo nie podziała w tym kształcie

Post: #11

Jezusie nazareński, 80 złotych za przegląd? a to 40 to za odnotowane usterki? lepiej niech zostaną stare przepisy bo są dobre a nowe tylko wnoszą ściąganie pieniędzy z ludzi

Post: #12

(09-11-2012 00:09:45)Latos napisał(a):  Jezusie nazareński, 80 złotych za przegląd? a to 40 to za odnotowane usterki? lepiej niech zostaną stare przepisy bo są dobre a nowe tylko wnoszą ściąganie pieniędzy z ludzi

Racja

Post: #13

Wszędzie chodzi tylko o kasę Panowie, nic innego.

Post: #14

Albo o flachę. Da się flachę mechanikowi (np. Mietkowi czy komuś tam) i już ci podbije przegląd. Znam taką osobę co ma tak zardzewiały samochód że fotel kierowcy siedzi w dołku. A woda moczy buty podczas jazdy w deszcz

Post: #15

Nom a o co chodzi tylko do jednego się sprowadza jak zedrzeć kasę z ludzi, jak najwięcej kasy.