Post: #1

cena 950 do negocjacji
romet chart od drugiego wlasciciela , stan fabryczny oryginalny srebrny lakier, porobione zaprawki, zmienione naklejki bo stare wyblakly, numer ramy 000444 zgodny z dokumentami 100% sprawny jeden z pierwszych motorowerow chart!! moge dodac cale gumy na teleskopy, gumki na linki oraz dwa kartony czesci widoczne na foto w wiekszosci sa to nowe czesci , kierunki klakson swiatla hamulce sprawne. silnik pali na dotyk , ladnie cicho pracuje , jedyne co bylo robione to wymieniane opony i zamontowany zamek prawego boczka komplet dokumentow, brak przegladu oc oplacone . silnik nie rozbierany od fabryki , niestety plab brak poniewaz konieczna byla wymiana cylindra na nowy z powodu pekniecia kawalka tloka i porysowania tulei
w miedzyczasie jak uda mi sie zalatwic pochromuje lapki kierunkowskazow i zaloze gumy na lagi, oddam tylko w dobre rece najchetniej pasjonatowi motoryzacji ktory zadba o niego
663976496 gg 891305

Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro

Post: #2

Jeszcze masz zarowki z mojego miasta kiedys je robili polamp PABIANICE

Post: #3

I kogo to obchodzi? Nie spamuj bez sensu.

Post: #4

Masz może kod lakieru ?

Post: #5

Gdzie jest ten chart?

Post: #6

Widzę że w pudełku leży zapłon
nie chciałbyś go może odsprzedać? w sensie sam stator, bardzo mi na tym zależy.

Post: #7

(06-11-2012 22:41:20)gabriel0 napisał(a):  Gdzie jest ten chart?

Koło Bydgoszczy, Ostromecko

Post: #8

(06-11-2012 21:50:18)milenium5 napisał(a):  numer ramy 000444

to o niczym nie świadczy bo jak odpowiedział pan Józef Podlaski (konstruktor) na pytanie jak to było z tymi numerami "Wielki Burdel"

Post: #9

(07-11-2012 00:32:42)TORNADO napisał(a):  

(06-11-2012 21:50:18)milenium5 napisał(a):  numer ramy 000444

to o niczym nie świadczy bo jak odpowiedział pan Józef Podlaski (konstruktor) na pytanie jak to było z tymi numerami "Wielki Burdel"

Może w Chartach było to już bardziej zautomatyzowane ?I trzymali się kolejności

Post: #10

panie wielki burdel; charcik jest z 88 czyli pierwszy rok produkcji, wlasciciel pracowal w romecie, caly numer ramy wynosi 88000444 czyli rok produkcji plus reszta- 000444. nie widze powodow zeby twierdzic iz ten chart nie ejst 444 sztuka jaka wyszla do tego kolor a jak wiemy poczatek produkcji to seria prubna mozna powiedziec czyli kolorek moze byc oryginal (nie byl wypalany , nie byl piaskowany i w zadnym zakamarku przy zgrzewach baku. w zbiorniku, przy zamku schowka niema sladu bialej farby a zameczek jest oryginalnie nitowany i nie ejst upaciany w farbie ) koru farby nie znam , daje magikowi i mi kreci pod kolor tego elementu , ewentualnie moge zamowic komus i wyslac farbe . jutro sie zabiore za niego jak mnie nie odciagnie mie gazela. z mila checia bym sobie go zostawil ale w gromadzie wsk wfm i shl niepasuje choc od zawsze podobaly mi sie charty i zawsze chcialem takiego miec ale sie juz nie mieszcze. w przyszlym tygodniu beda dane elementy do ocynku chromu i niewykluczone ze lakier poprawie .
moglem go wystawic na czesci tak jak kilka poprezdnich chartow, poszedl by w cagu tygodia caly no ale coz ... sentyment, szkoda utylizowac go...
jakbym odswierzyl lakier i zrobil goo na fabryke 120% 1500 dostane , jak myslicie?

Post: #11

wystaw go lepiej na licytacje na Allegro on jest więcej wart w takim stanie jak teraz

Post: #12

w takim stanie jest warty 1300zł a ty gadasz o 950zł,

Post: #13

panowie , ja doskonale wiem ile on jest wart w sumie jest bezcenny
musze znalezc pasjonata ktory bedzie go trzymal pod kocem w domu a taki to da kazda cene
Stan jego jest srednio zadawalajacy wizualnie poniewaz jest brudny , ocynki zasniedzialy i te nieudane zaprawki na lakierze. Plan jest taki zeby zrobic ocynki umyc go i uszczelnic wydech. razwazam malowanie calej ramy na czarno. zastanawiam sie czy odmalowywac go na fabryczny kolor czyli srebrny ten co jest czy zostawic i nic nie ruszac przy nim oprocz zorganizowania naklejek tych z b i numerkami do stacyjki ... lakier jest 100% oryginal , mam djecia z 89 roku jak byl srebrny do tego wlasciciel sie zapiera ze kupil go srebrnego
dzisiaj sobie nim pojezdzilem , bardzo ladnie chodzi

Post: #14

(08-11-2012 15:42:11)tramwajarz napisał(a):  w takim stanie jest warty 1300zł a ty gadasz o 950zł,

1300 to na pewno nie, ale fajnie, że jesteś optymistą

Cytat:musze znalezc pasjonata ktory bedzie go trzymal pod kocem w domu a taki to da kazda cene

w domu charta powiadasz ?
Zrozumiałbym sztywniaka, sokoła, może wfm, ale nie charta

Post: #15

w domu mialem na mysli miejsce suche i cieple nie koniecznie w salonie
ja w pokoju trzymam lelka , w salonie stoi wfm a w piwnicy jeszcze 2 wsk odnowione jak kto woli , kto co lubi